W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Topik piłkarski - kluby, reprezentacje, pogawędki.

Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • upocone jajka
    Banned
    • May 2009
    • 5151

    nie z takich kołków wyciągano wyniki, oczywiście to nie kwestia roku czy dwóch to praca dlugoterminowa, młodych kopaczy mamy dość dobrych, sporo sukcesów na płaszczyźnie juniorskiej , wiec materiał jest!

    Skomentuj

    • Xenon
      Perwers
      • Feb 2009
      • 1112

      Sukcesy juniorskie wynikają głównie z tego, że nasi są lepiej przygotowani fizycznie, bo u nas od małego liczy się wynik. Hiszpanie czy Francuzi ćwiczą głównie technikę w młodym wieku, bo tam zawodnik jest szkolony po to, aby wygrywać w dorosłej piłce. Dopiero gdy dochodzą do 20-tki idą na siłownię i robią potem na boisku z Polakami co chcą, a naszych drewniaków już w takim wieku techniki nie nauczysz.

      Udział Polaków w tym turnieju w ogóle jest bez sensu i wynika głównie z tego, że kadra musi się pokazywać z TV, bo takie są umowy. Nie dość, że rozwalili klubom okres przygotowawczy zabierając najlepszych zawodników, to i tak prawdopodobnie z tego składu z łapanki góra kilku zawodników zostanie na stałe. Nie ma sensu oczekiwać od nich niesamowitych wyników.
      0statnio edytowany przez Xenon; 17-01-10, 17:14.
      A może po prostu będę... lamusę!

      Skomentuj

      • upocone jajka
        Banned
        • May 2009
        • 5151

        Napisał Xenon
        Sukcesy juniorskie wynikają głównie z tego, że nasi są lepiej przygotowani fizycznie, bo u nas od małego liczy się wynik. Hiszpanie czy Francuzi ćwiczą głównie technikę w młodym wieku, bo tam zawodnik jest szkolony po to, aby wygrywać w dorosłej piłce. Dopiero gdy dochodzą do 20-tki idą na siłownię i robią potem na boisku z Polakami co chcą, a naszych drewniaków już w takim wieku techniki nie nauczysz.

        Udział Polaków w tym turnieju w ogóle jest bez sensu i wynika głównie z tego, że kadra musi się pokazywać z TV, bo takie są umowy. Nie dość, że rozwalili klubom okres przygotowawczy zabierając najlepszych zawodników, to i tak prawdopodobnie z tego składu z łapanki góra kilku zawodników zostanie na stałe. Nie ma sensu oczekiwać od nich niesamowitych wyników.

        szkoda tylko bo praktycznia cała wschodnia piłka Ruskie my, Chorwaci, Serbowie też akurat stawiają na motoryke a w przyszłości jakoś odnoszą "sukcesy"

        sukcesów nikt nie oczekuje od jakiegos króla Tajlandii ale boli mnie że takie zero jak Smuda trzyma kadre

        Skomentuj

        • Xenon
          Perwers
          • Feb 2009
          • 1112

          GLORY GLORY MAN UNITED!!!

          Ładne dzisiaj widowisko było na Emirates Stadium. Mam wielką radochę, bo Arsenal znowu upokorzony na własnym stadionie przez MU. Tylko czekać na klopsa Chelsea. Mam nadzieję, że Arsenal zagra dla MU i urwie im punkty za tydzień. Walka o tytuł będzie zacięta.

          P.S.
          Tak, wiem upocone_jajka MU bez Ronaldo to nie ta sama drużyna i nic nie wygrają, bo nie mają szans z mega-hiper miażdżącą Chelsea.
          0statnio edytowany przez Xenon; 31-01-10, 20:01.
          A może po prostu będę... lamusę!

          Skomentuj

          • upocone jajka
            Banned
            • May 2009
            • 5151

            Chelsea pojdzie z nimi po całości sir malinowy nos do Ancelottiego startu nie ma

            Skomentuj

            • Xenon
              Perwers
              • Feb 2009
              • 1112

              Pożyjemy, zobaczymy. Nie musisz fukać starą śpiewką o trenerach-makaroniarzach itp.
              0statnio edytowany przez Xenon; 01-02-10, 02:39.
              A może po prostu będę... lamusę!

              Skomentuj

              • upocone jajka
                Banned
                • May 2009
                • 5151

                już Puchar Narodów Afryki mial zniszczyć tegoroczny wysiłem w tabeli a gówno zmienił, Ancelotti bez najwiekszych gwiazd poradził sobie doskonale, pojedzie i z tymi pasterzami z MU

                Skomentuj

                • Xenon
                  Perwers
                  • Feb 2009
                  • 1112

                  Ta, zbij termometr, to nie będziesz miał gorączki.
                  MU byli, są i będą liczyli się w walce o tytuł. Poza PNA istnieje wiele innych meczów, w których dziadki z Chelsea mogą wtopić. Najlepszą okazję będą mieli 3 kwietnia na Old Trafford, a najbliższą już jutro.
                  A doświadczenie Ancelottiego mieści się w lewej dziurce nosa Fergusona.
                  0statnio edytowany przez Xenon; 01-02-10, 23:09.
                  A może po prostu będę... lamusę!

                  Skomentuj

                  • upocone jajka
                    Banned
                    • May 2009
                    • 5151

                    sir malinowy nos, trener jednego klubu, kogo chce to zaraz ma, rzeczywiście mi to fachowiec

                    Skomentuj

                    • iceman
                      Świntuszek
                      • Mar 2006
                      • 87

                      Ja bym nie lekceważył Carlo.

