BT czyli znajomi?

[holly]

fan chyba za mało wypiliście tego wina, bo nie było posta o trójkącie

Nagietka ja cię przyatakuję wielkim dildosem kiedyś i się skończy słodkie pierdzenie, a nie tam dobranocki będziesz oglądać trzymając się za ręce z pętakami :*

generalnie widzę że majówkowy weekend zaobfitował ;>

[Xenon]

Miałem fioletowy kaptur.

To i ja obsmaruję trochę Nagietkę. W rzeczywistości jest taka jak tutaj. Bardzo przyjemnie mi się z nią rozmawiało. Poza tym jest gościnna. Zafundowała mi siatkę z supermarketu i dzielnie przewodniczyła w wycieczce po swoim mieście mimo nie najlepszej pogody.
Lekki minus za brak obiecanej gaz maski na powitanie.

Edit:
Namierzyłem, że zrezygnowała z wyprawy w bagażniku do Berlina, aby mnie ugościć. Jak słitaśnie!

[Nachtlied]

Gustowny prezent.

[Catalleya]

Fan gdybyś mniej skupiał uwagi na patrzeniu sie, to zauważyłbyś , ze ja duzo mowie

Poznałam dwie wspaniałe osoby : Kochanicę90 i Fana_Dupeczek.

Kochanica90 jest sympatyczną i uśmiechniętą dziewczyną. Jest strasznie ładna (zazdraszczaaaam w cholerę , a co!). Duzo rozmów , śmiechu.. Urocze dziewczę i z chęcia jeszcze raz napije sie z nią wina

Fan_Dupeczek - Mimo , ze to on jest fanem damskich tyłkow to sam ma taki , ze łohohoh (tak! teraz ja musiałam ) Straaaaaasznie sympatyczny jak i przerósł moje wymagania. No i znawca dobrych win.

Mam straszny niedosyt i mam nadzieje , ze kiedyś powtórzymy spotkanie.

[Raija]

A ja wczoraj poznałam pierwszą osobę poznaną na BT. Był to Zenek (szerzej znany jako Xenon).

Uwazajcie bo zaraz sie okaze, ze oni naprawde mają romans

[fan_dupeczek]

Jak w dziale OFFTOP można zostać skasowanym za offtop?

Widać można.

[Catalleya]

A więc spełniło sie moje największe marzenie! Wypiłam szybką, przepyszną herbatkę z Yassmine.
Niestety ubolewam strasznie nad krótkim czasem jaki spędziłyśmy razem , ale jak to sie mówi.. przyjemności trzeba dawkować!
Ogolnie jak przyjechala po mnie swoim zielonym groszkiem i wysiadła.. Lekko podskakując jak i szczerząc sie od ucha do ucha to nie wierzyłam , ze to ona.. Jest tak wysoka, ze moj wzrok kończył sie jej na cyckach No i nie wsiadajcie z nią do jej auta. Nie dość , ze nie ma gdzie usiąść bo wszędzie są jakieś graty to jeszcze jeździ jak szaleniec z opuszczoną szybką przez ktorą pokazuje wszystkim środkowy palec. Jest strasznie stanowcza i jak sie uprze to nie ma przebacz.. Nawet jak kelner chciał jej dac na friko bitą śmietanę to ona wykłocała sie z nim na całą restaurację! No i robi wielką siarę.. Nie słyszy własnego telefonu który dzowonił ciągle az ludzie krzywo zaczęli na nas patrzeć , a ja nie umiałam wejść jej w słowo bo jak zacznie nawijać to nie ma opcji by przerwać (Tu powinna zmierzyć sie z Corleone () No i ma bardzo dobry gust co do facetów bo żaden przystojniak nie umknął jej uwadze

Wiec spotkanie oceniam całkowicie na plus.Warto poznać tak szaloną , energiczną i sympatyczną dziewczynę.

edit. Jest o wiele ładniejsza niż na zdjęciach.

[Yassmine]

doszło do tego, że spiknęłyśmy się z Catalleyą dzisiaj, niestety alkoholu nie można było łyknąć, gdyż występowałam jako kierowca… Cat miała czekać na mnie w strategicznym miejscu, przyjechałam moim krążownikiem szos, oczywiście standardowa procedura, hej haj heloł… uśmiech od ucha do ucha, wsiadła… z nieukrywaną sadystyczną radością, obserwowałam jak owy uśmiech gaśnie… podczas mojej jazdy w sumie, nie dziwię się… skoro zamiast trzymać kierownicę, machałam łapami za oknem. Noo ale dojechałyśmy do celu… plan: kawa! Nic bardziej mylnego, karzełek nie pija kawusi :* Tak… karzełek, małe to to takie jak nie wiem co, ale nie dostałam zniżki dla matki z dzieckiem niestety zaciesza zasłaniając paszczękę… oraz nagabywała mnie do oglądania jej cycków, ale byłam twarda! Wyśmiała, że chodzę na palcach… co za babsztyl jej rodzice nie zmuszali do baletu, nie rozumie mojego cierpienia. Bardzo wesoła osóbka, nie brakuje jej uroku. Chociaż ma zwyrola w oczach. Przy niej wyszłam na jakąś dominę, totalnie bezkonfliktowa osoba nie żebym ja taka była…

