W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dowcipki / Kawały

Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • iceberg
    PornoGraf
    • Jun 2010
    • 5113

    Po długiej upojnej nocy on zauważył na jej stoliku przy nocnej lampie zdjęcie faceta. Zaczął się niepokoić.
    - Czy to jest twój mąż? - nerwowo zapytał.
    - Nie głuptasie - odpowiedziała przytulając się do niego.
    - Czy to twój chłopak? - kontynuował.
    - Nie, coś ty - odpowiedziała.
    - Czy to twój ojciec lub brat? - pytał.
    - Nie, nie, nie - odpowiedziała delikatnie gryząc go w ucho.
    - A więc kto to jest? - nalegał.
    - To ja przed zabiegiem chirurgicznym.
    0statnio edytowany przez iceberg; 23-08-10, 20:07.
    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

    Skomentuj

    • valdo
      Świętoszek
      • Aug 2006
      • 4

      15 pomysłów na walkę z nudą w hipermarkecie

      1. Weź 24 pudełka z prezerwatywami i wrzucaj po jednym do koszyków innych ludzi.

      2. W dziale elektronicznym ustaw budziki tak, by dzwoniły co pięć minut.

      3. Zrób smugę z soku pomidorowego prowadzącą do toalet.

      4. Podejdź do jednego z pracowników i powiedz mu oficjalnym tonem: "Kod 3 w dziale AGD". Zobacz jak zareaguje.

      5. Podejdź do okienka ratalnego i poproś o raty na paczkę M&M-sów.

      6. Przesuń znak "Uwaga. Mokra podłoga" na wykładzinę.

      7. Rozbij namiot w dziale kempingowym i powiedz innym klientom, że ich wpuścisz pod warunkiem, że przyniosą poduszki.

      8. Kiedy ktoś z obsługi spyta cię, czy może ci jakoś pomóc, załkaj "Czy nie możecie po prostu zostawić mnie w spokoju" i rozpłacz się.

      9. Spójrz prosto w kamerę ochrony i potraktuj ją jak lustro dłubiąc sobie w nosie.

      10. Oglądając broń w dziale myśliwskim, spytaj sprzedawcę czy wie, gdzie możesz kupić leki antydepresyjne.

      11. Biegaj po sklepie z dziwną miną, nucąc motyw z "Mission Impossible".

      12. W dziale samochodowym pozuj na Madonnę, używając lejków różnej wielkości.

      13. Ukryj się za wiszącymi ubraniami. Kiedy klienci będą je przeglądać, wykrzykuj "WEŹ MNIE! WEŹ MNIE!".

      14. Kiedy z głośników podawać będą jakiś komunikat, upadnij na ziemię, przybierz pozycję embrionalną, chwyć się za głowę i krzycz: "O nie, to znów te głosy!".

      15. Wejdź do przymierzalni i krzyknij naprawdę głośno: "HEJ, papier toaletowy się skończył!!!"
      Kobieto! Akceptuj mężczyzn takimi, jacy są. Innych nie ma.

      Skomentuj

      • sotb
        Świętoszek
        • Nov 2009
        • 1

        '10. Oglądając broń w dziale myśliwskim, spytaj sprzedawcę czy wie, gdzie możesz kupić leki antydepresyjne.' ? Po jakich marketach ty chodzisz

        Skomentuj

        • wujcio_wodnik
          Seksualnie Niewyżyty
          • Feb 2006
          • 261

