BT czyli znajomi?

[Tom_Bombadil]

Bez nicków, bez nazwisk.. Miałem okazję poznać osobiście i telefonicznie osoby z BT.. i nie jestem tymi znajomościami zawiedziony.
Mam nadzieję, że w drugą stronę też nie ma negatywnych odczuć.

[Corleone2]

dzieki rimm ! pjona !

Away - BIG UP ! 10/5 ! wykracza poza margines bycia poteznie, pozytywnie szalona osoba zadzior maly z niej, konkretna niewiasta, celne riposty, dzika, drapie mocno czasem, rozlewa na siebie i na kogos obok ( akurat ja ), PRZE sympatyczna, ciekawa, szalona, gadka sie z Nia lepi jak babcine pierogi, nie ma tematu nie do podjecia usmiechnieta, zatyka mi usta jesli juz ryja zamknac nie moge, nie jest gruba ! nie jest brzydka, jak to ma w zwyczaju marudzic duzo sie usmiecha, milo przywitala mnie u Ajsa na kwadracie myslala ze mam cinquecento i mi sie gaznik zapowietrzyl, bo maly poslizg w przybyciu byl przedrzeznia sie i lubi to robic, droczy sie, czasem niedobra, ale robi to specjalnie i za****scie to wychodzi Definitywna, bezapelacyjna powtorka


Ajs - ulozony i konkretny facet, ogarniety na sto procent , zna sie na "papugu" woli mlodsze od siebie, dobrze kombinuje jeszcze raz dzieki za zapro !

Ip - zupelnie inaczej sobie wyobrazalem towarzysza, nie trafilem, ale to nie ma u Niego znaczenia swoj kolezka, podobne zainteresowania mamy, duze poczucie humoru i dystans do siebie

Nol - co bym nie napisal, to albo sie zrobi dyskusja, albo nikt nie uwierzy

[495f50]

Dobra, tera ja

Też będzie alfabetycznie, a co

Away to generalnie tak jak opisał wyżej Corleone, konkret babka, do tego sympatyczna i ładna Inna sprawa, że nie nazwałbym jej głosu "słodkim" jak to co niektórzy robią, prędzej "kuszącym" Czerpała nadspodziewanie dużą przyjemność z przekomarzania się z Nolaanem

Corleone2 - ten jak wbił do ice'a to myślałem że glebnę, jak usłyszałem jego nawijkę od samych drzwi wejściowych Po prostu miazga, jak on lubi dużo mówić, ale spoko się go słucha Do tego gość bezproblemowy, pasuje mu wszystko naokoło, wszystkich lubi, żywo zainteresowany "papugiem". Równy gość. Szkoda tylko, że przez Away nie zadał mi jakiegoś pytania (do tej pory nie wiem jakiego), bo mu się kazała przymknąć

iceberg - człowiek-orkiestra. Chyba niezależnie od tego, z jakiej kategorii by mu nie zadać pytania, to i tak odpowie wyczerpująco, podobnie z dyskusją na różne tematy Kopalnia ciekawostek, poza tym Kraków zna jak własną kieszeń i wie gdzie, co, jak, za ile i czy smaczne.

Nolaan - wczoraj chyba niespecjalnie trafiliśmy na te same fale, jeśli chodzi o nadawanie, ale dziś było znacznie lepiej. Z fajną pasją opowiada o swoich zainteresowaniach, które są, w skrócie, bardzo nie po drodze z moimi Mimo tego fajnie się słuchało Mamy także podobne poglądy w niektórych sprawach. Nie czerpał chyba aż tyle przyjemności z przekomarzania się z Away co ona

[pannaanastazja]

Catallaya bezczelnie śmie twierdzić że nie znam miasta gdyż pomyliła kwiaciarnie z palmiarnią Pozytywna osoba, ma bardzo ładne 2 pary oczu.Bardzo rozgadana, sympatyczna dziewczyna.Również chętnie powtórzę spotkanie z ową panną :*

[Away]

ku przestrodze!
Pingwin jemu trzeba podać godzinę "oszukaną" bo wiecznie się spóźnia zamiast inteligentny wsiąść do tramwaju o numerze 14(a nie ciężko poznać) wsiadł w tramwaj o numerze 13 ( tłumacząc, że na obu jeżdżą takie same modele ), mało gada tylko mnie słucha ale za to świetnie się z nim bawię, polecam każdemu kto lubi się pośmiać. Świetny facet

[495f50]

Oj tam oj tam, pomyliłem się z tramwajem bo się spieszyłem Poza tym na "13" wcześniej te modele tramwajów nie jeździły

I wcale tak mało nie gadam!!


Away i tak poszła najpierw coś załatwiać, więc wyszło na to, że to ja czekałem na nią a nie ona na mnie Spotkanie jak zawsze udane Ach, ta Away i jej skojarzenia... uważać, co się przy niej mówi!

[watch.out]

pingwin kiedy przełożysz niewierną?

ile mozna gadać na tych meetingach

[znowuzapilem]

pingwin kiedy przełożysz niewierną?

ile mozna gadać na tych meetingach

Chyba sie zagalopowałeś. Niewierna to ona jest tylko przy mnie

[495f50]

Czy ja wyglądam na kogoś, kto przekłada kogokolwiek na meetingach?

[Nolaan]

Ja też nie wyglądam a sam widzisz jaką mam opinię

[Tom_Bombadil]

Nolaan> wszyscy wiedzą, że z Ciebie fajny facet i tylko nabijają się.

[holly]

eeeekhm... chciałam tylko wspomnieć, że jesteśmy z Pingwinem kompletnie, ale to kompletnie różnymi osobami - co zasadniczo w niczym nie przeszkadzało temat się ciągnął, humor sytuacyjny dopisywał, pingwiniasty totalnie po dżentelmeńsku otwierał wszystkie drzwi, nawet go odprowadziłam do domu ale mnie nie zaprosił na kawę na górę pewnie myślał, że jestem niższa

[lance90]

pingwin taka laska się do ciebie na "kawę" wprasza a ty co?:/

[495f50]

Ta laska powiedziała, że jest umówiona i że leci, a teraz kłamcuje. Jakby nie to, to i do siebie chętnie bym jej drzwi otworzył.

Tak jak holly napisała - jesteśmy kompletnie różni. Obawiałem się nieco, jak to spotkanie będzie wyglądać, czy nie zabraknie nam tematów i tak dalej... ale było super Nagadaliśmy się tyle, że potem nie wiadomo było jak skończyć A do tego wszystkiego holly wygląda tak, że achh...

Aha, i nie myślałem, że jest niższa

[fan_dupeczek]

Razem z kochanicą90 poznaliśmy Catalleyę.



Baaaardzo miła dziewczyna, mogliśmy się pośmiać i pogadać.
Z początku trochę nieśmiała, ale wraz z upływem czasu stawała się coraz bardziej rozgadana i wesoła. Być może miało to związek z ubywającym w butelce winem, ale korelacji nie dowiedziono.

Legendy o jej cyckach mówiły prawdę!
Jest na co popatrzeć i aż się chce ścisnąć (no przepraszam, ale musiałem o tym wspomnieć)!
Mamy nadzieje, że nie było to nasze ostatnie spotkanie i przy nadarzającej się okazji spróbujemy się jakoś zorganizować żeby mieć więcej czasu.

Serdecznie pozdrawiamy!