Zapomnialam dodac, ze w konsekwencji mam totalna alergie na alkoholikow. Wyczuwam takiego na kilometr w towarzystwie i od razu mam absmak. DDA, choc moze nie tylko, latwo wyczuwa, czy ktos jest pijany okazjonalnie i przypadkiem i zdecydowanie to kontroluje w zyciu a kto chla w sposob patologiczny. Czestotliwosc niewiele ma tu do rzeczy. Oczywiscie, ze to nie musza byc od razu nieudacznicy. Wsrod lekarzy i prawnikow ponoc alkoholizm jest bardzo powszechny, choc wnosze tylko po artykulach w gazetach, osobiscie nie znam.
Wczoraj wlasnie znajoma zaproponowala mi udzial w grupie DDA, ktora sama tworzy, bo sama tez jest i jest po terapii w Niemczech. Podobno jest 12 krokow.. Moze sie przejde, z ciekawosci.
Jesli efektem imprezowania ojca bylo zaniedbanie obowiazkow jako ojciec, maz, pracownik, jesli wynikala z tego przemoc fizyczna lub psychiczna , jesli cierpial budzet domowy i potrzeby innych, bo tatus chlal i nie potrafil sie kontrolowac, jesli inni cierpieli z tego powodu to ja obstawiam, ze jestes. Zwlaszcza jesli taki stan rzeczy utrzymywal sie latami. A byciu DDA I DDD jednoczesnie nic chyba nie staje na drodze.
Wczoraj wlasnie znajoma zaproponowala mi udzial w grupie DDA, ktora sama tworzy, bo sama tez jest i jest po terapii w Niemczech. Podobno jest 12 krokow.. Moze sie przejde, z ciekawosci.
To ja nie wiem - jak moj ojcec zachowywal sie jak nastolatek - tj. ciagle latal na imprezy z ktorych przychodzil narabany pare razy w tygodniu to to alkoholizm czy nie? Jestem DDA czy nie?
Skomentuj