          Pewien facet pierwszy raz miał trafić za kratki i miał wielkiego stracha przed więziennym życiem i obyczajami. Poradził się więc adwokata, jak ma się zachować w kiciu. Adwokat doradza:
          - Wejdziesz śmiało do celi, popatrzysz odważnie i powiesz: "Kopsnij szluga dla pasera, bo cię paser sponiewiera". Wtedy od razu wszyscy nabiorą respektu i będą wiedzieli, że jesteś gość.
          Facet postanowił posłuchać adwokata, bo co innego mu pozostało. Wchodzi do celi, strażnik rygluje drzwi, a na pryczach banda oprychów patrzy na niego groźnym wzrokiem. Na to facet rzuca tekst:
          - Kopsnąć szluga dla pasera, bo was paser sponiewiera!
          Chwila napięcia, po chwili ze wszystkich prycz wyciągają się łapska, a w każdej paczka fajek. Tylko w kącie siedzi jakaś postać i nie zwraca na nowego lokatora celi uwagi. Na to facet już pewny siebie i rozluźniony ciągnie dalej:
          - A ty gnojku nie częstujesz? Coś ci nie pasuje?!
          - Ja nie częstuję, bo ja tutaj jestem ****em.
          - Taaa?! To zapamiętaj sobie cwaniaczku - od dzisiaj JA tutaj jestem ****em!

          Byli sobie trzej kumple: Zadyma, Kultura i S********j. Zadyma zaginął. Poszli na komisariat. S********j mówi:
          - Ja to załatwię.
          Policjant:
          - Imię i nazwisko.
          - S********j.
          - Gdzie Twoja kultura?
          - Za drzwiami.
          - Szukasz zadymy?
          - Od trzech dni.

          Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
          - Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
          Klasa na to chórem:
          - S********j, ty stara ****o!
          Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora.
          - Koleżanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokażę, jak należy z nimi postępować.
          Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
          - Cześć, małe s****ysyny!
          - Czołem, łysy *****!
          - Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus.
          - Na globus? - dziwi się klasa. - A co to jest globus?
          - Od tego właśnie zaczniemy.

          Idzie ksiądz polną drogą, przechodzi obok skromnego gospodarstwa. Patrzy, a tam chłop coś z desek kleci.
          Ksiądz zagaduje:
          - Pochwalony drogi parafianinie, nad czymże tak ciężko pracujesz?
          - A ****a, kibel nowy stawiam, bo się stary roz****ł.
          - O, mój drogi! A nie mógłbyś tego tak trochę owinąć w bawełnę?
          - Co mam owijać w bawełnę? Dechami o*******ę naokoło i ****!

          Facet wpada do salonu tatuażu i mówi cienkim głosem:
          - Proszę mi wytatuować na penisie takie piękne czerwone Ferrari dla mojej dziewczyny.
          - Dla Pana dziewczyny?
          - Tak, dla mojej dziewczyny.
          - Na pewno dla dziewczyny?
          - No dobra, dla chłopaka.
          - To wie Pan co? Zrobimy Ferrari, ale proponuję mu dorobić takie wielkie koła, jak od traktora...
          - A niby po co?
          - Na wypadek, gdyby się w gównie zakopał.

          W ZOO tłum przy klatce z małpami. Synek pyta tatusia:
          - Tato, a czemu ta małpka tak się trzęsie?
          Ojciec spojrzał i odpowiada:
          - Nie trzęsie się, tylko konia wali... Ej! Ty! W tym kapeluszu! Odsuń się, bo mały ***** nie widzi!!!

          Na zjeździe absolwentów spotkały się trzy koleżanki. Pierwsza opowiada, że wyszła za mąż za generała, który ma już 70 lat. Dwie pozostałe od razu pytają o sprawy łóżkowe, na co ta odpowiada:
          - Wiecie, on ma mnóstwo podwładnych, przystojnych, młodych adiutantów. Wszystko w jak najlepszym porządku.
          Opowiada druga, że wyszła za mąż za profesora, a ten ma aż 80 lat. Tu to samo pytanie pada od dwóch pozostałych koleżanek - co z seksem? Na co ona:
          - A, wiecie, on ma tylu podwładnych, pięknych, młodych silnych laborantów, więc wszystko w jak najlepszym porządku.
          Opowiada trzecia:
          - Wiecie co dziewczyny? U mnie tak samo jak u was. Ja też jestem ****ą. Tylko za mąż nie wyszłam.

