Nie rozumiem dlaczego miałbym żartować... Po co mam pisać durną pracę na ustny egzamin, który do niczego nie jest potrzebny? Już dawno powinno się go znieść. I prędzej czy później tak będzie. Większość polonistów, których znam twierdzą podobnie.
Nikt z Was nie pisał angola na rozszerzeniu? Ja miałem rozprawkę i bezproblemowo sobie poradziłem. Tematem były wady i zalety bycia dzieckiem znanych rodziców. Na początku miałem nieco problemów ze wstępem ale ostatecznie sobie poradziłem gorzej już bedzie z gramatyką, ale za to tylko mogę stracić 10% więc nie jest źle 3 teksty były na czytanie, wg mnie pierwszy trudny, dwa kolejne dosyć proste. No i słuchanie... zazwyczaj jest prostsze, ale nie było najgorzej
Nikt z Was nie pisał angola na rozszerzeniu? Ja miałem rozprawkę i bezproblemowo sobie poradziłem. Tematem były wady i zalety bycia dzieckiem znanych rodziców. Na początku miałem nieco problemów ze wstępem ale ostatecznie sobie poradziłem gorzej już bedzie z gramatyką, ale za to tylko mogę stracić 10% więc nie jest źle 3 teksty były na czytanie, wg mnie pierwszy trudny, dwa kolejne dosyć proste. No i słuchanie... zazwyczaj jest prostsze, ale nie było najgorzej
Skomentuj