W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Kara śmierci

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • realistic
    Świętoszek
    • Sep 2010
    • 17

    #46
    Ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem odbierania komuś życia, tak więc odpowiedź numer 3. Nie przekonują mnie argumenty typu, że skazać należy tylko "pewniaków", żeby nie było pomyłek. Niestey, ale świat nie jest czarno-biały, ale składa się z odcieni szarości.

    Skomentuj

    • Jacenty
      Emerytowany PornoGraf
      • Jul 2006
      • 1545

      #47
      Napisał Nolaan
      ...Ludzi generalnie zabijać się nie powinno ale czasem naprawdę mam chęć zmienić zdanie w tej materii.
      Dobrze to określiłeś, ludzi, nie zwyrodnialców, recydywistów i wszelkiej maści bandytów pozbawionych jakichkolwiek ludzkich odruchów. Mówi się o tym, że nikt nie ma prawa odbierać życia, prawda, ale tylko połowiczna. Skoro nikt nie ma takiego prawa, to dlaczego morderca śmieje się z tego prawa i ma być jeszcze łaskawie traktowany. Czy taki bandyta okazał łaskę swojej ofierze? Nie! Więc dlaczego sąd ma okazać łaskę i pozwolić mu cieszyć się życiem? A do tego będzie żył na koszt społeczeństwa i śmiał się ze wszystkich.
      Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

      Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

      Skomentuj

      • Nolaan

        #48
        Słusznie wywiedzione. Mnie się właśnie rozchodzi o to, ze trzeba rozgraniczać patologiczne przypadki do likwidacji ku uzdrowieniu reszty społeczeństwa od tych innych.

        Skomentuj

        • Betina
          Erotoman
          • Mar 2011
          • 596

          #49
          A ja jestem przeciwniczkom kary śmierci. Nie można odbierać życia komukolwiek.

          Fakt, niektórzy nie zasługują na życie, ale nie możemy my sobie w imię sprawiedliwości decydować kto ma żyć a kogo mamy zabić.

          Dla mnie to też jest morderstwo.
          "Używajcie polskich znaków. Jest różnica czy komuś zrobisz ŁASKĘ czy LASKĘ." - prof. Bralczyk

          Skomentuj

          • Nolaan

            #50
            Aha. To znaczy, że mordercy i zwyrodnialcy mogą zarzynać ludzi w imię tego, ze są patologiczni ale nam, choćby w imię elementarnej sprawiedliwości i postraszenia już nie? Miło.

            Skomentuj

            • Betina
              Erotoman
              • Mar 2011
              • 596

              #51
              Nol - Nie powiedziałam, że mogą zarzynać innych.

              Kara ma działać tak, żeby osoba karana nie popełniła więcej tego czynu, by miała szansę poprawienia swoich złych zachowań. Kara śmierci nie daje możliwości poprawy się.

              Problemem jest, że jak dotąd nie znaleźliśmy dobrych sposobów resocjalizacji takich osób.
              "Używajcie polskich znaków. Jest różnica czy komuś zrobisz ŁASKĘ czy LASKĘ." - prof. Bralczyk

              Skomentuj

              • Nolaan

                #52
                Bo ich się zresocjalizować nie da z najprostszego z mozliwych powodów - albo tego nie chcą, a chęć ku poprawie to podstawa przy resocce, albo z racji skrzywionej psychiki nie są do tego zdolni.

                Prosty wniosek - albo zamykać ich na dożywocie z opcją że zwieją z kicia, albo zabić. I przy okazji pokazać, że system prawny kiedy trzeba potrafi pokazać pazury i ugryźć, a nie tylko głaskać.

                Skomentuj

                • Hal
                  Perwers
                  • Oct 2010
                  • 1366

                  #53
                  Może to głupie ale moje odczucia w sprawie kary śmierci właściwie obrazuje cytat z największego filozowa ery Solidarności " jestem za a nawet przeciw ".

                  Skomentuj

                  • Soundsleep
                    Erotoman
                    • Mar 2011
                    • 734

