Tez pije piwo z puszki, nawet czesto- zdarza sie na swiezym powietrzu z znajomymi, albo w zaciszu domowym....Pije tez piwo z gwinta. I jest super, zwlaszcza gdy zaczyna sie wiosna i juz widze sie z butelka/puszka w reka na ogrodzie
Even though she seems so high
He knows that she can't fly
and when she falls out of the sky
He'll be standing by
Ja tez sobie dzis wypije, a co?! A tym grillem to mi smaku narobilas...a w lodowce wieje pustka. Wiec najpierw zakupy, potem piwo, a w weekend jak dopisze pogoda - grillowanie i duuuzooo piwa Z puchy!
Even though she seems so high
He knows that she can't fly
and when she falls out of the sky
He'll be standing by
-paląca
-zbyt pruderyjna (seks tylko po ciemku, zadnej inicjatywy z jej strony itp.)
-chodząca cały czas w spodanich i workowatych swetrach (mało kobieca inaczej, ja kocham sukienki i spódniczki)
-używająca jakichkolwiek narkotyków
-uważająca, że jak chłopak chodzi na siłownię to zaraz jest koksem
-typ ostatnie zdanei musi należeć do mnie
-nie umiejąca przyznać się do błedu i przeprosić
-uważajaca się za chodzący ideał
-nie czytająca książek
-staroświecka(typu: dziewczyna nie może jechać do swojego faceta bo to nie wypada)
Za to szanse zwiększa jak dziewczyna:
-lubi wspinaczkę skałkową
-nie przeszkadza jej, ze jestem troszke bardziej umięśniony niż przeciętny facet(ale naparwde nie wiele)
-jest otwarta w sprawach seksu
-ma swoje zdanie i potrafi go bronić
-zadbana
-lubąca ładną bieliznę
-akceptująca samą siebie i swoje ciało(miałem kiedyś dzieczynę która doprowadzałą mnie do szaleństwa, ale sama nie akceptował swojego ciała i było z tego mnóstwo problemów)
-dobrze gotująca(jestem łakomczuchem)
To oczywiście nie wszystki cechy, ale chyba te najważniejsze.
I gwoli wyjaśnienia, sam nie palę i nigdy nie miałem do czynienia z narkotykami, więc nie jest tak, że jednostronnie podbijam poprzeczkę.
Ja daje wolną rękę pannie:
Lubię inteligencję, Wygląd.
Ustosunkowane spojrzenie społeczne i własne zdanie na tematy polityczne, pozycję zawodową szmal.
Bo po ostrym pieprzeniu lubię porozmawiać o Gospodarce.
Lubię dragi: trawa, ścieżka, Wódka, ale fajek zwykłych niespecjalnie.
Nie lubię kobitek które nie wiedzą po co żyją!!
Bo cipka nie może być ich końcem nosa!
Jakoś to wygląda że lubuję dziwki ? nie napewno nie dziwki!
hmm, dla mnie kobiete która odpada w przedbiegach to taka która jest IDIOTKĄ (taką dmuchana lalą) której pierwsze pytanie to jake masz auto?, lub czy masz kolorowy wyswietlacz w telefonie
TO skresla taką dziewczyna odrazu, a oprócz tych co opisałem, to kazda dziewczyna ma coś w sobie, pocigającego i nietypowego.
1. z kółek różańcowych/oaz itp dewotki
2. oziębłe (co często łączy się z pkt 1)
3. pochłaniające zbyt duze wkłady finansowe
4. mające mocno zawyzone mniemanie o sobie
5. mające bogatą przeszłość [przebieg ]
6. kobiety z nadwagą
7. babo-chłopy
8. kobiety chcące mnie zmieniać
9. kobiety niedbające o siebie
10. "różowe niunie"
pewnie coś by się jeszcze znalazło. na razie tyle.
0statnio edytowany przez hunter85; 13-08-06, 05:52.
-lubi wspinaczkę skałkową
-nie przeszkadza jej, ze jestem troszke bardziej umięśniony niż przeciętny facet(ale naparwde nie wiele)
-jest otwarta w sprawach seksu
-ma swoje zdanie i potrafi go bronić
-zadbana
-lubąca ładną bieliznę
-akceptująca samą siebie i swoje ciało(miałem kiedyś dzieczynę która doprowadzałą mnie do szaleństwa, ale sama nie akceptował swojego ciała i było z tego mnóstwo problemów)
-dobrze gotująca(jestem łakomczuchem)
Jaka odpadnie?
- Każda która sie maluje
I to widac, wiec wszelakie tapeciary i ogólnie te któe dajapo sobie poznać ze sa nafaszerowane chemia kosmetyczna odpadają. Nawet szminka sie do tego wlicza.
- odpadnie jeszcze za nadaktywnosc - w sensie wszystko wazne tylko nie ja
- odpadnie za zupełny brak eksperymentowania w KAŻDEJ dzidizinie zycia
- jak bedzie ebz odrobiny szaleństwa i wariactwa - cos sie przeciez musi dziac.
- jak bedzie zupełnie chciała na mnie polegać
- jak nie bedzie umiała sie bronić i dawac do zrozumienia (np zdzielić mnie wałkiem po łbie) (mnie trzeba tak zdzielić bo inaczej to mi do rozumu nie dotrze).
- Prowadząca hulaszczy tryb życia (puby, kluby imprezy)
- estetycza a niepraktyczna. Najpierw coś musi działac, potem wygladac.
- nieszczera. Wole gorzką prwade niż słodkie kłamstwa. Opcjonalnie moze się mijac z prawda, ale do pewnego momentu.
- nie bedzie zupełnie doświadczona przez życie. Chodzi mi o tzw. ciezką dole czyli rózne problemy krtóe przeszła. Taka bardziej doceni to co się dzieje i co ma.
- bedzie pochodziła z biednej rodziny, odpadnie dlatego ze prawdopodobnie bedzie przesadnie grzeczna lub jak poczuje gotówke to wydrze ja pazurami (jak nie ona to jej rodzina). A jako biede pojmuje stan kiedy ma rodziców niepracujących zyje na ich zasiłku i nie szanuje siebie.
- potrafiąca zorganizować sobie życie w sposób dla siebie najbardziej wygodny, żeby nie było tak ze msuiał bym byc na kazde zawołanie - każdy ma swoje prywatne życie do któego się nie wtrącamy. Jeśłi było by cośpilnego - to wtedy nalezy prozmaiwać.
- afiszująca się wszędzie w każdej dziedzinie i to na siłe.
- nie będzie zaradna.
Długa lista pobożnych zczeń? Możliwe - wybredny jestem. i na niektóre z tych życzeń moge pójść na kompromis. Bo w końcu trzeba się jakoś porozumiec.
ach no i zapomniał bym o najważniejszym
Musi wyznawac zasadę
Nie palę, nie piję, nie ćpam, a żyję!
Skomentuj