Mrau 2, mów do mnie jeszcze, a zakocham się w tobie
"Poza tym zawsze przeglądam listę kontaktów, by się upewnić, że niestety nie mam do kogo napisać. Lubię pisać smsy późno w nocy leżąc w łóżku. Jednak od jakiegoś czasu tego nie robię, bo każdego to denerwuje."
Masz numer w plusie?
"Gdy zrobię coś/cokolwiek szalonego lubię zrobić szaleńczy śmieć złego naukowca (łohohahaha)"
Zdarzało mi się. Teraz preferuję wiedźmowate "i i i", gdy jestem z czegoś zadowolona.
Everready, uszy do góry. Moja siostra też gada do siebie w obcych językach, a ze mną po angielsku. Czasami sama zaczynam
Ciąg dalszy:
Za czasów kościelnych miałam w zwyczaju wyobrażać sobie, że przez kościół przechodzi niewidzialne ostrze, które przecina wszystkich na pół. Od niedawna mam obsesję na punkcie chleba pełnoziarnistego smażonego na oliwie. Przy siostrze i kumplu często robię głupie miny/ruchy i wydaję głupie dźwięki. Lubię rozśmieszać ludzi i chyba to potrafię. Opętaną zaczęłam udawać, gdy mamusia stwierdziła, że mam w sobie nieproszonego gościa. Zostało mi do dziś i robię to przy kumplu, trochę na złość, bo jest kiedyś próbował mnie nawrócić. Ale śmieje się z tego Czasami udajemy z siostrą, że się molestujemy. Macamy się po biustach itp.
"Poza tym zawsze przeglądam listę kontaktów, by się upewnić, że niestety nie mam do kogo napisać. Lubię pisać smsy późno w nocy leżąc w łóżku. Jednak od jakiegoś czasu tego nie robię, bo każdego to denerwuje."
Masz numer w plusie?
"Gdy zrobię coś/cokolwiek szalonego lubię zrobić szaleńczy śmieć złego naukowca (łohohahaha)"
Zdarzało mi się. Teraz preferuję wiedźmowate "i i i", gdy jestem z czegoś zadowolona.
Everready, uszy do góry. Moja siostra też gada do siebie w obcych językach, a ze mną po angielsku. Czasami sama zaczynam
Ciąg dalszy:
Za czasów kościelnych miałam w zwyczaju wyobrażać sobie, że przez kościół przechodzi niewidzialne ostrze, które przecina wszystkich na pół. Od niedawna mam obsesję na punkcie chleba pełnoziarnistego smażonego na oliwie. Przy siostrze i kumplu często robię głupie miny/ruchy i wydaję głupie dźwięki. Lubię rozśmieszać ludzi i chyba to potrafię. Opętaną zaczęłam udawać, gdy mamusia stwierdziła, że mam w sobie nieproszonego gościa. Zostało mi do dziś i robię to przy kumplu, trochę na złość, bo jest kiedyś próbował mnie nawrócić. Ale śmieje się z tego Czasami udajemy z siostrą, że się molestujemy. Macamy się po biustach itp.
Skomentuj