W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dark room (ciemne pomieszczenie w klubie przeznaczone do uprawiania w nim seksu)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Malgorzata
    Seksualnie Niewyżyty
    • Mar 2011
    • 196

    Dark room (ciemne pomieszczenie w klubie przeznaczone do uprawiania w nim seksu)

    Ciekawa jestem czy ktokolwiek z forumowiczów kiedykolwiek z tego skorzystał i bawił się w takim miejscu, zarówno na imprezie, jak i w bardziej intymnych jej fragmentach.?

    Miałam okazję kiedyś, kilka lat temu, skorzystać z tego miejsca w pewnym klubie i w sumie mile to wspominam. Jakieś tam szkolenie, wyjazd służbowy i potrzeba odreagowania i zabawy. Kluby oferujące darkroomy różnią się między sobą jakością, elegancją, stopniem zachowania intymności oraz kilkoma innymi rzeczami. Oczywiście również ceną różnią się takie kluby, ale generalnie jest to droga impreza (na szcześćie, w moim przypadku, jakaś baaardzooo firmowa).
    Byłam też ostatnio w takim klubie nad morzem i jakoś już nie skorzystałam bo chyba za bardzo zaangażowana w związek długoletni jestem ale koleżanki poleciały jak szalone.
    Jak rozmawiałyśmy przy porannej kawce to opinie były różne, zależnie od tego kogo spotkały.

    Tylko proszę tu nie zadawać pytań pt. co to jest ? Gdzie to jest ? itp.
    Temat dla obeznanych z tematem i na pewno dorosłych.
  • Hayabus
    Świętoszek
    • Jan 2010
    • 24

    #2
    pierwszy raz slysze.

    ile to mniej wiecej kosztuje? o co w tym dokladniej chodzi? tzn po kolei

    Skomentuj

    • lance90
      Gwiazdka Porno
      • Sep 2010
      • 1675

      #3
      Specjalnie jeszcze dodała aby nie zadawac takich pytań a ty się od razu wyrwałeś. Czego nie rozumiesz? Wszystko jest wyjaśnione w temacie.
      Żeby nie było totalnego OT to słyszałem o tym nawet byłem w miejscach gdzie są takie pomieszczenia. Ale nie korzystałem bo nie czułem potrzeby. Jeśli ktos jednak ma taką chęc życze miłej zabawy
      Główny Znawca Plastiku

      Skomentuj

      • takibylejaki
        Banned
        • May 2011
        • 24

        #4
        Znajomy mnie kiedyś zabrał w takie miejsce i powiem szczerze wogóle mi się tam nie podobało.
        Lance po co dajesz się sprowokować? przecież widać że to troll.

        Skomentuj

        • ninaaa

          #5
          Hmmm... to chyba temat tylko dla Vipów Hayabus, jak nie słyszałeś o dark roomach to znaczy, że jesteś niedojrzałym szczeniakiem i to nie jest temat dla Ciebie

          Skomentuj

          • Soundsleep
            Erotoman
            • Mar 2011
            • 734

            #6
            Ja osobiście słyszałem o takich pokojach z opowieści moich znajomych, którzy między innymi udzielają się na Fetyszomanii w Warszawie. Tam podobno takie pokoje, inaczej dress-code istnieją. Opinie były różne. Mi osobiście trudno na ten temat coś więcej powiedzieć, bo nigdy nie miałem okazji być.

            Zadziwiające, że odkąd słucham muzyki metalowej itp, będąc na wszelakich imprezach, nigdy takich pokoi nie organizowano Chyba metalowcy są za spokojni

            Skomentuj

            • daj_mi
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2009
              • 4452

              #7
              Dla mnie zmysł wzroku jest istotny podczas seksu. Lubię jak jest dość jasno podczas, seks z kimś, kogo nie widzę, jakoś mnie nie kręci.
              Wolę kluby dla swingersów, tam nie jestem zobowiązana do seksu, mogę patrzeć, mogę pytać, mogę się bawić.
              A jak się wchodzi do darkroomu, to już każdy myśli, że chętna.
              Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

              Regulamin forum

              Skomentuj

              • Raine
                Administrator
                • Feb 2005
                • 5252

                #8
                Jakoś nie bardzo podoba mi się taka perspektywa.
                W Europie to może jeszcze od biedy, ale w Polsce... wejdę, wyjdę bez gaci, portfela i zegarka.

                To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                Regulamin Forum.

                Skomentuj

                • jezebel
                  Emerytowany Pornograf

                  Zboczucha
                  • May 2006
                  • 3667

                  #9
                  Ja mam chyba zupełnie inne doświadczenia niż autorka i dajka. Po pierwsze - darkroom stanowił część lokalu, był jej integralną częścią i nie musiał mnie charakteryzować jako chętną. Darkroom to możliwość skorzystania z niego, a nie oblig. Do darkroomu nie wchodzi się solo, lecz z kimś i w dodatku ten ktoś nie musi być obcy, to może być partner. Lokale z darkroomami nie zawsze odbiegają od standardów, nie muszą być wcale drogie. Takie są moje wrażenia z tych miejsc. Trochę jednak czasu upłynęło, może się coś zmieniło.

