W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Opętanie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • gregory
    Ocieracz
    • Aug 2006
    • 100

    #31
    to znaczy że ksiądz jest lepszym psychologiem niż sam psycholog? a skoro potrzebna jest tylko silna wola to po co jakikolwiek lekarz czy ksiądz?
    kobieta, która przynosi rankiem piwko na kaca jest nie tylko mądra, ale i piękna!

    Skomentuj

    • kicia!
      Erotoman
      • Feb 2009
      • 629

      #32
      bo nie każdy umie sobie sam poradzić ze swoim problemem, co nie zmienia jednak faktu, ze nikt tego nie zrobi za niego.

      Skomentuj

      • anduk
        Koci administrator
        • Jan 2007
        • 3901

        #33
        Napisał gregory
        to znaczy że ksiądz jest lepszym psychologiem niż sam psycholog?
        Dla bardzo wierzących osób na pewno
        If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

        Skomentuj

        • Kata
          PornoGraf

          Orthografische Polizei

          • Feb 2009
          • 2691

          #34
          Napisał gregory
          to znaczy że ksiądz jest lepszym psychologiem niż sam psycholog? a skoro potrzebna jest tylko silna wola to po co jakikolwiek lekarz czy ksiądz?
          Gdzieś tam u góry o tym wspominałam. Tu nie chodzi o zdolności psychologiczne księdza sensu stricto, tylko o wiarę "opętanego" w zdolności i umiejętności księdza.

          Skomentuj

          • toxicgirl
            Banned
            • May 2006
            • 783

            #35
            wszyscy patrzecie w jedną strone. uproszczacie sprawe.

            skoro wszystko da sie wyjasnic racjonalnie(naukowo/medycznie) to dlaczego wszystkiego nie mozna wyjasnic nieracjonalnie? (wiara)


            ja w sumie stoję po środku, z jednej strony wierze w to że jest jakieś 'zło' - każdy moze ja nazwyac po swojemu, szatan, diabełek czy buka i że czlowiek bardzo slaby psychicznie, czyniacy zle rzeczy moze 'zaprosic' zlo do swojej golowy, jasne ze jedni beda to tlumaczyc choroba psychiczna inni depresja a inni opętaniem.

            w swoim zyciu widzialm zdarzenia i sytuacje kotrych z *** nie da sie wytlumaczyc racjonalnie/naukowo. dlatego nie potrafie calowicie odrzucic takiego podjescia o jakim pisalam wyzej.

            z drugiej strony skoro Bog jest wchechwiedzacy, wszechmogoacy to dzialanie szatana jest i tak bezcelowe.


            mysle ze jestesmy troche hipokrytami, bo jak umiera bliska nam osoba to nie wierze ze wszyscy ktorzy sie tu wypowiedziali nigdy nie czuli jej bliskosci, nie mowili sobie ze ona i tak jest z nami, to skroro nie wierzymy w duchy/demony/anioly to jak mozemy wierzyc w to ze mamy dusze?

            ciekawa jestem czy osobe ktory sie tu wypowiedzialy czytaly Biblie...


            moze ja zle mysle, ale dla mnie nie da sie rozlaczyc kosiciola, komuni, pogrzebu, ksiazy, z aniolami, demonami i szatanem.

            Skomentuj

            • kicia!
              Erotoman
              • Feb 2009
              • 629

              #36
              całe zło jakie istnieje, pochodzi tylko i wyłącznie z człowieka, jego głupoty i egoizmu, a chcęć zrzucenia odpowiedzialności na jakieś diabły, które kuszą, jest po prostu dziecinadą.

              co do duszy, to według wschodniego sposobu myślenia jest tak: wszystko, co robisz, do ciebie wraca. nie mogą więc istnieć istoty absolutnie złe (będące całym źródłem zła), ponieważ same by się zniszczyły.

              nie za bardzo podoba mi się ten podział: albo nauka, albo wiara. Można jeszcze nie wierzyć w żadną religię i nadal potrafić logicznie myśleć, z uwzględnieniem zjawisk paranormalnych, których wyjaśnienie nie musi wiązać się z kościołem i ska. Jak widać w naszym kochanym kraju nie za bardzo jesteśmy przyzwyczajeni do alternatyw, u nas nadal funkcjonuje podział katolik-ateista.

              Skomentuj

              • Nilieth

                #37
                Napisał satanka
                To bardzo ciekawy aspekt, mam dośc dużo do powiedzenia na temat opętania, choć nie jest to dobre miejsce, ażeby sie tu nad tym rozwodzić. Zaświadczam, iż wszystkie zawarte w tym artykule informacje, to zwykłe brednie.
                No to kurka, powiedz choć odrobinę, bo tu tylko sami laicy jak na razie przedstawiają swoje domysły, przypuszczenia i poglądy.

                A przydałoby się nieco faktów o tym jakże tajemniczym ,,Rituale Romanum". Niekoniecznie może w ujęciu historycznym, w zupełności wystarczy aspekt współczesny, od czasu wydania nowej instrukcji dla egzorcystów, mającej zastąpić tą z 1624 roku, którą do tej pory stosowano w przypadku tzw. opętania przez demony i inne Bucefały

                Eee, nie Bucefały, pomyliło mi się z koniem Aleksandra Wielkiego, Bafomety chyba, albo Behemoty

                Skomentuj

                Working...