Hmm, juz to, ze pale, daje mojej partnerce zielone swiatlo w tej kwestii. Powaznych wyrzeczen wymaga natomiast ode mnie partnerka, ktora nie przebywa w szponach nalogu.. Nie rzucam palenia a to konto, lecz ograniczam w jej towarzystwie..
Dostane misia?
Carpe dentum...
Szukalem filmu "Waleria i tydzien cudow" - thx SunKwo!
Doslownie odstraszaja mnie krotkie wlosy.. gdzies minimum do ramion. Dziewczyny w krotszych wlosach traktuje .. troche nawet podswiadomie.. jak chlopakow.
generalnie nie jestem wybredny liczy sie tylko charakter, jej poczucie humoru, ale zdecydoanie odstarszają mnie kobiety zbyt natretne , takie od razu mają bloka na wstępie, oczywiscie nie uważam sie za jakiegoś Casanove ale mam tu na mysli jak jedna czy druga robi coś na siłe, coś wbrew mojej woli, ale skoro powiedziałem jakie mnie odstarszają to przy okazji powiem które przyciągają fajnie jest jak kobieta za pierwszym razem nie wyrazi tobą zadnego zainteresowania, lubie nawet jak względem mnie zachowuje sie nieco cynicznie, patrzy z lekką pogardą nie wiem czemu ale takie teoretycznie "wredne suki" krecą mnie najbardziej a jeszcze jak mają takie ciemno rude włosy to wpadam w obłęd
a z takich nieco przyziemnych kryterji to:
-doceniam jak kobieta nie pali, sam nie pale rzuciłem i teraz tytoń działa na mnie jak płachta na byka
-ma zadbane włoski (taki mój mały fetysz)
-jest choć troszke elokwentna
to by było na tyle, przepraszam i dziękuje za uwage
U mnie odpadają takie które:
- Za dużo czasu spędzają z koleżankami
- Marudna
- Leniwa
- Niepunktualna
- Lubiąca spotykać się z innymi facetami i z nimi flirtować
Ja mam takie kryteria,
1. Patrzę na twarz oczy itp .. , jeżeli mi odpowiada..
2. Patrzę na tyłek, jeżeli mi odpowiada >
3. Patrzę na cycki
4. Idę porozmawiać rozkminiając charakter
5. Jeżeli odp staram się utrzymać znajomość
Głębiej poznając sprawdzam czy nie jest typu że wszystko musi z przyjaciółką skonsultować która zwykle jest o nią zazdrosna ..
Później sprawdzam czy nie jest nudniejsza ode mnie czy jest wyjściowa, lubi się bawić. Obczaić też warto czy nie pyka co 5 min smsa z "przyjacielem"
Acha koniecznie nie może być typową wieśniarą, przy której obciach kiedy się odezwie musi być światowa kobieta..
Pozdr !
ps. i musi zachowywać się jak księżniczka ..
wiem wymagający jestem.
u kobiet nie lubię:
- tapety - no to to jest dla mnie ciężki grzech, za to bardzo mi się podobaja naturalne kobiety
- niedojrzaości emocjonalnej
- flirtowania z innymi mimo, że ma swojego faceta
- braku "poczucia kobiecości"
- tego, kiedy dziewczyna wie lepiej jak nie ma racji i jest gotowa kłócić się do upadlego
- egoizmu
- gdy nie jest sklonna do kompormisu
- prób brania faceta pod panofel
- fochów o to, że w ogóle znam innych ludzi a sama "nie robi nic zlego"
- ogólnie jak oczekuje czegoś, czego sama nie chce dać
- krótkich wlosów - nieraz widzialem naprawdę cudnie wygladające kobiety, ale krótkie włosy wszystko psuły
- kiedy zachowuje się jak facet i co trochę chce bić inne kobiety albo jeszcze lepiej facetów. a w dodatku pluje i chodzi spięta machając szeroko rękoma. porażka
- owlosienia pod pachami, na nogach, na twarzy, na plecach albo na brzuchu
trochę mi się tego nazbierało, ale to pewnie jeszcze nie wszystko, bo mam dziury w głowie
natomiast nie mam nic przeciwko jesli dziewczyna przeklina, pali fajki albo od czasu do czasu wypije
u kogoś tu widziałem cytat w podpisie : "Kobieta musi być damą na salonach, kucharką w kuchni i dziwką w sypialni" i zgadzam się z tym w pełni. i musi być tylko moja
u kogoś tu widziałem cytat w podpisie : "Kobieta musi być damą na salonach, kucharką w kuchni i dziwką w sypialni" i zgadzam się z tym w pełni. i musi być tylko moja
Jak trafisz na taką, co będzie damą w kuchni, dziwką w salonie i kucharka w łóżku to będziesz miał problem...
-wegetarianka ideologiczna
-z syndromem amotywacyjnym i brakiem pomysłu na życie
-nastawiona anty- do używek
-malująca oczy na pandę (niestety, mój antyfetysz, choćby była poza tym najpiękniejszą istotą na ziemi to mi opada (i to nie szczęka) na taki widok)
-głupsza ode mnie
Część tego, co wyżej napisałem wynika po prostu z tego, że te cechy wiążą się z nieco innym spojrzeniem na życie, które to spojrzenie jest zdecydowanie niekompatybilne z moim. Nie będę pisał, że kobieta nie może być zaniedbana etc. bo to chyba oczywiste, że mężczyzna raczej ucieknie od pani, której wiecznie śmierdzi spod pachy, a paznokcie mają kształt piły zębatej
Skomentuj