O czym myślicie, żeby nie wytrysnąć

[daj_mi]

Taki trochę temat - żart kiedyś w sumie ze znajomymi weszłam w taką rozkminkę i czasem to się powtarza, że jak wytrysk się zbliża, to można go odwlec myśląc o czymś innym.

Myślenie o pracy, grubych babach czy martwych płodach już mam za sobą, co jeszcze?

[Dark priest]

Można też myśleć o piłce nożnej Kulminacyjny punkt mija i jedziesz dalej

[Soundsleep]

Ja se śpiewam libretto do Figaro

[znowuzapilem]

Ja najczęściej myśle o naprawianiu mojego bolidu. A że auto ma już ponad 20na karku to zawsze coś trzeba wymienić/naprawić.
Kiedyś spróbuje pomyśleć o finansach ale boje sie że odrazu mi zwiędnie

[paffcio]

grubych babach

Cholera, akurat wtedy tryskam jak na zawolanie .

[Nolaan]

O sobie sprzed jakichś trzech lat. Więcej nie potrzebuję.

[lance90]

Piłka nożna i tabliczka mnożenia, sprawdzone wielokrotnie i działa doskonale

[Mind's_elation]

Mój o trójkątach i kwadratach - serio

[TenderSugar]

O czymś przykrym co mnie spotkało, o sporcie który uprawiam (rozpiski, jaki trening, analiza postępów itp) czy też patrzę na ścianę i zastanawiam się z czego i jak jest zbudowana itp Cokolwiek tak naprawdę, wszystko może zadziałać o ile jest dla mnie aseksualne i potrafi zając na chwilę moje myśli, bym sobie to wyobrażał i tak dalej

[dolarxyz]

o Gayce

[Stela7]

Podobno myślenie o meblach pomaga

[Greedo]

Jest taki problem, że stojący fiut odcina mi krew dopływającą do mózgu no i co tu dużo mówić, nie myślę wcale

[paul_78]

Jestem tak zajęty bzykaniem, że w ogóle nie zwracam uwagi na wytrysk i kontynuuję

[watch.out]

Zamykam oczy.. Spiewam.. Blaa bla bla blaa.. machajac glowa jak Stevie Wonder

[daj_mi]

Teraz będę się latami zastanawiać, kto mówił poważnie