                  Odpowiadając na pytanie - korzystałam, bawiłam się.

                  Że tak spytam - co oznacza "na szczęście dla mnie,w moim przypadku, jakaś bardzo firmowa" ?
                  Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                  Skomentuj

                  • daj_mi
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Feb 2009
                    • 4452

                    #10
                    Może kwestia tego, że wchodziłaś właśnie z kimś, Jez
                    Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                    Regulamin forum

                    Skomentuj

                    • daj_mi
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Feb 2009
                      • 4452

                      #11
                      Hmmm, w znanym mi swing klubie w cenie wejścia są prezerwatywy za free i etyka klubowa, która zakłada, że każdy się zabezpieczy, ale ok.
                      Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                      Regulamin forum

                      Skomentuj

                      • takibylejaki
                        Banned
                        • May 2011
                        • 24

                        #12
                        Napisał daj_mi
                        Hmmm, w znanym mi swing klubie w cenie wejścia są prezerwatywy za free i etyka klubowa, która zakłada, że każdy się zabezpieczy, ale ok.
                        Ja tam płaciłem

                        Skomentuj

                        • jezebel
                          Emerytowany Pornograf

                          Zboczucha
                          • May 2006
                          • 3667

                          #13
                          Dajeczko, okres kiedy chodziłam do klubów z "darkrumami" był przeplatany znajomościami bardziej lub mniej zaangażowanymi. Czasem byłam z kimś, czasem po prostu z paczką znajomych. Do tych klubów chodziłam z uwagi na klimat, muzykę, znajomości - nie ze względu na darkroomy. To bylo dawno temu, kiedy darkroomy stanowiły swoistą egzotykę - ludzie wchodzili tam z nowopoznanymi ludźmi, lub z partnerami, znajomymi, by się podotykać lub pokochać. Mam wrażenie (z powyższych opisów), że dzisiejsza idea takich pokoi jest nieco wulgarniejsza i mniej higieniczna (niebezpieczna).

                          Słyszałem o takich pokojach które były częścią atrakcji dużych swing klubów na zachodzie. Około kilkunastu osób obojga płci wewnątrz, ciemno jak w d. i każdy dotyka, ssie nieznajomej/mu obok.
                          Coś takiego, to dla mnie szok! Sama idea swingu polega na nieskrępowanych kontaktach z innymi - po co w swingerskich klubach darkroomy, w jakim celu? Czyż z zasady nie ma tam przyzwolenia na tego typu zabawy, że trzeba zaszywać się w ciemnościach? Jedną z głównych zasad swingu jest wymiana partnerów i oglądanie ich z innymi podczas pieszczot czy stosunku - darkroom jest totalnym tego zaprzeczeniem. Podobnie jest z nieprzymuszoną wolą i wyborem osoby, przez którą chcemy być dotykani. Faktycznie, w takim klubie do darkroomów, musza wchodzić wyłącznie kamikaze.
                          Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                          Skomentuj

                          • Malgorzata
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Mar 2011
                            • 196

                            #14
                            Szczerze mówiąc to dark room w jakim kiedys byłam polegał właśnie na tym, że w jakims klubie spotykały się różne osoby i wspólnie bawiły. Jeśli ktos miał ochotę na seks, to szedł do darkroomu i spotykał tam jakiegoś jednego partnera i uprawiał z nim seks, lub po prostu się miział albo rozmawiał o tym i owym. Cała frajda jaka w tym miała byc to fakt, że się nie wiedziało i widziało się z kim się spotykało. Wszystko elegancko i z klasą.
                            Ale to było dawno i może się coś pozmieniało albo ktoś myli darkroom z czyms innym lub po prostu coś tam słyszał.

                            Skomentuj

                            • jezebel
                              Emerytowany Pornograf

                              Zboczucha
                              • May 2006
                              • 3667

                              #15
                              Zupełny mrok wyklucza chyba jakąkolwiek frajdę. Jak idziesz do klubu i rozmawiasz z nieznajomym, to po co Ci do tego jeszcze ciemność - i tak nie wiesz kim on jest? Ideą darkroomów nie jest bzykanie się z kim popadnie, lecz skorzystanie z możliwości uniknięcia drogi z klubu do domu ;> Poznajesz kogoś przy barze, nawiązujecie kontakt, toczy się rozmowa, nieśmiało się dotykacie i w konsekwencji lądujecie w darkroomie, by dać upust pożądaniu. Na mój gust wejście do pogrążonego w ciemności pokoju, w którym każdy może Ci coś wetknąć w szparę, wygląda na opowieści z krypty co najmniej.
                              Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                              Skomentuj

                              Working...