W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Żona nie zgłasza reklamacji- jak u was panowie?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • koffel
    Świętoszek
    • May 2016
    • 39

    No to może ja się wypowiem, albowiem miałem podobną sytuację - w pewnym momencie moje zainteresowanie moją żoną spadło drastycznie. Przerwy w stosunkach oscylowały w granicach miesiąca(cy?). Powód - problemy w pracy, monotonia życia, brak realizacji marzeń, no i chyba najważniejsze - w końcu zaprocentowało uzależnienie od porno (tak tak ....). Moja żona z początku też nie narzekała, ale jej frustracja rosła i to w pewnych momentach do poziomu krytycznego. Zaczęła pisać z obcymi facetami, mówić otwarcie że fantazjuje o innych etc... W końcu dała mi ultimatum - albo zacznę wywiązywać się z obowiązków i rzucę porno albo ona znajdzie kogoś innego.... I co? Ano odsunąłem od siebie porno (wystarczyło abym wbił sobie do głowy, że jest to mi niepotrzebne, że to fikcja no i że tracę przez to masę czasu) i, mówiąc kolokwialnie, zacząłem ruchać tą sukę którą poślubiłem, a która czekała na mnie co nocy w łóżku. Nasz związek rozkwitł, ona też rozkwitła, osiągnęliśmy nowy poziom seksualności....
    Reasumując - kobiety to takie stworzenia które do pewnego momentu są zachwycone naszymi kutasami i tylko naszymi, i tylko nas uważają za bogów seksu. Ale w pewnym momencie nagle zaczynają się rozwijać, zamieniają się w buchające rządzą samice. I jeśli nie dasz jej pewności że w wysokim stopniu będzie z tobą zaspokojona (ogólnie tak często jak ONA chce),to znajdzie się ktoś kto ją zaspokoi. Ona się przełamie, pójdzie z innym a tobie powie "sp...dalaj", i zostaniesz sam. I nie wierz, że nie będzie miała kiedy szukać zamiennika... Takie, z grubsza jest moje doświadczenie - jeśli kobieta jest kochana, wie o tym, to zrobi dla ciebie wszystko. I to pieprzenie o kwiatach bez powodu, o ulubionych słodyczach bez powodu,o przytulaniu bez powodu etc... ma głęboki sens i procentuje szczęściem i spełnieniem w związku.
    P.S. Mój znajomy, z większym stażem małżeńskich, mówi że w związku trzeba przede wszystkim rozmawiać-i to też świnta prawda,jak to mawiają górale
    Pozdrawiam!

    Skomentuj

    • wiarus
      SeksMistrz
      • Jan 2014
      • 3264

      Napisał Consor
      .... W praktyce teraz mam seksy kiedy tylko chcę, ale jest to 1/ 2-3 tygodnie. Ja nie odczuwam potrzeby, a baba na wiecznym głodzie więc w nocy o północy daje. Wystarczy tknąć i mokra jak 15 lat temu
      Dla niektórych to może być głupota, ale to sposób który wypracowałem i który mi bardzo odpowiada nie doprowadzi do rozpadu małżeństwa.
      Co ciekawe, mimo, że na głodzie to ani 1 reklamacji.
      Łosiu
      Przez wiele lat pukałem laskę, której mąż myślał identycznie.
      Był tak zadufany w sobie, że zupełnie tego nie ogarniał.
      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
      James Jones - Cienka czerwona linia

      Skomentuj

      • koffel
        Świętoszek
        • May 2016
        • 39

        Napisał wiarus
        Łosiu
        Przez wiele lat pukałem laskę, której mąż myślał identycznie.
        Był tak zadufany w sobie, że zupełnie tego nie ogarniał.
        Buahahaha no właśnie, znalazła lepszy model

        Skomentuj

        • Consor
          Ocieracz
          • Dec 2011
          • 187

          Napisał wiarus
          Łosiu
          Przez wiele lat pukałem laskę, której mąż myślał identycznie.
          Był tak zadufany w sobie, że zupełnie tego nie ogarniał.
          Kolejny co czyta bez zrozumienia. Patrz punkt 3 co pisałem wyżej:

          3) Z zasady przyjmuję, że święta nie jest. Wtedy prawda może być tylko miłym zaskoczeniem

          Wisi mi to co robi bo nie jest moją własnością. Chce się dymać na boku jej sprawa nie moja. Ja swojej przysięgi dotrzymałem.


          Przez lata jak mi nie dawała a ja dwoiłem się i troiłem żeby to zmienić w końcu powiedziałem dość, nie jestem od niej uzależniony i jest mi z tym wspaniale.

          Koffel- żeby mi żona raz przez 16 lat życia kiedykolwiek powiedziała, że ma na cokolwiek ochotę...Po ślubie nie zdażyło się to nawet raz.

          Skomentuj

          • teede
            Świętoszek
            • Jul 2016
            • 22

            Dokładnie jak pisze Consor - kogo ma dotyczyć reklamacja ?
            Pamiętam momenty po urodzeniu dziecka. Normalnie doprosić się ruchachanka to był wyczyn. Reklamacje można by wtedy składać. Teraz to po prostu chce codziennie - a ja nie odmawiam.