                      Skomentuj

                      • Xenon
                        Perwers
                        • Feb 2009
                        • 1112

                        Ja nie lekceważę Carlo. Wyrobil sobie nazwisko w Milanie, bo Juventus za jego czasów to grał podobnie beznadziejnie jak teraz. W Anglii jest jeszcze debiutantem, co nie oznacza że skazanym na porażkę.

                        Napisał upocone jajka
                        sir malinowy nos, trener jednego klubu, kogo chce to zaraz ma, rzeczywiście mi to fachowiec
                        1. Nikt mu nie sypnął nagle petro-dolarami, tylko sam wypracował pozycję tego klubu. Gdy zaczynał, ta drużyna była ligowym średniakiem z przeszłością.
                        2. Przedtem poprowadził malutkie Aberdeen do PZP w 1983 pokonując na drodze Bayern i Real. Do tego na moment zaburzył ligową dominację Celticu i Rangersów.
                        3. Manager Man City, Chelsea, czy innych bogatych klubów też praktycznie może mieć kogo chce i jakoś nie ma takich efektów.
                        A może po prostu będę... lamusę!

                        Skomentuj

                        • upocone jajka
                          Banned
                          • May 2009
                          • 5151

                          Roberto Mancini i Ancelotti pierwszy sezon młócą PL,co prawda pierwszy miał epizod w Leicester City ale to amatorka

                          tak czy siak i jeden i drugi malinowego nosa biją na głowe, i wcale nie przemawia przezemnie sympatia za wloskim Calcio, po prostu takie sa realia że i jeden i drugi co klasa światowa


                          ps. Juventus za Carlo grał rewelacyjnie! nie mówie o sukcesach ale o piłce, w tamtych czasach mieli na swojej niezwyciężone Lazio, które zresztą w latach 98-2001 biło to twoje MU na głowe

                          Skomentuj

                          • Xenon
                            Perwers
                            • Feb 2009
                            • 1112

                            Właśnie widzę jak przez Ciebie nie przemawia sympatia do piłki włoskiej.
                            Jakby Mancini był klasą światową, to by zrobił coś więcej w Europie z Interem. Z takimi możliwościami 1/4 LM to obciach. To ciągle młody trener na dorobku.
                            Ancelotti to już półka wyżej, ale ostatnie lata z geriatrykami z Milanu chluby mu nie przynoszą.
                            Jedyne w czym biją na głowę Fergiego to kariera zawodnicza.

                            A tamto przeinwestowane Lazio to była jednoroczna spadająca gwiazda. Skończyli się szybciej niż zaczęli.
                            A może po prostu będę... lamusę!

                            Skomentuj

                            • upocone jajka
                              Banned
                              • May 2009
                              • 5151

                              Lazio już w latach 96 w zasadzie do 2003 byli siłą w Serie A, akurat to moje lata świetności w footballu co prawda moje serce bije dla SSC Napoli ale Lazio zawsze podziwiałem za walke jaką stawiało żelaznej trójce z północy (Milanowi, Juve i Interowi)


                              i jeśli ty chcesz wkręcić tutaj że jedenastka Lazio z tamtych czasów gdzie bodajże w 2000 roku wygrała wszystko co było do zgarniącia to pasterze to odpowiedz sobie co wtedy znaczyło MU?

                              dobra MU wygrali (fartem, spróbuj zaprzeczyć czy w finale byli lepsi) LM w 91 i 93 minucie ale co wiecej? czy ten klub elektryzował piłke? Salas puknłał im w pierwszej połowie na 1-0 i taka siła nie potrafiła przechylić meczu na swoją korzyść?


                              Marchegini, Pancaro, Favalli, Nesta, Diego Simeone, Nestor Sensini, Veron, Salas, Ravanelli, Claudio Lopez, Crespo, potem Fiore Stam (tak ten tówj Stam który własnie w Lazio był BOGIEM) i inni kopacze o których MU (poza Veronem) mogło pomarzyc
                              0statnio edytowany przez upocone jajka; 02-02-10, 11:41.

                              Skomentuj

                              • Xenon
                                Perwers
                                • Feb 2009
                                • 1112

                                Od kiedy to prawidłowo strzelone gole nawet i w końcówce są fartowne? Gdyby padły w 78 i 80 minucie to już nie byłby fart? Kto jak kto, ale niemieckie drużyny dobrze wiedzą, że prowadzenie przez prawie cały mecz nie oznacza końcowego zwycięstwa.
                                Może 3:2 w Turynie to też fart, bo przegrywali 0:2?
                                Doskonale pamiętam tamten finał. Oglądałem go kilka razy. Typowy, zacięty mecz godnych siebie rywali z legendarną do dzisiaj końcówką. Do zwycięstwa w LM zawsze potrzeba szczęścia, bo to najtrudniejsze rozgrywki na świecie.
                                Gra MU z tamtego sezonu, gdy zdobyli wszystko była jak najbardziej "elektryzująca" i wielu kibiców także innych drużyn też to przyznaje, że nigdy później nie widzieli tak świetnego MU i ja się z tym zgadzam.

                                Lazio wtedy zdobyli wszystko, co mogli, ale tylko we Włoszech. W LM wymęczyli awans do 1/4, a tam dostali wpier*** od Valencii. To był ich jedyny incydent w fazie pucharowej LM. Jak możesz porównywać drużynę, która grała tam tylko raz z zespołem, którego nie ma w tej fazie raz na 15 lat?
                                0statnio edytowany przez Xenon; 02-02-10, 11:56.
                                A może po prostu będę... lamusę!

                                Skomentuj

                                Working...