Obciachowe upodobania :-)

[Rojza Genendel]

No dobra, kupuję sobie czasem Gerbera w słoiczku :-)

A propos puszczania bąków w łóżku: ja się wtedy nie otulam kołdrą, tylko nią wachluję... zeby się rozeszło.

[angelina_lips]

Pomimo swojej starości czasami miałabym ochotę znów pobawić się Barbie...

[Raine]

A propos, bo mie sie przypomniało, nie.
Żrę mleko w proszku, jak tylko jest okazja. I nałogowo objadam się różnymi owocowymi wynalazkami z puszki.
Co ciekawe, również w pracy - zabawnie musiałem wyglądać, opychając się ananasem.

[angelina_lips]

Ty mleko w proszku, a ja Vibovit, tudzież inną oranżadę w proszku...

[eroticon]

Raine, owoce w puszce to nie obciach (wg mnie, bo sam je żrę jak głupi).
Nałogowo wpieprzam zupki "chińskie" typu Vifon. W pracy wiedzą, ze jak kogoś głód przyciśnie to u mnie w szafce zawsze jest zapas zupek.

Na kiblu już nie czytam. Odkąd dzieci kupiły sobie PSP gram... dopóki mogę wysiedzieć

[Jaudi]

- po browarku bekam najgłośniej jak się da ( jeśli jestem w jakimś towarzystwie, to dopiero po chwili łapię, że wypadało by przeprosić )
- jestem dumny, jesli puszczę głośnego bąka
- gdy piję piwo w puszcze zawsze zawleczkę przekręcam na prawą stronę
- gdy z kimś idę, to zawszę muszę być po prawej stronie
- gdy jestem sam, a jakiś zasuszony kawałek tabaki w moim nosie nie chce go opuścić, to nie omieszkam go wyjąć palcem ...

i kilka innych "złych"nawyków

[Yoshua]

jak dla mnie post nie na temat, jak z reszta wiele, co juz wczesniej zauwazaly bambiii i rojze

[siostrabasen]

uwielbiam stare kiczowate kawałki Madonny
najczęściej piję alko do lusterka
jak zapomnę kupić tylny papier albo ten do drukarki to...nazwijmy rzecz po imieniu...kradnę z roboty

[Łobuz]

Mogę gadać o MTB godzinami....

[Bujda]

Zdarza mi sie pierdziec pod koldra i okrywac sie tak, aby nie bylo rzadnej szczeliny, po czym zastanawiam sie czy moj chlopak poczul

to się wg fachowej nomenklatury nazywa podkołdernik jadowity

[glizdziarz]

Uwielbiam słuchać rosyjskiej muzyki i w ogóle jestem rusofilem.

[Raine]

No nie mów, że masz wszystkie płyty Tatu...


Ze zboczeń - używam tylko tabaki syntetycznej, przyswajalnej przez organizm w stu procentach. Za stary już jestem chyba, nie chce mi się rano kanałów przedmuchiwać

[glizdziarz]

Czy wszystkie to nie wiem ale Olega Gamazowa i Lube to wsie

[anduk]

Zażywać Ozone weiss bo pewnie o niej mówisz to raczej perwersja Raine niż obciach

Tabaka bez tytoniu to dla mnie tak jak piwo bez alkoholu - nie ma prawa bytu

[Czekoladoowa]

*oglądam czarodziejki, Sabrine.
*uwielbiam reedsa jabłkowego.
*mowie do siebie gdy sie denerwuje
*śpiewam disco polo
*zbieram 1,2 i 5 groszówki
*czytam w wc
*z nudów głaszcze sie po brzuszku
*łapanie za piersi
*wąchanie zmywacza do paznokci, markera, benzyny
*lubie zapach paczki po papierosach chociaz nienawidze samych papierosów
*zanim cos zjem wącham to
*śpie nago