            Skomentuj

            • Jack Daniel's
              Seksualnie Niewyżyty
              • May 2013
              • 244

              A ja zgłaszam do żony reklamacje. I co teraz?

              Skomentuj

              • Consor
                Ocieracz
                • Dec 2011
                • 187

                Napisał Jack Daniel's
                A ja zgłaszam do żony reklamacje. I co teraz?
                Ja tam polecam moje rozwiązanie. Ale zaraz Cię tu zjadą i przyprawią rogi

                Skomentuj

                • wiarus
                  SeksMistrz
                  • Jan 2014
                  • 3264

                  Polecam petycję do Urzędu Ochrony Konsumenta
                  Gorzej, jak trafi do zbieraczy złomu i żony staną się gwiazdami gang bangu.
                  "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                  James Jones - Cienka czerwona linia

                  Skomentuj

                  • Jack Daniel's
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • May 2013
                    • 244

                    Ja po prostu używam wtedy eteru na niej... polecam.

                    Skomentuj

                    • Sumiko
                      Ocieracz
                      • Apr 2016
                      • 143

                      Napisał Jack Daniel's
                      Ja po prostu używam wtedy eteru na niej... polecam.


                      Seks z nieprzytomną. Toż to prawie jak nekrofilia

                      Swoja drogą Consor, dziwny z ciebie człowiek jak nie wiem! Na miejscu twojej żony kopnęłabym cię w dupę.

                      Ona ci wcześniej nie dawała tyle ile chciałeś, to ty teraz nie dajesz jej. Ja *******e! Przedszkole normalnie!
                      Po butelce wina nie jestem pijana. Ja jestem kreatywna!
                      Sumikowy album

                      Skomentuj

                      • Consor
                        Ocieracz
                        • Dec 2011
                        • 187

                        Napisał Sumiko
                        Ona ci wcześniej nie dawała tyle ile chciałeś, to ty teraz nie dajesz jej. Ja *******e! Przedszkole normalnie!
                        Bzdura. Chodziłem wiecznie niezaspokojony, znerwicowany, miałem z****ną samoocenę. Zrobiłem coś z tym i już.

                        Nie odmawiam żonie seksu bo ona zwyczajnie nigdy nie prosi. Biorę kiedy JA chcę. Jak jej się zachce i zakomunikuje, że chcica się włączyła, to dostanie z nawiązką.

                        Skomentuj

                        • Sumiko
                          Ocieracz
                          • Apr 2016
                          • 143

                          Napisał Consor
                          Bzdura. Chodziłem wiecznie niezaspokojony, znerwicowany, miałem z****ną samoocenę. Zrobiłem coś z tym i już.

                          Nie odmawiam żonie seksu bo ona zwyczajnie nigdy nie prosi. Biorę kiedy JA chcę. Jak jej się zachce i zakomunikuje, że chcica się włączyła, to dostanie z nawiązką.
                          tiaaaaa! Nic tak nie podnieca kobiet jak seks na zasadzie "Żono zachciało mi się rozłóż nogi" albo "Masz ochotę? Oki czekaj zaraz go "postawię", nadziejesz się i załatwione"

                          nie przyszło ci czasem do głowy żeby np. okazać jej większe zainteresowanie niż typowe "połóż się i rozchyl nogi bo mi się chce więc BIORĘ"?

                          ach i to że nie składa reklamacji wcale nie oznacza że jej to odpowiada! Może być tez tak że ich nie składa bo już znalazła sobie lepszy model....

                          Koffel i wiarus dobrze napisali. Totalnie się z nimi zgadzam.
                          Po butelce wina nie jestem pijana. Ja jestem kreatywna!
                          Sumikowy album

                          Skomentuj

                          • Consor
                            Ocieracz
                            • Dec 2011
                            • 187

                            Eh Sumiko, jakbyś prześledziła wątek wiedziałabyś co i jak. Ile ja lat się *******iłem w kwiatuszki, bielizny, komplementy, muzyczki, pachnidła, masaże, wibratorki i inne pierdy to tylko ja wiem.

                            Nie zakładaj z góry, że każdy facet to cham, że "ma być bo chcę".

                            Ja się poddałem po wielu latach walki i starań. Skoro nie mogłem zmienić temperamentu żony to sam się dostosowałem.

                            Skomentuj

                            • wiarus
                              SeksMistrz
                              • Jan 2014
                              • 3264

                              I co, lepiej Ci?
                              Co to za frajda, wpadać z jednej skrajności w drugą?
                              "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                              James Jones - Cienka czerwona linia

                              Skomentuj

                              • Sumiko
                                Ocieracz
                                • Apr 2016
                                • 143

                                I wiarus znowu dobrze pisze.

                                Szczerze powiedziawszy, szkoda by mi było marnować czas na takie małżeństwo jak twoje. Serio.
                                Po butelce wina nie jestem pijana. Ja jestem kreatywna!
                                Sumikowy album

                                Skomentuj

                                Working...