Dark room (ciemne pomieszczenie w klubie przeznaczone do uprawiania w nim seksu)

[Tom_Bombadil]

Przypomniał mi się w związku z tym tematem dowcip: Kilka znajomych małżeństw po alkoholu wpadła na pomysł, że urządzą seks-party. Żeby było intymniej i bardziej podniecająco zgasili światło i zaczęli. Oczywiście słychać jęki, westchnienia itd. W pewnym momencie jednak światło się zapala i słychać głos jednego z mężczyzn: "Ja się tak nie bawię. Już trzeci raz robię loda.".

A tak na poważnie.. tak po ciemku, w grupie mieszanej, ale do której ma się zaufanie... a czemu nie?

[czerwonyogorek]

Byłem raz w klubie normalnym, imprezowym w którym był darkroom, ale raczej traktowałem to jako miejsce schadzek nieznających się osób. Byłem niestety na samym początku imprezy i nie byłem w stanie tego zweryfikować.

Jest w tym coś pociągającego i gdyby nie choroby świata może bym skorzystał.

[Hal]

Mogło by to być interesujące doświadczenie ale pomijając wszystko inne ryzyko złapania choroby jest niepomiernie wysokie do zainteresowania i potencjalnej przyjemności. Z pewnością nigdy nie skorzystam z tzw dark roomu.

[pamlintasz]

Dobra propozycja dla partnerów z kompleksami- nie każda dziewczyna to superlaska i nie każdy to Adonis z potężnym kutasem. W ciemności jesteśmy równi! Trzeba angażować zmysł dotyku . Hm.. trochę jest to z dreszczykiem

[SUPERKONESER]

slyszalem o dark roomach, ale tylko w klubie dla gejow. jestem zadeklarowanym hetero, ale zdarzylo mi sie byc w takim klubie gejowskim. oczywiscie jednak nic nie robilem. Powiem wam jako ciekawostke ze byla tam 1 kobieta. byla przecietna, ale wedlug przyslowiowa na bezrybiu i rak ryba mi sie podobala i mialem ochote ja przeleciec. irytowalo mnie jednak to ze geje mieli na mnie ochote. potem jeden podszedl do mojego stolika i powiedzial ze w dark romie jak robil loda koledze to myslal o mnie. dla mnie seks z facetem nie wchodzil i nie wchodzi w rachube wiec nie ruszyło mnie to kompletnie,,, osobiscie zawsze zazdroscilem gejom dark romow, w takim sensie, ze fajnie byloby w klubie hetero cos takiego przezyc, ale to chyba nierealne - chyba ze w jakims zamknietym kregu. moj kumpel gej mowil mi ze w dark romie jak "komus ciagnał" to nawet nie wiedział komu... na niwie hetero byloby to interesujace... "lizałem jakiejś, ale nie wiem jakiej"

[jezebel]

Niestety zakompleksionym kobietom często też towarzyszy wstyd - nijak to się ma do spółkowania w darkroomie. Do tego bowiem trzeba trochę odwagi jednak i pewności siebie. Do czego zmierzam, to : nie sądzę by kobiety o wątpliwej urodzie traktowały darkroom jako szansę :/

[upocone jajka]

darkroom to mi sie kojarzy z ciemną kabiną gdzie podaje sie pałke a dopiero póżniej okazuje sie ze wora memlał jakis 47-letni szczerbaty pan Janusz spod Ząbek

[Raine]

Obejrzyjcie sobie film "Irina Palm" i przekonacie się, że do powiedzonka "Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal" można dopisać dalszy ciąg "... i czasami całe szczęście".

[ediza]

Słyszałam o dark roomach, ale raczej nigdy nie skorzystam z tego miejsca. Zupełnie nie w moim guście, odrzuca mnie to.