          Masza, ja bym dla ciebie księżyc ściągnął, gwiazdkę z nieba...
          - Jura, jaki ty romantyczny!
          - Dwa miesiące nie ****łem, nie takie rzeczy mogę powiedzieć...

          Po powrocie z sanatorium podczas pierwszej nocy mąż przez sen ciągle powtarza "Basiu, Basiu, Basiu!"
          Rano żona żada wyjaśnień.
          - Koło sanatorium było gospodarstwo rolne, a tam w zagrodzie stała piękna klacz o tym imieniu.
          Chodziłem ją karmić chlebem. Pewnie mi się przyśniła. - tłumaczy się mąż.
          Minęło kilka dni, mąż wraca z pracy i widzi, że na stole leży list w rozerwanej kopercie.
          - Od kogo? - pyta się mąż żony.
          - Ta klacz do ciebie napisała.
          Gdy umierał leżąc tutaj sam,
          za ojczyznę, którą kochał ponad życie,
          widział przyszłość, która zła była i podła,
          chmury czarne, wiatr ze wschodu gonił z wolna,

          Skomentuj

          • Xenon
            Perwers
            • Feb 2009
            • 1112

            Stoją dwie pakistańskie krowy na pustyni i żrą trawę. Nagle nadlatują dwa heble i pytają się:
            - Którędy do Pakistanu?
            - A tutaj, w prawo.
            Krowy dalej żrą trawę. Po pewnym czasie nadlatuje kolejna para hebli, także pytająca o drogę:
            - Którędy do Pakistanu?
            - A tutaj, w lewo.
            Krowy jedzą trawę dalej. Po chwili jedna pyta drugiej:
            - Ty, a czemu powiedziałaś jednym heblom, żeby leciały w prawo a drugim że w lewo.
            - A po co nam tyle hebli w Pakistanie?
            A może po prostu będę... lamusę!

            Skomentuj

            • ***Mlody17***
              Seksualnie Niewyżyty
              • May 2009
              • 235

              Nie wiem, czy było, czy nie, ale co tam...

              George W. Bush i Tony Blair maja lunch w Białym Domu.
              Jeden z ważnych gości podchodzi do nich i pyta o czym rozmawiają.
              - Robimy plan Trzeciej Wojny Światowej
              - O, to ciekawe, a jakie są plany? - pyta gość
              - Zamierzamy zabić 14 milionów Muzułmanów i jednego dentystę. Gość
              wygląda na zdezorientowanego:
              - Jednego dentystę? Czemu chcecie zabić dentystę?
              Blair klepie Busha po plecach mówiąc:
              - A nie mówiłem? Nikt nie będzie pytał o Muzułmanów!!!

              --------------------------

              Mówi syn do ojca:
              - Tato, słyszałem że twój tata jest głupi
              -jaaaa to chyba twój tata jest głupi

              --------------------------

              Jasio pyta ojca - "Tato, kto to jest alkoholik?"
              Na co ojciec po chwili zastanowienia: "widzisz te cztery wierzby? Alkoholik widzi osiem"
              Na co syn: "ale tato, tam są dwie wierzby"

              --------------------------

              Przychodzi Jasiu do taty i pyta:
              -Tata, a prawda że w Czarnobylu był wielki wybuch?
              Tata odpowiada:
              -Tak synku- i głaszcze go po głowie.
              Jasiu znów pyta:
              -Tata, a to prawda, że w Czarnobylu rodziły się dziwne dzieci??
              Tata odpowiada:
              -Tak synku- i głaszcze go po drugiej głowie...

              --------------------------

              Dziadek nie może zasnąć chodzi po kuchni.
              Babcia wychodzi i pyta:
              - Coś ci dolega kochanie?
              - Chce mi się seksu
              - No to chodź...
              - no to chodzę!!!

              --------------------------

              -Wchodzi zezowata baba do zezowatego lekarza
              Lekarz do baby : Pojedynczo proszę
              a baba : ja do tego lekarza pod oknem

              Taki tam, ciekawski człowiek

              Uważajcie co piszecie, bo niektórzy sugerują się waszymi wypowiedziami...