I wcale nie zrobiłam siary! Tylko jak zamawiam bez bitej śmietany, to chyba znaczy, bez bitej śmietany prawda?! Po prostu upomniałam, pana że przyniósł mi nie moje zamówienie… nie krzyczałam nawet.

Żal było się rozstawać, szkoda że spotkanie krótkie, ale… następnym razem zapraszam w moje skromne progi, po alkoholu to dopiero usłyszysz moje „powiem szczerze”

[Xenon]

Po raz drugi (i oby nie ostatni) spotkałem się z moją forumową konkubiną Ryszardą vel Nagietką.

Czas upłynął bardzo szybko. Tym razem było znacznie cieplej, więc nie mam już żadnych wątpliwości, że nogi zgadzają się z tymi ze zdjęć. A propos zdjęć walnęła mi jedno bez ostrzeżenia, aż ledwo zdążyłem zrobić głupią minę. Mimo, że sama piła jakiś owocowy syf, to jednak ma dobrą intuicję w kwestii moich piwnych preferencji.
Musiałem uciec się do podstępu, by móc nieść tornister z całym naszym zaopatrzeniem w rewanżu za siatkę na poprzednim spotkaniu.

[Kata]

Czy skonsumowaliście konkubencki związek, towarzyszu?

[Away]

Alfabetycznie
AC-DC - zaskoczenie, troszkę inaczej sobie go wyobrażałam, facet który mieszka w Krakowie a dopiero teraz go poznałam. Uśmiechnięty, widać, że zna Kraków. Lubi ' szyneczkę na ostro '
Catalleya - w momencie gdy wysiadła z autobusu była troszkę nieśmiała, jednak z każdym krokiem stawianym w cudownym jakże mieście, stawała się coraz śmielsza. Początkowo mały miting we 2, czyli spokojne piwko/drink. Czas zleciał bardzo szybko przy miłej rozmowie. Kolejny dzień wyjście do klubu, gdzie uczyła mnie nowych figur typu " smarowanie masła " ! Ogólnie jest to bardzo pozytywna, uśmiechnięta, pozytywnie zakręcona dziewczyna, świetnie się nam rozmawia no i bardzo szybko przy tym ucieka czas. Na prawdę miła chociaż zdarzają się jej przejawy wredności
Daj_mi - jakże cudownie ona wygląda w ciąży ! Blask, ciepło aż od niej bije. Bardzo roześmiana, rozgadana podejmuje każdy temat. Głaskałam sobie okrąglutki brzusiu bardzo pozytywna osoba, można gadać z nią godzinami.
elKoj69 - pierwsze co ! bardzo dobrze tańczy ( prowadząc mnie która tego nie potrafi ). Ładnie się uśmiecha, trochę wstydliwy ( z początku ) jednak później się rozkręca. Pije jak typowy facet z podkarpacia, bardzo polubiłam, nie wiem jak on się uchował
Iceberg - o nim to można książkę napisać. Wszystko wie, sypie żartami z rękawa ( i nie suchymi ) , bardzo towarzyski, mam wrażenie, że z każdym złapie kontakt. Cieszę się, że "mam go" w Krk
Invisible_Penguin - trochę mało czasu spędziliśmy razem na meetingu jednak nadrabiamy "po godzinach". Lubię go słuchać, rozmawiać z nim ( no chyba, że mówi o samochodach ). Ma specyficzne upodobania ale przy tym jest na prawdę suodki
Kalilah - a to taka moja mała zouza. Kiedy się spotykamy, potrafimy porozumieć się bez słów, dosłownie czyta mi w myślach. Mamy bardzo podobne zdanie na wiele tematów przez co świetnie się rozumiemy. Teraz ja wpraszam się do Warszafki co by spotkać się może w mniejszym gronie i więcej ze sobą pogadać.
Mascot - to ogólnie mhrok, zło i czekolada lubi podpalać rurki w świeczce i śmiesznie 'skika' w glanach. Raczej nie miałyśmy zbyt wiele okazji do rozmowy.
Milk_Chocolatier - szczerze, na początku jej nie poznałam również za wiele nie rozmawiałyśmy, ogólnie miła ale zauważyłam u niej jedną cechę - gdy jest pijana baardzo głośno mówi tak, że każdy w promieniu 10 metrów jest w stanie ją zrozumieć.
PabloXM- zauważyłam lekką przemianę ( chociażby w ubiorze ). Wydaje mi się, że zrobił się bardziej otwarty, towarzyski, więcej mówi
No i na koniec gość niespodzianka Rimmingator - cóż, wielkie zaskoczenie, nie taki diabeł straszny jak go malują

[495f50]

Również alfabetycznie.

