W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Czysta hipokryzja. Najlepiej żeby każda dziewczyna wyglądała jak Adriana Lima, a przy tym co wieczór wpieprzała pizze, albo stek. Z resztą nie trzeba daleko szukać, wystarczy zerknąć do kilku tematów na bt.
Spotkałem ostatnio zioma, który jak się jeszcze pół roku temu widzieliśmy ważył 114. Jak się spotkaliśmy ostatnio przyszło go 30 kg mniej. Totalny szok. Dukan plus aeroby.
Miałam raczej na myśli pewien dysonans: z jednej strony "prawdziwe" (czyt. te kształtne) kobiety są seksi, bo facet nie pies itd, a z drugiej wystarczy przejść się po ulicy, żeby usłyszeć: "ale pasztet, jakie grube nogi, jaki bęben zwisa, zaraz się porzygam!" (serio, takie komentarze słyszałam bardzo często o dziewczynach, które może nawet nie miały nadwagi i to ze strony mężczyzn). Z jednej strony: głupie baby, po co się odchudzają, a z drugiej: totalnie sprzeczne komunikaty, nie tylko ze strony mediów.
Przypomniało mi się: mój instruktor od jazdy lubił namiętnie komentować biegające dziewczyny. Zgadnijcie, do czego nawiązywał Dodam, że sam nie wyglądał jak Ashton Kutcher.
Moim zdaniem znaczna część ludzi nie ma jakiegokolwiek pojęcia o tym jak działa ludzki organizm. Wszelkiego rodzaju diety powinny być układane indywidualnie na podstawie zapotrzebowania kalorycznego. Powinny być zbilansowane i zawierać wszystkie lub jak najwięcej różnego rodzaju składników pokarmowych, zarówno mikro jak i makro.
Jasne, że na samym białku się odchudzimy, trudno żeby nie, skoro jest ono niskokaloryczne, wysoko sycące i jeszcze wyrównuje poziom insuliny we krwi. Tyle, że taka dieta ma to do siebie, że kiedyś trzeba ją przerwać, bo na samym białku nie można żyć, akurat Dukan całkiem sprytnie to wszystko wymyślił, ale na pewno nie jest to dieta dla każdego.
Ja jak nie jem w ogóle węglowodanów to czuję się po prostu źle, ospale, jestem zmęczony i zły.
Ponieważ od czasu do czasu prowadzę dosyć aktywny tryb życia, to z tłuszczy też nie mogę zrezygnować, bo tłuszcze są jednymi z najbardziej potrzebnych składników do prawidłowego działania organizmu. Dla osób ćwiczących lipidy są NIEZBĘDNE, inaczej gówno zbudujecie.
W ogóle chudnąć się powinno ćwiczeniami, nie nic nie robieniem i jedzeniem poniżej granicy głodu, na skraju 1000kcal. Jedzcie odpowiednio a ujemny bilans kaloryczny osiągajcie poceniem swoich leniwych tyłków.
Potem chodzą takie chude-tłuste dziewuchy bez grama mięśni z cytryną na dupie.
Skomentuj