Najlepiej wejdź jako ostatni. Wtedy bedą juz tak zmęczeni pozostałymi delikwentami że nie zauważą Twojego przynudzania. W ten sposób udało mi się raz na egzaminie ustnym, byłam ostatnia i wylosowałam nieciekawe pytanko ale szanowna komisja z radością zaliczyła wiedząc że jestem upragnioną ,,końcówką".
Maturzyści .!
Collapse
X
-
-
A da się tak?
U mnie każdy miał wyznaczone co do minuty, o której miał się pojawić, ewentualne zamiany trzeba było z uzasadnieniem zgłaszać dyrekcji we wcześniejszym terminieSkomentuj
-
Chyba się da, bo u Nas jak ktoś nie przyjdzie, to wskakuje następna osoba z listy.Brak Sygnatury. Miejsce na Twoją reklamę.Skomentuj
-
Ćwierćnuta, mea culpa bo zapomniałam dopisać że chodzi mi o ustny na studiach. Tam wchodzi się czasem jak się chce, zależy od tego u kogo się zdaje.Skomentuj
-
Nelli, studia to chyba zupełnie inna bajka
Dark, dla mnie to wcale nie jaja. Jeśli im unieważnią maturę, to im szczerze współczuję - rok w plecy. Choć już im współczuję, że muszą się niepokoić.
Co do tego wchodzenia do sali podczas ustnej - na stronie mojego LO napisano, że wszystko idzie bardzo sprawnie, dlatego trzeba stawiać się przed salą ok. godziny wcześniej, by się nie spóźnić. Zastanawiam się, czy mnie też to dotyczy, skoro wchodzę pierwszaSkomentuj
-
Ona77, ano inna bajka. Ale mi chodziło właściwie tylko o to że ostatni mogą miec jakieś profity z racji bycia ,,ogonkiem"
Poza tym jak wspomnę maturę to aż ciarki przechodzą, taki to stres był. Jakby nie było , to pierwszy taki poważny egzamin w życiu.Skomentuj
-
Ja też maturzystka!
Nie wiem dlaczego maturzystów dziwi to, że mają inną kolejność odpowiedzi niż w przykładowym arkuszu, przecież odpowiedzi były pomieszane
Angielski mi poszedł ok, jakoś dziwnie prosty był. Pierwsza rzecz jaką zrobiłam po otworzeniu arkusza to sprawdzenie jaka jest rozprawka (poziom rozszerzony).
Polski (również rozszerzony) był taki o. Czytanie ze zrozumieniem było kosmiczne (tzn. pytania do tekstu). Pisanie własnego tekstu nawet ok. Zobaczymy pod koniec czerwca!
Ja w piątek geografia (podstawowa), wtorek historia (rozszerzona) - jej się najbardziej boje, bo nie wiadomo co dowalą na wypracowanie... Ale damy radę!
Ustne mam 14 (angielski) i 22 (polski). Z polskiego nie mam nawet pracy napisanej xDDD. Dam radę, zdolna jestem, to napiszę ;P"Kocham Cię (...)
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata."Skomentuj
-
Ja tam dobrze wspominam swoją zeszłoroczną maturę. Obawiałem się jedynie ustnego polskiego, bo był na końcu. Im krócej trwał egzamin tym dłużej trwało siedzenie przy piwie po nim.
A propos zderzenia matura vs studia. Będziecie musieli znowu się przyzwyczaić, że wynik egzaminu/kolokwium można negocjować.A może po prostu będę... lamusę!Skomentuj
-
z tymi 5 minutami mieliście rację rzeczywiście, przepraszam. Właśnie zapytałem kilku starszych kolegów i max 15 minut jest na wypowiedź. Ktoś mnie wprowadził wcześniej w błąd.
Dark Priest - a ja w mieście, z którego jest OKE, który się tą sprawą zajmuje. Tylko mnie zastanawia, czy w Olsztynie nie mają OKE, że dużo mniejsze miasto się tą sprawą zajmuje?Skomentuj
-
u mnie w szkole tak beznsesownie mi rozdzielili matury ze mam co tydzien moj chlopak tez ma dzien po dniu i z jednej strony to dobrze a zdrugiej to ja mam wiecej czasu na przygotowanieSkomentuj
-
Hahahahahah zdałem tą ustną !!! Najlepiej z całej mojej klasy Na 17 punktów. Miałem przemyślaną, dobrze napisaną pracę i dostałem wyróżnienie komisji, i w ogóle było extra, jak tylko zacząłem mówić, to jak bym wpadł w transBrak Sygnatury. Miejsce na Twoją reklamę.Skomentuj
-
No stress. Ja wczoraj zaczalem pisac prace licencjacka ktora musze zlozyc w soboteSkomentuj
-
-
Ludzie normalnie w takim szoku byłem, jak zobaczyłem punkty. Babka mi pogratulowała pracy, powiedziała, że bardzo przyjemna atmosfera, mimo tak ciężkiego tematu itpBrak Sygnatury. Miejsce na Twoją reklamę.Skomentuj
Skomentuj