W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Zazdrosny mąż

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wiarus
    SeksMistrz
    • Jan 2014
    • 3264

    #16
    Psycholog, jeżeli jest w miarę normalny.
    Jeżeli trafiła na psychopatę, to tylko ucieczka
    "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
    James Jones - Cienka czerwona linia

    Skomentuj

    • KoneserSmaków
      Erotoman
      • Jan 2012
      • 560

      #17
      Napisał wiarus
      Psycholog, jeżeli jest w miarę normalny.
      Jeżeli trafiła na psychopatę, to tylko ucieczka
      nauka z amerykanskich filmów... i tak Cie dorwie

      Skomentuj

      • wiarus
        SeksMistrz
        • Jan 2014
        • 3264

        #18
        Nie qźwa, z życia.
        "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
        James Jones - Cienka czerwona linia

        Skomentuj

        • viclbn
          Świętoszek
          • Aug 2012
          • 31

          #19
          Moim zdaniem psycholog nie pomoże, ale jak masz siłę to próbuj. Niestety znam taką sytuację i skończyła się rozstaniem. Nie da się tak żyć.

          Skomentuj

          • Tajemniczy_89
            Świętoszek
            • May 2011
            • 44

            #20
            hmmm

            Napisał Kochana
            Sytuacja wygląda tak, że mój mąż jest zazdrosny, do tego stopnia, że wciąż mnie o coś podejrzewa, nie ma do mnie zaufania, bo tak bardzo się boi, że znajdę sobie kogoś na boku (w obu poprzednich jego związkach był zdradzany)..
            Cześć. a jakie jest Twojej zdanie na ten temat?
            Czy to on Ci powiedział o tych zdradach? Czy wsparłaś go po tym?
            Czy Ty nie byłabyś taka, gdyby to Ciebie zdradzali w dwóch poprzednich związkach?


            Ja bym radził biegiem do terapeuty lecieć z nim.

            Chociaż (będę szczery) Twoje zdania o chęci zdradzenia go jako ta trzecia z kolei, sprawia, że kręcę głową z niedowierzania.
            Nie dość, że dołożyłabyś się razem z byłymi do jego MASAKRYCZNEGO cierpienia to dałabyś mu pewną satysfakcję z tego, że to jednak on miał rację, że dobrze robił pilnując Ciebie i w przyszłości znów powielałby ten sam schemat z inną już kobietą...

            Ja jestem zmasakrowany i zrujnowany (czuję się jak wrak) kilka lat po bardzo toksycznym związku gdzie pojawiła się zdrada - to co on może w takim razie czuć po dwóch takich szmatach!?
            Ty masz szansę go 'naprawić' udając się do specjalistów, ja jestem cały czas sam, bez pomocy od tamtej pory i z dnia na dzień czuję się gorzej.
            Tracę cenne lata młodości i zdrowie przez taką jędzę.

            Eh nie mogłem się powstrzymać od wywalenia moich problemów...
            Spokojny, miły chłopak.

            Skomentuj

            • ZimnyŁokieć
              Świntuszek
              • Jul 2014
              • 66

              #21
              Napisał Tajemniczy_89
              Cześć. a jakie jest Twojej zdanie na ten temat?
              Czy to on Ci powiedział o tych zdradach? Czy wsparłaś go po tym?
              Czy Ty nie byłabyś taka, gdyby to Ciebie zdradzali w dwóch poprzednich związkach?


              Ja bym radził biegiem do terapeuty lecieć z nim.

              Chociaż (będę szczery) Twoje zdania o chęci zdradzenia go jako ta trzecia z kolei, sprawia, że kręcę głową z niedowierzania.
              Nie dość, że dołożyłabyś się razem z byłymi do jego MASAKRYCZNEGO cierpienia to dałabyś mu pewną satysfakcję z tego, że to jednak on miał rację, że dobrze robił pilnując Ciebie i w przyszłości znów powielałby ten sam schemat z inną już kobietą...

              Ja jestem zmasakrowany i zrujnowany (czuję się jak wrak) kilka lat po bardzo toksycznym związku gdzie pojawiła się zdrada - to co on może w takim razie czuć po dwóch takich szmatach!?
              Ty masz szansę go 'naprawić' udając się do specjalistów, ja jestem cały czas sam, bez pomocy od tamtej pory i z dnia na dzień czuję się gorzej.
              Tracę cenne lata młodości i zdrowie przez taką jędzę.