AC-DC - tak jak napisała Away, mimo że Krakus, to również dopiero teraz go poznałem. Pozytywny gość, roześmiany. Jak wciągnie się w rozmowę to nie zwraca uwagi na kelnerki chcące coś od niego

Away - wredna lafirynda :* Jak na każdym naszym spotkaniu, było dużo droczenia się, co osobiście uwielbiam.

Catalleya - wariatka, w pozytywnym tego słowa znaczeniu Nie wiem czemu sobie ubzdurałem, że jest niższa Kocham jak się śmieje

daj_mi - dokładnie tak, jak sobie ją zapamiętałem z zeszłorocznego meetingu. Ultra pozytywna osoba, wszystko naokoło ją cieszy i powoduje szczery uśmiech O wszystkim można z nią pogadać. No i ma plusa za używanie zwykłego telefonu komórkowego

elKoj69 - nie mieliśmy raczej okazji by więcej ze sobą pogadać. Siakiś taki dziwnie spokojny Ale wydaje się być spoko gościem.

iceberg - mimo że się przed tym bronił, to i tak został przewodnikiem w pierwszej części meetingu Jak zawsze w porządku - każdemu poświęcał uwagę i z przyjemnością słuchało się tego, co ma do powiedzenia.

Kalilah - w końcu miałem możliwość pogadać z nią troszkę więcej, choć niedosyt mam nadal. Mimo, że jesteśmy wręcz kompletnie różni, to nadawanie z nią na tych samych falach jakoś "przyszło samo"

Mascot - kilkukrotnie nieskutecznie usiłowała mnie udusić i jeszcze mi groziła, że kiedyś zrobi to skutecznie. Ścigała gościa z kuponikami na darmowe piwo - nie wiem co mu zrobiła, ale przyniosło to zamierzony efekt, bo kuponików dostała dużo.

Milk_Chocolatier - wredna oszukiwaczka. Miało jej nie być, ale bardzo się cieszę, że jednak przyjechała Dopiero teraz (co za chamstwo!) się dowiedziałem, że też "siedzi" w motoryzacji Bardzo fajnie nam się rozmawiało.

PabloXM - kurde... do niego to żeby coś powiedzieć to trzeba albo się odsunąć, albo patrzeć pionowo w górę Dlatego w pubie rozmawiało się dużo wygodniej Tak jak poprzednio, rozmowa przebiegała bardzo sprawnie - choć mógłby nieco "precyzyjniej" formułować myśli, bez nadmiernego owijania w bawełnę

rimmingator - wygląda na bardzo pewnego siebie i nieznoszącego sprzeciwu Generalnie, tak jak napisała Away, "nie taki potwór straszny jak go malują" i nawet dało się z nim pogadać, aczkolwiek mam podejrzenia, że na dłuższą metę moglibyśmy w swoim towarzystwie nie wytrzymać

[PabloXM]

AC-DC - typowy metalowiec. Z miejsca go polubiłem. Zasadniczy kiedy trzeba, lubieżny kiedy chce. Mocno kuma się z Mascot i treściwie się wypowiada

Away - strasznie fajna dziewczyna Chociaż nie mieliśmy okazji dłużej pogadać, to i tak ją lubię. Wyczuwam po prostu dobry kontakt bez spin. Mam nadzieję, że nie dostanę od niej po głowie za ten wpis, bo widzi mi się w pewnym sensie jako osoba, która jest zołzowata i lubi się zamachnąć patelnią na faceta a potem z niewinnymi oczkami mówić, że to nie ona

Catalleya - ujęła mnie Jest baaardzo roześmiana, buzia jej się nie zamyka, a poza tym bardzo widzi mi się długie przytulanie z nią. Jest wręcz idealna do tego. Stroi fajne miny. Poza tym wielkie zaskoczenie, bo posty nie oddają ani w 10% tego, jaka fajna jest na żywo. Kobieta do tańca i do różańca Bardzo chciałbym się z nią spotkać w cztery oczy

daj_mi - ciąża jej służy. Dusza towarzystwa. Namawia ludzi na zwierzenia Nie można się z nią nudzić - nawet zwykłe pogaduchy nabierają optymistycznego, a jednocześnie zaangażowanego charakteru. Świetnie się odnajduje w kontaktach, bo bardzo umiejętnie łączy tematy "BezTabowe" z życiowymi i rolą przyszłej mamy.