              Skomentuj

              • Tom_Bombadil
                Gwiazdka Porno
                • Jul 2009
                • 2382

                Napisał ***Mlody17***

                Przychodzi Jasiu do taty i pyta:
                -Tata, a prawda że w Czarnobylu był wielki wybuch?
                Tata odpowiada:
                -Tak synku- i głaszcze go po głowie.
                Jasiu znów pyta:
                -Tata, a to prawda, że w Czarnobylu rodziły się dziwne dzieci??
                Tata odpowiada:
                -Tak synku- i głaszcze go po drugiej głowie...

                No właśnie ostatnio na Wikipedii czytałem, że w tzw. strefie zamkniętej w związku z brakiem ludzi kwitnie życie, jest mnóstwo zwierząt, które wcześniej prawie całkowicie wyginęły w tych rejonach, a promieniowanie nie przekracza wartości np. z Warszawy.
                Alea iacta est
                Alea iacta est
                Alea iacta est
                Alea iacta est

                Skomentuj

                • anduk
                  Koci administrator
                  • Jan 2007
                  • 3901

                  Kaziu to kawały są Inna sprawa, że masz rację.

                  By nie było OT daję taxa

                  Blondynka dzwoni na komisariat i mówi:
                  - Panie władzo ukradli mi kierownicę, ***** gazu i hamulec.
                  Minęło parę minut...
                  Blondynka znowu dzwoni i mówi:
                  - Fałszywy alarm usiadłam z tyłu.

                  If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                  Skomentuj

                  • Jacenty
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Jul 2006
                    • 1545

                    To może dalej w temacie blondynek za kierownicą.
                    Kwintesencja wieczności - cztery blondynki na równorzędnym skrzyżowaniu.
                    Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

                    Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

                    Skomentuj

                    • Tom_Bombadil
                      Gwiazdka Porno
                      • Jul 2009
                      • 2382

                      Napisał anduk
                      Kaziu to kawały są Inna sprawa, że masz rację.

                      Wiem, że to kawały Tak napisałem bo byłem tuż po przeczytaniu informacji, która mnie zaskoczyła.

                      A w formie żartu - pamiętam jak tuż po katastrofie na tablicy ogłoszeniowej w pracy mojego ojca wisiała kartka z wyrysowanym dużym uśmiechem i podpisem: Bądź promienny!
                      Alea iacta est
                      Alea iacta est
                      Alea iacta est
                      Alea iacta est

                      Skomentuj

                      • Xenon
                        Perwers
                        • Feb 2009
                        • 1112

                        W co się bawią dzieci w Świdniku*?
                        W miasto.

                        *Zaznaczam, że nie mam nic do Świdnika. Można wpisać dowolne inne miasto.
                        A może po prostu będę... lamusę!

                        Skomentuj

                        • Tom_Bombadil
                          Gwiazdka Porno
                          • Jul 2009
                          • 2382

                          Napisał Xenon
                          *Zaznaczam, że nie mam nic do Świdnika. Można wpisać dowolne inne miasto.
                          )) Wielu wpisałoby Warszawę )))
                          Alea iacta est
                          Alea iacta est
                          Alea iacta est
                          Alea iacta est

                          Skomentuj

                          • Xenon
                            Perwers
                            • Feb 2009
                            • 1112

                            Ty tak zawsze komentujesz dowcipy?

                            Do lekarza przychodzi kobieta. W poczekalni zastaje mężczyznę.
                            - Czy pan jest ostatni? - Zagaduje.
                            - Nie proszę pani, taki ostatni to ja nie jestem! Widziałem gorszych!
                            - Ale czeka pan w kolejce?
                            - Nie, proszę pani, w poczekalni....
                            - Pytam, czy stoi pan na końcu.
                            - Skąd pani to przyszło do głowy? Stoję na nogach!
                            - Cham! - Woła zdenerwowana kobieta. - Niech mnie pan w d... pocałuje!
                            - Proszę pani... - Wzdycha mężczyzna. Ja tu przyszedłem po receptę dla żony, a nie żeby się z panią pieścić...
                            A może po prostu będę... lamusę!