              Eh nie mogłem się powstrzymać od wywalenia moich problemów...
              Stary, takie już są kobiety, ja przeżyłem to samo w młodszym wieku, byliśmy ze sobą od 16 roku życia, miała mieć 19 urodziny i chcieliśmy już się pobrać, ( tak wiem wszyscy się pewnie złapią za głowę) ona bardzo naciskała i tydzień przed urodzinami (miałem się jej oświadczyć, wynająłem klub na urodziny, zespoły rockowe zaprosiłem) zdradziła mnie ze swoim przyjacielem z dzieciństwa.

              To była najgorsza sytuacja mojego życia więc rozumiem co czujecie

              Tylko ja się już po tym pozbierałem - imprezując, w pewien sposób mszcząc się na niej robiąc różne rzeczy z jej koleżankami

              Teraz obydwoje jesteśmy lekko obici życiem, mimo że po latach już wielu dalej ze sobą rozmawiamy

              Skomentuj

              • Tajemniczy_89
                Świętoszek
                • May 2011
                • 44

                #22
                Napisał Kochana
                ... mój były facet zdradzał mnie przez 5 lat, a wszystko to wyszło od "życzliwych" znajomych dopiero po rozstaniu, które rzecz jasna nastąpiło, bo go w końcu na tym przyłapałam...

                Współczuję. Pozwolisz, że z ciekawości zapytam: czy chciałabyś, żeby ci życzliwi znajomi powiedzieli o tym wcześniej, podając tylko słowa (lub może nawet i dowody)? Czy jednak uważasz, że dobrze zrobili, że Ci nie powiedzieli?

                Czy jest jakaś poprawa w jego zachowaniu? Może po pewnym czasie Twojego buntu w końcu się przyzwyczai i oswoi z myślą, że jego złota klatka może być czasami pusta ;]
                Spokojny, miły chłopak.

                Skomentuj

                • OFI
                  Świntuszek
                  • Apr 2010
                  • 72

                  #23
                  Są jakieś powody dlaczego mąż się tak zachowuje więc pytam się jaka ty jesteś ??? Bo piszesz tylko w negatywie o mężu a ty?

                  A może wcześniejsze twoje zachowanie spowodowało, że mąż zaczął być zadrosny...? Zazdrość nie rodzi się w ciągu 1 sekundy... czy 1 minuty ...
                  Więc nie obwiniaj całością tylko męża ... winna za pewne też jest twoja...

                  Skomentuj

                  • wiarus
                    SeksMistrz
                    • Jan 2014
                    • 3264

                    #24
                    A co to za różnica, kto jest jaki?
                    Ważne, aby para ludzi dobrała się ze sobą. Użeranie się nie ma sensu.
                    Nie istotne, czy bzykanie się na boku satysfakcjonuje ją, czy jego. Jeżeli to drugie ma kłopoty z zaakceptowaniem partnera, jego osobowości, potrzeb, czy czegokolwiek, a zmiana nie wchodzi w grę, to po co mają się katować nawzajem ?
                    "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                    James Jones - Cienka czerwona linia

                    Skomentuj

                    • OFI
                      Świntuszek
                      • Apr 2010
                      • 72

                      #25
                      A co to za różnica, kto jest jaki?
                      Ma znaczenie, może określić dlaczego on jest taki, a wcześniej był przecież inny...
                      I jeżelimy mamy pomóc radami, to ja chcę szczerości a nie tego, że jedna osoba oskarża drugą,.. a swoje błędy zataja...

                      Skomentuj

                      • wiarus
                        SeksMistrz
                        • Jan 2014
                        • 3264

                        #26
                        Ofi
                        Związek dwojga ludzi polega na wspólnym pokonywaniu drogi, którą potocznie określamy "życiem". Coś na podobieństwo pary koni, w jednym zaprzęgu.
                        Cóż Ci da stwierdzenie, który koń ciągnie na bok ?
                        Bryczka i tak wyląduje w rowie.
                        -
                        Pytanie było konkretne i jedno.
                        Odpowiedź jest krótka : wiać z tego układu, gdyż niezależnie od powodów, jest on chory!
                        0statnio edytowany przez wiarus; 28-08-14, 12:30.
                        "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                        James Jones - Cienka czerwona linia

                        Skomentuj

                        • watch.out
                          Gwiazdka Porno
                          • Sep 2011
                          • 2959

                          #27
                          gratulacje.. rozmowa i trochę chęci z obu stron to klucz do sukcesu.
                          If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

                          Skomentuj

                          Working...