Kara śmierci

[TenderSugar]

Jestem zwolennikiem kary śmierci - są sytuację, gdy zbrodnia jest oczywista, gdy przestępca się przyznaje czy dowody są jednoznaczne. Mówię tu o "ciężkich przestępstwach" jak np morderstwo ze szczególnym okrucieństwem.
Druga opcja to kara w postaci pozbawienia wolności i ciężkich robót - zarobią na siebie i nie dość, że będą wyizolowani od reszty społeczeństwa to jeszcze zrobią coś pożytecznego i odciążą budżet państwa.

[dzika kotka]

Polska jest państwem świeckim, więc powoływanie się na bogów jest nieporozumieniem.

Cos Ci sie Sloneczko pomylilo, poniewaz bierzesz tu udzial w dyskusji, ktora polega na tym, ze kazdy wyraza swoje zdanie. Ja akurat jestem osoba wierzaca i dla mnie ma to decydujacy wplyw na moje poglady.

To, że przestępca ma gdzieś karę śmierci, także jest lichym argumentem. Przestępcy również miewają gdzieś karę więzienia, z czego nie wynika, że nie należy ich karać pobytem w tym miejscu.

Jestem takze absolutnie przeciwna zamykaniu w wiezieniach na dlugie lata. Jaki to ma sens?

Wieloletnia praca "o chlebie i wodzie" jest bardziej niehumanitarna niż kara śmierci. Celem wyroków jest izolacja, a nie znęcanie się (z czego nie wynika, że przestępcy mają żyć w luksusach).

A kto tu napisal o znecaniu sie? Przeciez ja mowilam o ciezkiej pracy, ktora jesli nie wykonuja jej wiezniowie, to musi wykonywac ktos inny. Chleb i woda mialy tu znaczenie symboliczne. Chodzi mi o to, ze wyzywienie oraz warunki mieszkalne powinny byc skromne, bez zadnych luksusow.

[Corleone2]

zdecydowanie powinna byc, nie ma o czym dyskutowac nawet

wlaczylbym w to pedofilii i gwałcicieli

[bezetzny]

Cos Ci sie Sloneczko pomylilo, poniewaz bierzesz tu udzial w dyskusji, ktora polega na tym, ze kazdy wyraza swoje zdanie. Ja akurat jestem osoba wierzaca i dla mnie ma to decydujacy wplyw na moje poglady.



Jestem takze absolutnie przeciwna zamykaniu w wiezieniach na dlugie lata. Jaki to ma sens?



A kto tu napisal o znecaniu sie? Przeciez ja mowilam o ciezkiej pracy, ktora jesli nie wykonuja jej wiezniowie, to musi wykonywac ktos inny. Chleb i woda mialy tu znaczenie symboliczne. Chodzi mi o to, ze wyzywienie oraz warunki mieszkalne powinny byc skromne, bez zadnych luksusow.

Kwestię wiary zostawię na boku, to jest temat-rzeka, aczkolwiek byłoby to miejsce na ciekawe rozważania dotyczące problemu zgodności przekonań i czynów (tak na marginesie: zabiłabyś terrorystę w sytuacji, w której zagrażałby on życiu setek niewinnych osób?).

Sensem zamykania ludzi na długie lata jest izolacja. Ludzie zamykani w więzieniach są ludźmi DOROSŁYMI. Jeżeli nie przestrzegają znanych im zasad, należy ich traktować jak ludzi dorosłych i wyciągać odpowiednie konsekwencje.

"Chleb i woda" użyte w tym sensie wyraźnie konotują znaczenie "znęcania się" w ten lub inny sposób. Nie chodzi tylko o sam fakt wykonywania ciężkiej pracy - tu się zgodzę, że więźniowie powinni pracować - lecz także o sposób i warunki wykonywania tejże pracy.

Nazywanie mnie "Słoneczkiem" to mało oryginalny chwyt.

[dzika kotka]

Sloneczko mialo rozswietlic Twoja dosc ponura postac

A teraz powrocmy do tematu.

Z tego co zrozumialam to marne warunki zywieniowe dla wiezniow to znecanie sie i nieludzkie traktowanie, tak?
A odbieranie komus zycia to juz jest ludzkie i humanitarne?????

Konotacje slow "chleb i woda" to nie znecanie sie, lecz skromny, ubogi posilek.

[bezetzny]

Sloneczko mialo rozswietlic Twoja dosc ponura postac

A teraz powrocmy do tematu.

Z tego co zrozumialam to marne warunki zywieniowe dla wiezniow to znecanie sie i nieludzkie traktowanie, tak?
A odbieranie komus zycia to juz jest ludzkie i humanitarne?????

Konotacje slow "chleb i woda" to nie znecanie sie, lecz skromny, ubogi posilek.

