KRWIOdawstwo
Collapse
X
-
-
Nie cierpię widoku krwi. Raz zwiałam tuż przed wejściem na fotel. Później stwierdziłam, że nie mogę być takim tchórzem!!! Wzięłam się w sobie i poszłam parę razy do punktu krwiodawstwa - i za każdym razem okazywało się, że jestem za chuda... Nie wiem czemu za pierwszym razem przeszło, a jak byłam na to gotowa psychicznie nagle okazuje się, że waga stoi na przeszkodzie... W kulki sobie lecą!
A ja naprawdę nie lubię widoku krwi... Każde podejście do punktu było okupione strachem, przerażeniem, lękami i obgryzaniem paznokci do krwi. Kiedyś rozpłakałam się, gdy oglądałam film, w którym chłopak grał w koszykówkę i przetarł kolanem o asfalt... DziwakJestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.Skomentuj
-
Pablo- odpusc sobie oddawania jak mozg przy tym boli Uwierz, lepiej dla Ciebie bo sam bedziwsz spokojny, a poza tym Pabie pielegniarki beda mialy spokojniejszy dzien
Cicho_sza, minimum to 50kg, ale to jeszcze zalezy od wzrostu. Dbamy o Dawcow takze wszystko musi byc under control
Kazda grupa krwi jest niezbedna!
HDK od 5 lat, 6litrow na koncie.'Ulegaj prostym uczuciom. Raz w roku pojedź w stronę zachodzącego słońca.' - "Dawca", M. OsikowiczSkomentuj
-
Mam grupę 0Rh-, kilka razy w moim miescie była pilna zbiórka wlasnie takiej grupy. Miałam kilka
Podejść i nigdy nawet nie udało mi się wejść do gabinetu lekarza. Zawsze już Pani w recepcji odsyłała mnie do domu mówiąc, że brakuje mi objętości.Skomentuj
-
Dobra krew. Kiedys bylem dawca a teraz juz nie. Kilka razy bylem biorca i co jakis czas robie nagonke znajomych do oddania."Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy
sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brakSkomentuj
-
Hmmm... zastanawiające jest to, jak wielu krwiodawców korzysta z forum erotycznego i, z tego co da się tu wyczytać... prowadzi wyjątkowo bujne życie seksualne. Rozumiem że oddajecie bo to takie darmowe badanie, czy się AIDS nie złapało?
Oczywiście żarcik, takie małe podśmiech*jki.
Sam oddawałem już kilkukrotnie bo... no po prostu, czasem dobrze zrobić coś bezinteresownie. Cieszę się że i tu można spotkać dobrych ludzi.Skomentuj
-
Może i jest to sposób na sprawdzenie, ale póki się jest czystym robi się przy okazji coś dobrego. A jak się jest czystym to sz tą świadomością można mniej zaśmiecając sumienie kopulować dalej
Oddawałam, mam zamiar dalej to robić, tylko, że nie mam za dużo wolnego z rzędu, żeby móc to bezpiecznie dla swojego życia zrobić. Zapomnijmy o czymś takim jak wolne w pracy z tego tytułu. A po oddaniu na drugi dzień rzucać kartonami z piwem to średnio bezpieczne jest (nawet biorąc pod uwagę, że norm nie przekraczają).
Dlaczego? Bo czasem miło jest zrobić coś dla drugiego człowieka, tym bardziej jak się go nie zna. Jak wrzucanie drobnych do różnorakich puszek. Czy wysyłanie karmy do schroniska, w którym nigdy nie byłam.Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.Skomentuj
-
Ja oddaje i to od dobrych kilku lat. Moim zdaniem nie ma większego daru dla drugiego człowieka. Zawsze namawiam moich znajomych żeby też się zdecydowali. Dzisiaj to jest naprawdę bezpieczne, a nigdy nie wiemy kiedy możemy uratować komuś drugiemu życieSkomentuj
Skomentuj