elKoj69 - cichy agent. Co prawda nie porozmawialiśmy zbyt dużo, ale odczułem, że jest w porządku kolesiem. Niby niepozorny, ale wychodzi na swoje

iceberg - klasyka gatunku. Co pozytywnego, koleżeńskiego i merytorycznego to on. Oprócz tego ma bardzo fajne nastawienie do życia i świetne żarty Obawiam się, że wszystko już o nim powiedziałem po poprzednim spotkaniu.

Kalilah - mało rozmawialiśmy, dużo obserwowałem Były momenty, kiedy nie przestawała gadać. Trochę mnie zbiło z tropu, bo niby pamiętam z ostatniego meetingu, ale lekki karpik z mojej strony, że jest tak wysoka jak na kobietę. Ogólnie bardzo fajna osoba, towarzyska a nawet wzorowo sprawdza się jako komendant melanżu

Mascot - mhrok, siekiera i czekolada Specjalistka od topienia słomek. Pogadaliśmy chwilę i w sumie fajnie.

Milk_Chocolatier - Milka, Milka, Milkaaa !! Z miejsca ją uwielbiam, nieziemsko ciepła osóbka, bardzo gadatliwa a motoryzacja to jej żywioł Poza tym strasznie koleżeńska, optymistyczna i ładna Uwielbiam się z nią śmiać. Humor wyraźnie jej dopisuje. Potrafi bez oporów zakolegować się chyba z każdą osobą ze spotkania. Jeju, po prostu anioł o blond włosach i rozpromienionej twarzy. Cały czas bym nosił ją na rękach, takie super dziewczę

Invisible_Penguin - Piotrek to świetny typ Motoryzacja i muzyka non-stop, ale i ma fajne podejście do kobiet. Mój ziom od długiego czasu, a na żywo potwierdza, że przyjaźnić się z nim to wielki zaszczyt Plus za to, że umie się bawić lepiej ode mnie i ukatrupię każdego kto powie, że jest nudziarzem. Dziewczyny, uważajcie na niego - to bardzo fajny facet

rimmingator - przed meetingiem nie miałem o nim żadnego wyobrażenia oprócz tego, że pewniakiem jest przed 30-tką i mocno siedzi w temacie futbolu. Tymczasem nie taki diabeł straszny, jak go malują. Zagaduje, nawiązuje kontakt, porozmawiał z większością osób na spotkaniu. Hmmm... chociaż nie wiem, czy przypadkiem w pewnym momencie nie trzasnęlibyśmy na siebie drzwiami ze względu na różnice postaw i charakterów

[Czekoladoowa]

AC-DC - zupełnie nie byłam świadoma czego mogę sie po nim spodziewać, poniewaz tu (tj. BT) zawsze jakos sie mijaliśmy.
W kazdym razie.. pozytywny człowiek.. łatwo nawiązuje rozmowe.. wkręca sie w nią jak i w różne tematy.

Away - maleństwo moje..
cholernie żaluje ze nie miałysmy dla siebie wiecej czasu.
Jakos szczegolnie mnie niczym nie zaskoczyla.. miła tu, miła tam..
no moze troszke zaskoczyl mnie jej wzrost.. sadzilam, ze jest wyzsza ode mnie.
Ma ładny usmiech!

Invisible_Penguin - rozszalały fan motoryzacji! Sympatyczny, chętny do dialogu na kazdy temat. W temacie motoryzacji nie przegadasz go!
Chętny do przytulania. Wygląda na zadowolonego z życia.
Pozytywny człowiek!

Catalleya - szurnięta.. oo. to dobre słowo na nią! Czasem zrzęda..
cholernie słodzi.. ale to wszyscy wiedzą. Jej piersi zna cały świat, a mimo to wyskakuje z nimi na wierzch.. gdy tylko ma ku temu sprzyjające okolicznosci.
Kompan do picia, żalu, płaczu i śmiechu.

daj_mi - Pozytywna, zakręcona. Świetnie wygląda z brzusiem ciązowym.
ciekawska cholernie i jak zauwazylismy.. niecierpliwa!
Działa jak wywiad śledczy, w kwestii rozruszania towarzystwa (na plus!)

elKoj69 - przed meetingiem na świezo zaczelismy rozmawiac.. i wydaje mi się, iż sympatyczna atmosfera rozmów bezpośrednio przelała się do rzeczywistości..
Jak sie rozgadalismy to nie było konca.. to na plus.. duzy plus !
Wydaje się byc miłym, grzecznym, życzliwym facetem.

iceberg - nasz przewodnik. Trzymał grupę w "kupie".
Pozytywny, sympatyczny facet. Mimo iż nie mielismy okazji na jakis dluzszy dialog wydaje się być ciekawy.Posiada ogromne poklady wiedzy, energii i pozytywnego sensownego myslenia.