W ten sposób się nie dogadamy.

[Wujek]

Jestem za średniowiecznymi więzieniami. Chleb, woda i ciemna, zimna cela.
Może wtedy by sam strach przed karą - powstrzymała sporo osób od łamania prawa.

[Attyla]

Sloneczko mialo rozswietlic Twoja dosc ponura postac

A teraz powrocmy do tematu.

Z tego co zrozumialam to marne warunki zywieniowe dla wiezniow to znecanie sie i nieludzkie traktowanie, tak?
A odbieranie komus zycia to juz jest ludzkie i humanitarne?????

Tak, bo człowiek jest wolną istotą i trzymanie go w klatce jest nieludzkie, jeżeli jest zagrożeniem dla innych lepiej odebrać mu życie....sam bym tak chciał.

[Burbon2009]

Tak, bo człowiek jest wolną istotą i trzymanie go w klatce jest nieludzkie.

ja pie..... kto wam tak mózgi zlasował

Śmierć jest zbyt łagodną metodą nie mówiąc już o obecnym systemie karnym , najlepszy pomysł miał amerykański komik George Carlin jak znajdę film to wrzucę.

[Attyla]

ja pie..... kto wam tak mózgi zlasował

Śmierć jest zbyt łagodną metodą nie mówiąc już o obecnym systemie karnym , najlepszy pomysł miał amerykański komik George Carlin jak znajdę film to wrzucę.

jak w szkole był temat " czytanie ze zrozumieniem" i " czytanie od początku" to pewnie tv oglądałeś w domu

[Attyla]

W Nowym Testamencie też nie znajdziesz ani jednego zdania, które podważałoby słusznośc karania na gardle. Wręcz przeciwnie, u św. Pawła w liście do Rzymian masz napisane wprost:
Lecz jeśli źle postępujesz lękaj się jej [władzy]: bo nie na darmo nosi miecz .

generalnie zgadzam się z tobą i jestem za karą śmierci w przypadku jednoznacznej winy....ale... w przeciwieństwie do Pism Hebrajskich potocznie zwanych Starym Testamentem, Pisma Greckie ( Nowy Testament) wyraźnie unieważniają prawo mojżeszowe którego fragment zacytowałeś . W jego miejsce wpowadzają prawo miłości które nakazuje przebaczać, a fragment który cytujesz odnosi się do przestrzegania prawa państwowego które może być wyegzekwowane ( miecz) również poprzez karę śmierci ( jesli jest w kodeksie). A chrześcijanie mieli przebaczać ( " odpuść nam nasze winy tak jak my odpuszczamy naszym winowajcom") a sąd zostawić Bogu. To tak dla ściśłości

[Stela7]

Ja tam jestem za torturowaniem,śmierć jest dla tych co stchórzyli.

[dzika kotka]

Przypomnę więc, że katolicyzm uważa karę śmierci za jak najbardziej dopuszczalną. Przecież bez kary smierci nie byłoby chrześcijaństwa.

Źródła: Księga Wyjścia, rodz 21, 12 i dalej:
Jeśli kto tak uderzy kogoś, że uderzony umrze, winien sam być śmiercią ukarany. 13 [W tym jednak wypadku], gdy nie czyhał na niego, a tylko Bóg dopuścił, że sam wpadł w ręce, wyznaczę ci miejsce, do którego będzie mógł uciekać [zabójca]. 14 Jeśli zaś ktoś posunąłby się do tego, że bliźniego zabiłby podstępnie, oderwiesz go nawet od mego ołtarza, aby ukarać śmiercią. 15 Kto by uderzył swego ojca albo matkę, winien być ukarany śmiercią. 16 Kto by porwał człowieka i sprzedał go, albo znaleziono by go jeszcze w jego ręku, winien być ukarany śmiercią. 17 Kto by złorzeczył ojcu albo matce, winien być ukarany śmiercią.

W Nowym Testamencie też nie znajdziesz ani jednego zdania, które podważałoby słusznośc karania na gardle. Wręcz przeciwnie, u św. Pawła w liście do Rzymian masz napisane wprost:
Lecz jeśli źle postępujesz lękaj się jej [władzy]: bo nie na darmo nosi miecz.

Absolutny i kategoryczny zakaz kary śmierci jest antykatolicki, antychrześcijański i prawdopodobnie heretycki.

Przykazanie piate: nie zabijaj.

[Ned]

Piąte przykazanie jest "nie morduj", zabijać wolno.

[Burbon2009]

a ja wam współczuję jeśli do życia,podejmowania decyzji,myślenia potrzebujecie jakieś przykazania,przestarzałe księgi.

Kara śmierci to kpina tortury tortury i jeszcze raz tortury a jakie ? wystarczy zapożyczyć te co chrześcijanie stosowali.