                    #54
                    Moje poglądy parę lat temu były podobne jak poglądy Betiny, z tym, że byłem za karą śmierci dla tych seryjnych. Gdyby byłoby wtedy referendum pewnie bym podpisał za "tak". Niestety - sprawa jest bardziej skomplikowana, niż się nam wydaje.
                    Łatwo powiedzieć, zabić. Często kłócąc się, czasami ze złości powiemy do bliskiej osoby "zabije cię". Również "kara". Wychodzimy przeważnie z założenia "oko za oko, ząb za ząb". Ale ja się pytam tych osób, kóre są za karą śmierci - jakim prawem sądzić, jeżeli to nie Was dotknęła tragedia, że bliska osoba zginęła z rąk o mordercy ? Jakie są wasze pobudki? Jaki macie w tym interes? Czy to, że jak skarze się na śmierć mordercę wam ulży, że jednego morderce będzie mniej na świecie? Zmieni się Wasz świat, wasza rzeczywistość? Będziecie się mniej bać? Widzieliście akta sprawy, prowadziliście śledztwo, zbadaliście dowody etc - by być za tym, by ktoś poszedł na krzesło? Uchronicie w ten sposób swoje dzieci?
                    Ja uważam, że NIE!. Świat dalej będzie brudny, cuchnący, niebezpieczny, bestialski, *****sko żądny ofiar. Usmaży się jeden na krześle, pojawi się na ulicach dwóch, trzech, czterech... Nie da się przedtym uchronić.

                    By mogła zaistnieć kara śmierci, musiałby zostać wyzdrowiony system prawny. A prawo przeważnie daje dupy (szczególnie w Polsce), i tak daje dupy przez wieki wieków. Kara śmierci w prawie chorym, to patologia. To taki starzec, który nie słyszy, nie widzi, nie mówi i ma wysoki analfabetyzm. Takie prawo jest w Ameryce - wcale nie jest tak bezpiecznie, choć tam żarówki ciągle migają, lecą głowy, a osoby które się interesują karą śmierci w Ameryce na przykład, wiedzą, że nie zawsze na krzesło szli winni.

                    Jestem za karą śmierci, ale tylko wtedy gdy:
                    - jest 1 na 10000000000, że skazaniec nie jest winny.
                    - gdy dotyka to mnie, moją rodzinę, moje np. osiedle w którym mieszkam.
                    - i najważniejsze: GDY PRAWO JEST ZDROWE.

                    Skomentuj

                    • Hal
                      Perwers
                      • Oct 2010
                      • 1366

                      #55
                      Idę na łatwiznę i podpisuję się pod opinią powyżej ( znakomite rozwinięcie mojej własnej )

                      Skomentuj

                      • Soundsleep
                        Erotoman
                        • Mar 2011
                        • 734

                        #56
                        Niestety, na takim myśleniu wychowuje się wielu dzieci. Wątpię aby się coś zmieniło. Tym bardziej, że np. w Polsce, mamy najwyższą karę "dożywocia" i też nie ma powodów do radości.

                        Inna sprawa - że "kara śmierci" jest idealną propagandą wyborczą. Np. w czasach komuny uważam, że kara śmierci była idealną bronią propagandową, że PRAWO jest nie zawodne, że politycy ówcześni, są coool itd. A ja nie lubię jak coś się wykorzystuje do własnych celów, i mąci się tym czyjeś umysły.

                        Skomentuj

                        • Hal
                          Perwers
                          • Oct 2010
                          • 1366

                          #57
                          Takim zapełniaczem przedwyborczym jest także aborcja.

                          Skomentuj

                          • anduk
                            Koci administrator
                            • Jan 2007
                            • 3902

                            #58
                            By mogła zaistnieć kara śmierci, musiałby zostać wyzdrowiony system prawny. A prawo przeważnie daje dupy (szczególnie w Polsce), i tak daje dupy przez wieki wieków. Kara śmierci w prawie chorym, to patologia. To taki starzec, który nie słyszy, nie widzi, nie mówi i ma wysoki analfabetyzm.
                            Racja, to może zacząć reformę systemu od wpisania kary stryczka dla sprzedajnych sędziów i prokuratorów?

                            Zgadzam się, że to zapychacz. Na równi z aborcją, eutanazją, narkotykami itp. itd. będziemy się spierać pięknie jak przy takich tematach jeszcze przez kilka stron a realnych szans na jakąkolwiek zmianę nie ma i nie będzie.
                            If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                            Skomentuj

                            • Soundsleep
                              Erotoman
                              • Mar 2011
                              • 734

                              #59
                              Anduk, ja mam nadzieję, że nowe pokolenie sądownictwa, polityków zmieni tą sytuację. Ale najpierw trzeba czekać, aż stara gwardia, z komunalną facjatą, skończy swój żywot polityczny. Póki co - nic się nie zmieni.

                              Skomentuj

                              • Betina
                                Erotoman
                                • Mar 2011
                                • 596

                                #60
                                Soundsleep - pięknie powiedziane
                                podpisuję się obiema rękami
                                "Używajcie polskich znaków. Jest różnica czy komuś zrobisz ŁASKĘ czy LASKĘ." - prof. Bralczyk

                                Skomentuj

                                Working...