Jak poradzić sobie ze zdradą ?

[Green_Pavel]

Wiem, przepraszam. Z tego całego stresu już mi się w głowie wszystko miesza.

[Green_Pavel]

Jest jakiś sposób by się odegrać na niewiernej ?
Pewnie nawalić się i zerżnąć jakąś- wiem. Ale sądzę, że to nie podziała, bo to ona pierwsza zrobiła. Chodzi mi o coś co by zapamiętała i co by ją ruszyło. Jakieś umieszczanie filmików z nią w necie to raczej odpada. Teraz to prędzej sam bym się wpakował na minę przez nią za coś takiego niż odegrał.
Jakieś pomysły ????

[Thirsty]

Ja tam Ci się nie dziwię ;P to samo miałem, mętlik w głowie totalny, wymyślałem niestworzone historie żeby tylko się usprawiedliwiać, żeby ją usprawiedliwiać, żeby tylko było "najlepiej". Z czasem inaczej na to patrzę

[Catalleya]

Jest jakiś sposób by się odegrać na niewiernej ?
Pewnie nawalić się i zerżnąć jakąś- wiem. Ale sądzę, że to nie podziała, bo to ona pierwsza zrobiła. Chodzi mi o coś co by zapamiętała i co by ją ruszyło. Jakieś umieszczanie filmików z nią w necie to raczej odpada. Teraz to prędzej sam bym się wpakował na minę przez nią za coś takiego niż odegrał.
Jakieś pomysły ????

Ja *******ę

[Nolaan]

Jest jakiś sposób by się odegrać na niewiernej ?
Pewnie nawalić się i zerżnąć jakąś- wiem. Ale sądzę, że to nie podziała, bo to ona pierwsza zrobiła. Chodzi mi o coś co by zapamiętała i co by ją ruszyło. Jakieś umieszczanie filmików z nią w necie to raczej odpada. Teraz to prędzej sam bym się wpakował na minę przez nią za coś takiego niż odegrał.
Jakieś pomysły ????

Jeden. Daj se siana i nie kombinuj nic podobnego. I zapamiętaj raz do śmierci - nic nie boli tak jak obojętność i zimny olew.
Zapomnij, nie odzywaj się, nie odgrywaj bo wyjdziesz na głąba i mięczaka.

[Margo82]

Jest jakiś sposób by się odegrać na niewiernej ?
Pewnie nawalić się i zerżnąć jakąś- wiem. Ale sądzę, że to nie podziała, bo to ona pierwsza zrobiła. Chodzi mi o coś co by zapamiętała i co by ją ruszyło. Jakieś umieszczanie filmików z nią w necie to raczej odpada. Teraz to prędzej sam bym się wpakował na minę przez nią za coś takiego niż odegrał.
Jakieś pomysły ????

Powiedz, że żartujesz

[iceberg]

Skoro to żona, to zbieraj kwity, dowody. Skladaj pozew o rozwód z orzeczeniem o jej winie. Wygrasz to ją może zabolec, w korzystnym układzie wywalczysz może alimenty. Głupoty typu zemsta zostaw bo to też trzeba umieć zrobić. Jeśli nie umiesz podejść na zimno to może sie okazac, ze ona potem to wykorzysta przeciw tobie i zrobisz jej przysługę...

[Falanga JONS]

Jest jakiś sposób by się odegrać na niewiernej ?
Pewnie nawalić się i zerżnąć jakąś- wiem. Ale sądzę, że to nie podziała, bo to ona pierwsza zrobiła. Chodzi mi o coś co by zapamiętała i co by ją ruszyło. Jakieś umieszczanie filmików z nią w necie to raczej odpada. Teraz to prędzej sam bym się wpakował na minę przez nią za coś takiego niż odegrał.
Jakieś pomysły ????

Znasz jej chłoptasia, czy nie? Z tego co pisałeś to chyba znasz, w sensie wiesz kto to.

Kupujesz flachę, byle dużą. Idziesz do niego, stawiasz na stół i pijecie.
Co najmniej tyle jesteś mu winny w kwestii wdzięczności. Za to, że uświadomił Ci, że Twoja żona jest ****ą.

A co do niej samej... Ja bym się tylko po swojemu głupio uśmiechnął i pokazał drzwi. Niczego więcej bym nie potrzebował.

[why not.]

Tylko,że w większości przypadków to właśnie jest przyczyną zdrady ze strony kobiet. Nie wszystkich rzecz jasna,ale "zaniedbanie" przez męża nie wzmacnia więzi...

Nie ma czegoś takiego jak 'większość' przypadków. Zdrada składa się na wiele czynników, m.in. zaniedbanie, brak szczerości, brak rozmów.
Nie wierzę w zaniedbywanie tylko ze strony jednego partnera. Tak na prawdę ciężko mówić o tym kto ponosi winę za rozpad związku, bo i ciężko wskazać jednego jedynego winowajcę. Kryzys, jaki by nie był, jest wypadkową różnych wydarzeń, które stanowią zamknięte koło. Zdrada natomiast jest tylko skutkiem tychże sytuacji.

Jest jakiś sposób by się odegrać na niewiernej ?
Pewnie nawalić się i zerżnąć jakąś- wiem. Ale sądzę, że to nie podziała, bo to ona pierwsza zrobiła. Chodzi mi o coś co by zapamiętała i co by ją ruszyło. Jakieś umieszczanie filmików z nią w necie to raczej odpada. Teraz to prędzej sam bym się wpakował na minę przez nią za coś takiego niż odegrał.
Jakieś pomysły ????

K****, nie wierze w to co czytam .

[Nolaan]

Nie ma czegoś takiego jak 'większość' przypadków. Zdrada składa się na wiele czynników, m.in. zaniedbanie, brak szczerości, brak rozmów.
Nie wierzę w zaniedbywanie tylko ze strony jednego partnera. Tak na prawdę ciężko mówić o tym kto ponosi winę za rozpad związku, bo i ciężko wskazać jednego jedynego winowajcę. Kryzys, jaki by nie był, jest wypadkową różnych wydarzeń, które stanowią zamknięte koło. Zdrada natomiast jest tylko skutkiem tychże sytuacji.

A jak ja coś podobnego pisze to zaraz joby zbieram, że hipokryta.
Polać jej, dobrze gada.

[why not.]

No ale o jakiej hipokryzji mowa? Taka jest prawda..

[Outlaws13]

Utnij sobie kutasa i daj jej w prezenicie zeby widziala co stracila.
Filmiki do netu...... , powinni ci zabronic korzystac z kompa

[Tom_Bombadil]

Skoro to żona, to zbieraj kwity, dowody. Skladaj pozew o rozwód z orzeczeniem o jej winie.

Ice... to forum nauczyło mnie nie szafować tego typu pomysłami gdy dość przypadkowo poznałem wypowiedź drugiej strony.
Zatem.. do tego czasu następnym razem byłbym zdecydowanie ostrożniejszy.

[iceberg]

Tom uważasz, że odgrywanie się zdradą, umieszczaniem fotek będzie lepsze? Posługuję się tymi informacjami które mam w temacie - nie oceniam winy i przyczyn

[Tom_Bombadil]

Ice.. pomysł tego gościa jest tak idiotyczny, że aż nie wart zastanawiania się.