Qqqqq
Chciałbym nie zdradzać...
Collapse
X
-
-
A inteligentny z Ciebie facet...Link do...
Skomentuj
-
Nie wychódź z domu, zgnij na kanapie, zapuść taki brzuch żeby wylewał się na klawiature przy pisaniu postów- wtedy problem przeminie żadna Cię nie będzie chciałaSkomentuj
-
Napisał AstrajaLady głupoty piszesz Oczywiście że będąc w związku inni mogą się podobać, o innych możemy fantazjować, możemy też się masturbować myśląc o kimś innym niż partner/ka. Chyba aż takich hipokrytów na forum nie ma. Normalny jest też strach przed tym że zdrada może się pojawić bo nikogo innego w łóżku poza mężem/żoną nie znajdziemy a seks zacznie się z nim/nią nudzić. Problem polega na tym że ludzie wiążą się z nieodpowiednich pobudek i z nieodpowiednimi ludźmi. Pomyśl- jak fajnie byłoby spełniać swoje fantazje bez wyrzutów sumienia że skrzywdzimy swojego partnera a wręcz przeciwnie. On nie tylko to akceptuje ale też w tym uczestniczy. Nikt nie czuje się skrzywdzony albo zdradzony. A Ci którzy wierzą w ta bzdure nazywaną monogamią wiążą się z kimś kto również w nią wierzy. A co do tych niewykorzystanych szans na zdradę...Naprawdę trzeba mieć jaja by w odpowiedniej chwili powiedzieć : *nie* wiedząc że w domu czeka ktoś kto nas kocha i nam ufa. To trudne ale nie niemożliwe. I nie mówię tego bo tak mi się wydaje, tylko dlatego że to przeżyłam.
Jest to naturalne zachowanie u mnie, nikt mi tego nie wpajał ani nie uczył, w mojej rodzinie wszyscy się zdradzali i uważam że to jest choroba Zwierzęta wszystkie łączą się w pary więc to jest jak najbardziej naturalneSkomentuj
-
Zwierzęta wszystkie łączą się w pary więc to jest jak najbardziej naturalne
kam1l Twoje rozterki się skończą, kiedy uświadomisz sobie zarówno ich źródło jak i konsekwencję.Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuliSkomentuj
-
Nie będę się wypowiadał na temat zdrady jako takiej bo to temat rzeka i ilu dyskutantów tyle opinii.
Ale Tobie koleś, założycielowi tematu to bym w******* spuścił.
Nie za to, że zdradzasz. Za to, że siedzisz robiąc to, okrakiem na płocie.
Albo zdradzasz i nie robisz z tego hecy w sosie z męczennika albo przestajesz i wracasz do bycia monogamicznym bo ryje ci banię to co robisz.
Zdecyduj się o co ci chodzi i się tego trzymaj.Lepiej więc być samemu niż z kimś, (...) kto jest namiastką czy też czymś w tym rodzaju.
— Marek HłaskoSkomentuj
Skomentuj