Ot co. Dobrze powiedziane.
Kącik dla ludzi po rozstaniu...
Collapse
X
-
-
I tak to się kończy. Najgorsze, że przed końcem zazwyczaj już z miesiąc przed rozstaniem ludzie rozpadającego się związku nawet się nie przytulają. Takie powolne umieranie i rosnąca tęsknota, że chociaż dzień przed rozstaniem się nie dotykali, ani nie patrzyli na siebie, ani nic.Skomentuj
-
tsss, macie chłopaki racje i doświadczenie zapewne duże. Biorę je do serducha i wykonam jutro.
A Green, gorsze jest jeszcze to że spędzałem weekend z nią, sami w domu, żyliśmy normalnie, kilka razy seks, wtuleni podczas snu, śniadanko, kolacja itd. A następnego weekendu już nie było.. to jest jeszcze większy szok chyba."Z kobietami jest jak z wódą. Zawsze jak przedawkujesz i budzisz się z bólem łba, mówisz sobie: to był, ****a, ostatni raz.
A później jest kolejna. I kolejna."Skomentuj
-
tsss, macie chłopaki racje i doświadczenie zapewne duże. Biorę je do serducha i wykonam jutro.Skomentuj
-
-
Thirsty, Twoja historia przypomina mi historię mojego kumpla. I też mówił, że musi zerwać wszystkie kontakty. I mówił, i mówił, i mówił... Dziś wygląda to tak, że ona ma nowego, a kumpel robi za kierowcę, tragarza, pomocnika i faceta od spraw beznadziejnych. Bo nowy nie ma samochodu i jest młodszy, i w ogóle... Tak, taki słodki trójkąt miłosny Także uciekaj, póki jest jeszcze w Tobie choć trochę złości, bo im dłużej zwlekasz... przepadniesz...Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.Skomentuj
-
Cicho_sza spokojnie, kontakt będzie zerwany, tylko muszę się do tego zebrać. Muszę jej oddać parę rzeczy, wspólne i jej zdjęcia.. A tak w ogóle prawdopodobnie nie będziemy mieć styczności bo zamierzam w przyszłym roku wyjechać na drugi koniec polski, już na stałe, jeżeli tylko mi się uda spełnić marzenie"Z kobietami jest jak z wódą. Zawsze jak przedawkujesz i budzisz się z bólem łba, mówisz sobie: to był, ****a, ostatni raz.
A później jest kolejna. I kolejna."Skomentuj
-
Thirsty, duuuuzo silnej woli. Ona(super ex- dlatego super bo juz EX) naprawde nie jest Ci potrzebna. Takie robienie za dobrego kolege kiedy ona ma Cie juz w dupie niszczy bardziej niz zerwanie kontaktu. umow sie z nia, oddaj rzeczy i juz sie nie odzywaj. Jak ona napisze to od razu skasuj smsa, na gadu ja poblokuj.
aaa, no i zyj chlopie dalej'Ulegaj prostym uczuciom. Raz w roku pojedź w stronę zachodzącego słońca.' - "Dawca", M. OsikowiczSkomentuj
-
Ja w sumie też utrzymuję kontakt z byłą. Znalazła kogoś nowego. Czasem pisze sms, na gg, mam ją na fb. Zastanawiam się czy to jest dobre?Skomentuj
-
No to jeszcze tego nie wiesz? od jakiego czasu nie jesteście razem? Jak Ci to w ogóle nie przeszkadza to czemu złe?
A tak w ogóle, miałem się spotkać z eks, to ostatnie spotkanie, ale je przełożyła po świętach, bo miała ze swoim nowym jechać auto kupić, w****iłem się i przestałem jej odpisywać. Napisała kilka smsów tylko i na razie cisza.. ;P zobaczymy co to będzie."Z kobietami jest jak z wódą. Zawsze jak przedawkujesz i budzisz się z bólem łba, mówisz sobie: to był, ****a, ostatni raz.
A później jest kolejna. I kolejna."Skomentuj
-
Rozstaliśmy się w zgodzie to jedno. A złość gdy pisze o swoim nowym partnerze to drugie. Jeszcze jak wstawi z nim zdjęcia na fb to już całkiem mnie poniesie.Skomentuj
-
Napisał AstrajaDziwią mnie te miny i głupie pytania ludzi gdy słyszą że jakąś para po rozstaniu potrafi żyć w zgodzie. Skoro potraficie ze sobą rozmawiać , utrzymywać kontakt i nikt nie czuje się z tym źle , nikt się nie męczySkomentuj
-
Też nie kumam. Utrzymuję stały (może niezbyt super-mega-przyjacielski) kontakt z moimi byłymi miłościami.
Relacje są jak najbardziej koleżeńskie. I nie widzę powodów, żeby było inaczej.Skomentuj
-
Thirsty, no właśnie miałeś super weekend a następnego już w ogóle nie było. Znam ten ból. To właśnie bardzo boli. Choć u mnie kończyło się i umierało powoli. Nie tak nagle. Kiedyś umarło nagle ale potem wróciliśmy do siebie. Teraz jednak zdychał związek przez prawie miesiąc ehhhhhhSkomentuj
-
Jesli ktos zwiazkiem nazywa luzna, niezobowiazujaca, kilkumiesieczna relacje "na probe" to ok. Faktycznie mozna utrzymywac kontakt z bylymi milosciami.
Natomiast czlowiek nie po to konczy wieloletni zwiazek ze wspolnym mieszkaniem i planami na przyszlosc, by pozniej sie przyjacielsko poklepywac przy kawie.
Albo wychodza kwiatki jak u nicraM - ze uczucie nie wygaslko a gosciu zamiast znajomosc uciac to ciagnie.Skomentuj
Skomentuj