Kalilah - nie miałysmy okazji za wiele rozmawiac. Jednak wydaje się byc mało otwarta na ludzi z "zewnątrz" czyli z poza najblizszego jej kręgu.
Co mozna łatwo zauwazyc dosyc skrupulatnie dobiera sobie otoczenie.
Jesli cos trzeba załatwic - chętna do pomocy.


Mascot - żyjąca w beztroskim świecie baśni dla małych dzieci.
Zupełnie nie zajarzyłam klimatu. Ale szanuję.
Przede wszystkim pokręcona i specyficzna. Ale chyba lubi się wyróżniac z tłumu.


PabloXM - wstydliwy, grzeczny, poukladany Pablo! chętny do pomocy, do roli przewodnika jak i towarzysza podróży.
Jego słynne monologi znow zostają potwierdzone! Chociaz dialog nie wychodzi mu najgorzej.
Ma dobry gust co do kobiet. Pozytywny i zadowolony z zycia.

rimmingator - tzw. gość specjalny wczorajszego 'zgromadzenia'.
Zdystansowany, chociaz czasem powinien trzymać jezyk za zębami.
Pewny siebie chociaz w granicach rozsądku. Na plus, że próbował załapac kontakt z kazdym chociazby po troszku. Po zdaniu ale do przodu. To istotne, chęci były.

[elKoj69]

Na tyle na ile byłem w stanie zaobserwować, choć te możliwości były nieco ograniczone..

AC-DC - nie mieliśmy okazji wiele porozmawiać, wiało od niego metalem na kilometr, świetnie dogadywał się z Mascot Lubi podteksty

Away - Malutka Bardzo pozytywna, i nieprawdą jest, że nie umie tańczyć! Zaraża dobrym humorem, lubi śpiewać, cheesburgery i lizaki Dobrze się nam rozmawiało (mimo mojego początkowego zawstydzenia ) i bardzo polubiłem

Catalleya- Świr Pozytywny oczywiście Lubi się chwalić cyckami Przyciąga kobiety jak magnes Z resztą nie tylko kobiety Pijak!

daj_mi - bardzo, ale to bardzo pozytywne zaskoczenie. Dusza towarzystwa, bardzo otwarta, inteligentna, ciekawa, ale nie ciekawska(jak jej się to udaje? ). Potrafi odnaleźć się w każdym temacie, dobrze się z nią rozmawia (pod warunkiem, że ktoś nie przerwie, bo jest rozchwytywana )

iceberg - przewodnik wycieczki, wie dużo rzeczy, sypie inteligentnymi żartami, nie zamieniliśmy zbyt wielu, aczkolwiek wydaje się być bardzo w porządku.

Invisible_Penguin- nie zamieniliśmy wielu zdań, ale wydaje się być w porządku. Sypie żartami jak z rękawa i nie każdy ma podtekst erotyczny Fan motoryzacji, zdecydowanie nikt nie przegada go w tym temacie

Kalilah - ilość słów (nawet nie zdań) które zamieniliśmy możnaby policzyć na palcach. Stąd wiele nie mogę o niej powiedzieć, prócz tego, że jest nieco spóźnialska i co chwilę coś jej wypadało

Mascot - nick nieco nieadekwatny do jej osoby wg mnie. Mrok, metal, glany i czarny gorset- to z czym będę ją kojarzył.

Milk_Chocolatier - bardzo pozytywna, świetnie się z nią gadało Udało mi się ją zaskoczyć, choć nie zrobiłem tego celowo Fanka motoryzacji, z bardzo ciekawym i podobnym podejściem do życia jak ja. Pod koniec nieco przesadziłem z jedną rzeczą, ale mam nadzieję, że nic jej nie zrobiłem i że mi to wybaczy

Pablito- nieśmiały, ale niepotrzebnie używa tej nieśmiałości jako tarczy.
Ma bardzo wiele poglądów, uwielbia rozmawiać. Smakosz piwa.

Rimmingator- tak jak ktoś wyżej wspomniał- próbował z każdym złapać jakiś kontakt. Fan piłki nożnej.