tak, ale przede wszystkim miałam na myśli to, że tylko określone kobiety udźwigną ciężar bycia z nader inteligentnymi facetami.
Jaki facet odpada w przedbiegach?
Collapse
X
-
Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli -
...Taki gość, co to robi wszystko, na wszystkim się zna, wszędzie był - opowiadasz anegdotę, a on natychmiast ma odpowiedź i swoją historię z tym związaną.
O, i jeszcze taki co głowę z dupą zamienił, jest najlepsiejszy, najmądrzejszy i "najprawdziwsze prawdy" opowiada...w istocie kiełbie we łbie. Do tego robi to ekspansywnie...."Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
nieprawdaJestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuliSkomentuj
-
Boziu Jez, wiem o co chodzi, właśnie byłam na wyjeździe z taką kobietą, wszędzie ja ja ja...Skomentuj
-
Hmm... cham, brutal, prostak, głupek, nieszanujący zwierząt, egocentryk, kłamca, niesłowny, niewiarygodny, palacz, nadużywający alkoholu. Jak znam życie, pewnie o czymś jeszcze (w miarę istotnym) zapomniałam. Trudno, zawsze mogę później edytować post Z drugiej strony nie chcę robić (zbyt) długiej listy, tylko ograniczyć się do najbardziej podstawowych "walorów". Aha, kolejność cech jest przypadkowaSkomentuj
-
-
niezadbany, niezaradny, bez poczucia humoru, traktujący mnie z góry, nieumiejący słuchać tego, co mówię, wykazujący brak zainteresowania tym, co mam do powiedzenia (mówiący ciągle o sobie), przesadnie zapatrzony w siebie lub swoją mamę (tudzież inne kobiety), niemający gestu, nieinteligentny, niebłyskotliwy, niepewny siebie (tylko bez przesady w drugą stronę), zarozumiały, nieciepły (w sensie niemiły, niesympatyczny).
Nie chcę nikogo oceniać ale czy ty także spełniasz warunki jakie od ciebie oczekują wymagający faceci? Facet także ma pewne warunki ponieważ kobieta musi spełniać swoją rolę. Chłop spełnia rolę chłopa a baba rolę baby. Mówię oczywiście o gotowaniu, rodzeniu i wychowywaniu dzieci przez ciebie, matkę, a nie żłobek czy opiekunki.Skomentuj
-
@Mareqq ten wpis doskonale obrazuje dlaczego jeszcze nie zamoczyłeś .Skomentuj
-
Fajnie tylko ja nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić. Mam iść do psychiatry/psychoanalityka/seksuologa czy na divy?Skomentuj
-
Częściej rozmawiaj z kobietami nawet na siłę, jakoś to rozchodzisz Dowiesz się wtedy że większość kobiet zmienia swoje preferencje po poznaniu konkrtenego egzemplarza w konkretnej sytuacji, a potem inny podobny egzemplarz miał inny charakter i stał się cud, znów zmieniła zdanie... Dokładnie adnie tak samo jak faceciSkomentuj
-
Co do mojego poprzedniego wpisu to pracuję z kobietami i wiele rozmów o facetach słyszałem więc moje ''doświadczenie'' nie mu nic do rzeczy. Wymagania mają zbyt wybujałe, nieproporcjonalne do tego co same mogą dać. Samce alfa którzy mają te wszystkie wymienione cechy przebierają w laskach 9/10 czy 10/10Skomentuj
-
Możesz odetchnąć! Wzrost u mężczyzny nie ma dla mnie większego znaczenia. Przynajmniej w tym zakresie jestem liberalna
Uwielbiam gotować... ale znowuż - co z tego, jeśli moich kulinarnych "dzieł" nie da się przełknąć? Chciałabym chociaż móc zamienić aseksualny fartuch na coś bardziej podniecającego i buszować po kuchni w czymś sexy (?) Czy to się da wynegocjować?
Niestety na domiar złego jestem beznadziejna w łóżku. Zapłodnienie mnie może więc graniczyć z cudem. Stanowię zobrazowanie baby kłody
zrewidowałam swój pogląd na sprawę, której dotyczy wątek. preferuję nieokrzesanych gburów0statnio edytowany przez anyway90; 18-12-19, 11:42.Skomentuj
-
Pytanie czy ty czasem nie celujesz w target z definicji do ciebie nie dopasowany? Wiadomo, fajnie jest wyrwać laskę 9 na 10 ale może warto się zainteresować zupełnie pozornie przeciętna koleżanka, która w łóżku okaże się wulkanem? .
@Any, jak zwykle rozwalilas system, masz u mnie kolejne piwo...
PS.zauwazylem, że nic nie wspomniałaś o małym penisie , więc zawsze istnieje dla mnie promyczek nadziei... rzeklbym ekhm... malutki0statnio edytowany przez iceberg; 18-12-19, 13:06.Skomentuj
-
Generalnie do rozmiaru penisa podchodzę tak, jak do wzrostu - nie są to kwestie priorytetowo przeze mnie rozważane.
@Mareqq dosyć stanowczo wyznaczył granice dotyczące stawiania wymagań. W związku z tym, że wcześniej tak radykalnie opisałam, co w moich oczach dyskwalifikuje mężczyzn, teraz, w ramach odkupienia win, chciałam zadeklarować, że zadowalam się kastratami Nie ma co szaleć i wyobrażać sobie nie wiadomo czego
Ale zainspirowałeś mnie, @Ice. Podniosę poprzeczkę. Mały penis, to jest to, czego mi trzeba, ale taki naprawdę tyci. Więcej nie chcę. I wracam do garów, jak przystało na grzeczną babęSkomentuj
-
@Mareqq, zastanów się nad sobą. Możliwe, że zaboli, ale to będzie najbardziej szczere.
Bez psychologów i szukania wytłumaczeń w innych facetach.
Stay fresh, no matter where you are.Skomentuj
Skomentuj