Pies czy kot. które zwierzątko jest milsze waszemu sercu?

[cezar27]

Jak w pytaniu, które z tych zwierzątek wolicie?
Ja osobiście wolę psy, jak dla mnie są milsze, można się z nimi fajnie potarmosić (np. z takim 50 kg rottweilerem ), pójśc na spacer itd. A, no i jak młodsza siostra idzie wieczorem z koleżankami na spacer w takim toarzystwie to jakoś mniej się człowiek martwi Jak dla mnie psy rządzą Mógłbym podać jeszcze wiele innych argumentów za, ale teraz czekam na zdanie innych forumowiczów

[gucio5tys]

Jak dla mnie ssaki ssą. Linieją, niszczą meble. Dodatkowo w utrzymaniu są drogie co nie przekłada się na zalety takiego pupila.

Kameleon 4 ever! ;]

[Belleteyn]

Chyba wolę psy. Koty też uwielbam, ale mam alergię.

[tjeN]

pies, w dodatku mój.

[myszka7]

tak jak ty psa ale tylko wielkie i maxymalnie kudłate

[Joasia]

ja jestem rozdarta - koty lubię tylko jeśli są pieszczochami i dadzą siepogłaskać - wtedy są słodkie

psy - zawsze kochałam, ale takie siegające najwyżej do kolan - mniejsza szanca, że mnie zagryzą

[a-fly-woman]

Kocham wszystkie zwierzęta. Zwłaszcza koty i psy. Niestety jestem alergiczką i zarówno koty jak i psy są niewskazane w moim najbliższym otoczeniu. Dlatego jestem właścicielką psa dla alergików - yorka.

[Raine]

Zdecydowanie psy.

Koty są upierdliwe i nieznośne, nie da się ich nauczyć dyscypliny - na dodatek niekastrowane chamsko znakują teren ;>

Miałem alergię - podobnie jak a-fly - ale wyleczyłem się dzięki .. psiakowi I to takiemu małemu kurduplowi - mam jamnika miniaturkę.

W przyszłości pomyślę o cane corso albo bullmastifie - ciągnie mnie do potężnie zbudowanych chociaż spokojnych psów. Ew. może być jeszcze doberman, ale preferowane są dwa wyżej wspomniane

[kalwi]

Psy zadza ( przynajmniej wedlog mnie )

- sa bardzowierne
- kochaja bezwarunkowa miloscia
- no i potrafia bronic swego wlasciciela

Kocham Pieski

[Schiller]

Jak w pytaniu, które z tych zwierzątek wolicie?

Wolę słodziutkie chomisie

[cezar27]

W przyszłości pomyślę o cane corso albo bullmastifie - ciągnie mnie do potężnie zbudowanych chociaż spokojnych psów. Ew. może być jeszcze doberman, ale preferowane są dwa wyżej wspomniane

Hmmm, sam lubie duże psy (rottweilery ), ale nad tymi dwoma rasami bym się mocno zastanowił, bo przy nich moi ulubieńcy to aniołki. A spokojne są tylko do czasu Dlatego weźmiesz na siebie dużą odpowiedzialność.

[Belleteyn]

Owczarki niemiecki -mądre i spokojne, jeśli są dobrze prowadzone.

[Chesterka88]

Zdecydowanie wolę koty. Miałam kiedys pieska i był super, tylko najbardziej uciążliwe było to poranne i wieczorne wychodzenie z nim na dwór. Często sie nie chciało, zimno, ciemno i tak jakoś...
Z kotem nie ma takich problemów. Dodatkowo moim zdaniem koty są bardziej milusińskie: łasi się, ociera o moje nogi, wskakuje na kolana i prosi żeby go pogłaskać. Odkąd kot zagościł w naszym domu atmosfera też się zminiła - jest weselej

[Rojza Genendel]

Zdecydowanie koty:
Kot ma wszystko w dupie, nie przychodzi jak się go woła, nie poddaje się tresurze, nie mizdrzy się do człowieka z jedzeniem, nie narzuca swojego towarzystwa, nie robi hałasu, nie tarza się w śmieciach i nie zjada śmieci, jest taktowny, dyskretny, elegacki, piękny i niezależny. Człowiek nigdy nie będzie dla kota szefem.

[Chesterka88]

Tu nie do końca zgodzę się z rozje. Mojej koleżance udało się nauczyć kota (dachowca) podawania łapy. Oczywiście wymaga to więcej cierpliwości niż przy piesku. Wkurzające jest jedynie to, że wchodzą również na stół w kuchni... a mimo iż mojemu na to nie pozwalam... nie słucha sie.