Jak byłem mały, to myślałem, że..

[znowuzapilem]

Jak byłem mały to myślałem że w dorosłym życiu dużo osiągne

[lady__in__red]

jak byłam mała, to myślałam, że do szkoły się chodzi tylko po to, żeby kolorowanki kolorować,
myślałam, że sie mówi kordła, i że chomiki potrzebują maści rozgrzewającej kiedy są chore. Myślałam też, że to przyjemne coś, kiedy się TAM dotykam to na pewno magia!!

[Falanga JONS]

Może nie tyle co myślałem, ile co mi zostało. Otóż jak byłem mały (5 lat), to jako świadek wypadku zeznawałem coś tam milicjantowi i wieczorem dostałem zjebkę od ojca, że z milicją się nie rozmawia. I tak mam do dziś.

[sister_lu]

Myślałam, że św. Józef, Maria i Jezus to Polacy.

[anduk]

Ja myślałem, że skoro proszek do prania tak wspaniale niweluje brud to można nim myć nogi

[elKoj69]

Jak byłem mały to myślałem, że rodzice już nie uprawiają sexu

[StalyBywalec]

Myślałam, że św. Józef, Maria i Jezus to Polacy.

Matka Boska jest z Czestochowy

[Ava Adore]

Nie mogłam uwierzyć, że moi dziadkowie i rodzice też kiedyś byli dziećmi. Jedno z moich najwcześniejszych wspomnień to wymiana z babcią (albo mamą, już nie wiem) zdania, że gdy ona była dziewczynką to coś tam coś tam, a ja na to:
- Ty też byłaś mała?
Szok.

[anduk]

Jak byłem mały to myślałem że w dorosłym życiu dużo osiągne

Ja jak oglądałem Allo Allo to myślałem, że jak będę dorosły to będę bogaty i co rano będę przychodził do kawiarni czytać gazetę. Problem w tym, że bogatym się nie stałem, kawiarni w mojej okolicy nie ma (kupiłem ekspres ) a w gazetach zupełnie nic ciekawego nie piszą

[upocone jajka]

jak bylem mały to myslałem że jak bede duzy to poskładam brejdaka. ostatnie starcie było na remis, jest progres

[Yakovv]

nie ma nic lepszego niz klocki lego!

[pannaanastazja]

byłam przekonana że słoninę robi się że słonia

[opowiedzmiotym]

Myślałam, że św. Józef, Maria i Jezus to Polacy.

A nie?
kiedys myslalam,ze jak polkne gume do zucia to umre,bo sie pozaklejam.
Oprocz tego jak ktos byl mocno chory,to moim zdaniem lezal na orionie.
Jak bylam przed 10 rokiem zycia,nie widzialam u siebie zadnych wad.

Długo byłam przekonana, że imię Łukasz pisze się przez "U" na początku, czyli Ukasz. Dopiero jak poszłam do szkoły i w klasie był jakiś Łukasz to odkryłam, że to imię zaczyna się od litery "Ł". Byłam bardzo zaskoczona

Ja tak mialam z Konradem. Myslalam,ze pisze sie Kondrad. No i slawna Klaldia..

[Catalleya]

u mnie jeszcze był Matełusz.

[Kata]

Przypomniałyście mi, że od zawsze starałam się pisać poprawnie, było to dla mnie tak ważne, że od wczesnej podstawówki mówiłam sobie i innym, że moim chłopakiem może zostać tylko ktoś, kto nie robi błędów ortograficznych A przy tym jakiś czas temu odkryłam zeszyt z początków edukacji i znalazłam w nim hiperpoprawne... "jabułko"