                            Skomentuj

                            • Tom_Bombadil
                              Gwiazdka Porno
                              • Jul 2009
                              • 2382

                              Napisał Xenon
                              Ty tak zawsze komentujesz dowcipy

                              Nie zawsze. Tego powyżej nie skomentowałem chociaż dobry jest

                              Żeby nie było, że tylko OT:

                              - Mamooo, Mamooo! - woła synek z podwórka.
                              Mama wygląda przez okna i pyta:
                              - Co tam?
                              - A nic! Tylko Wojtek nie wierzył, że masz zeza.
                              0statnio edytowany przez Tom_Bombadil; 07-09-10, 13:07.
                              Alea iacta est
                              Alea iacta est
                              Alea iacta est
                              Alea iacta est

                              Skomentuj

                              • Tom_Bombadil
                                Gwiazdka Porno
                                • Jul 2009
                                • 2382

                                A mówiła mama "Ucz się synu na ginekologa, bo to i forsy dużo i ręce cały czas w cieple" (mruczał pod nosem kierowca TIR-a zmieniając w mroźną noc koło w naczepie)


                                Tato, w parku znowu jakiś facet mnie zaczepiał i obmacywał...
                                - To trzeba było uciekać, synku!
                                - W szpilkach???... po żwirze???

                                - Janek - woła rano żona - Ty wczoraj dawałeś jeść kotu?
                                - Tak, ja.
                                - Ty dawałeś. Ty go zakop.

                                W szkole:
                                - Hej, ty tam, pod oknem - kiedy był pierwszy rozbiór Polski?- pyta nauczyciel
                                - Nie wiem.
                                - A w którym roku była bitwa pod Grunwaldem?
                                - Nie pamiętam
                                - To co ty właściwie wiesz? Jak chcesz zdać maturę?
                                - Ja kaloryfer naprawiam.

                                Dlaczego kobieta ma w domu tak dużo do roboty?
                                Śpi w nocy to i się jej zbiera...

                                - Córeczko, proszę, nie chodź codziennie do tej dyskoteki. Jeszcze tam ogłuchniesz!
                                - Nie, dziękuję, już jadłam...

                                Przychodzi pacjent do doktora:
                                - Panie doktorze czy można wyleczyć owsiki???
                                - A co? kaszlą?

                                - Panie doktorze, mój rozrusznik serca ma chyba defekt!
                                - Po czym pan tak sądzi?
                                - Jak kaszlnę to mi się brama od garażu otwiera.

                                Motto lekarzy pogotowia ratunkowego:
                                - Im później przyjedziesz, tym trafniejsza diagnoza.

                                Pogrzeb. Nad trumną teściowej pochyla się zięć opiera głowę...
                                Podchodzi kolega i pyta:
                                -słuchaj, a co ty tak się rozczuliłeś - przecież jej nie lubiłeś...
                                -z radości piłem trzy dni, a dzisiaj mnie tak łeb napieprza...a ona taka zimniutka...

                                W kwiaciarni spotykają się dwaj koledzy.
                                - Cześć! Dla kogo kupujesz takie piękne kwiaty?
                                - Dla teściowej.
                                - Wspaniały bukiet! Będzie zachwycona.
                                - Czy ja wiem? Dziś jest jej pogrzeb.

                                W co lubią bawić się dzieci grabarza?
                                - W chowanego.

                                Jak kolejarze nazywają nekrofilie?
                                - Pociąg do Zakopanego.

                                - Hej Zenek. Zbieraj się i chodź do mnie, pogramy w szachy.
                                - Nie mogę. Żona mi zmarła.
                                - To dam Ci grać czarnymi.
                                Alea iacta est
                                Alea iacta est
                                Alea iacta est
                                Alea iacta est

                                Skomentuj

                                Working...