Najbardziej odpowiada mi całkowicie ogolona świeżutka cipka, jednak najważniejszą kwestią jest rowek, okolice warg sromowych i anusa, w tych miejscach po prostu nie toleruję owłosienia, ani u siebie ani u partnerki. Sam wzgórek łonowy to inna sprawa, byle było zadbane to owłosienie, przystrzyżone i ogarnięte, albo wygolone w jakikolwiek "wzór", jednak tam gdzie wkładam język chcę żeby było gładko.
Pytanie raczej dla panów: ogolone czy nie?
Collapse
X
-
-
Skomentuj
-
Moja partnerka sama z siebie goli. Z tym, że zostawia czasami mały paseczek. Mnie tam się to podoba.Skomentuj
-
Nie zostawiam tego przypadkowi...sam tworzę wzorki które mi pasują jeżeli chodzi o zakres, kształt itd."Człowiek jest tyle wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek AureliuszSkomentuj
-
Skomentuj
-
Się czepiasz - nic nie wiem o goleniu się starożytnych Greków, natomiast wynalazki typu golarka, mydło czy dezodorant "świeże" nie są, niemniej w minionym ustroju niedostępne, nadal pozostają dla części społeczeństwa zbytkiem i dobrem luksusowym - o czym przekonać się łatwo np. w środkach komunikacji miejskiejfriggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...Skomentuj
-
jak dla mnie (i chyba dla wszystkich, których znam, zarówno dziewczyn jak i chłopaków w moim wieku) zdecydowanie lepiej, gdy wszystko u dziewczyny jest ogolone. to już coś więcej, niż moda. za modą można podążać lub nie, ale będąc młodą dziewczyną zaczynającą swoje życie seksualne, nierealnym jest się nie golić. ja to robię odkąd tylko zaczęłam mieć co. to już taki głęboko zakorzenione przekonanie, że włosy są be. tak samo włosy na nogach, czy pod pachami. nadmierne owłosienie jest w tych czasach powodem obrzydzenia i pretekstem do żartów. mój kolega nawet opowiadał, że chciał poobracać pijaną panienkę na imprezie, a tam bober, więc on ze zbrzydzeniem się wycofał i poprzestali na lodzie, a ona jest teraz spalona wśród jego znajomych. osobiście bober kojarzy mi się jedynie z zaniedbaniem, lenistwem, zacofaniem i brakiem higieny. co nie zmienia faktu, że nie golę się dzień w dzień i nie mam nic przeciwko jakimś tam fryzurkom - a nawet teraz sobie trochę zapuszczam, ot tak, z ciekawości, ale tylko na wzgórku i to też bez przesady. nawet nie komfortowo bym się czuła z takim buszem , swędzi, drapie, kuje, uwiera, wyłazi z majtek, bleee.widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekoladaSkomentuj
-
wygolone do 0 zdecydowanie, moja partnerka również woli mnie wydepilowanego na zero. Nie wiem,dla mnie jest to zdecydowanie estetyczniejszy i bardziej podniecajacy widokSkomentuj
-
Sam znam z widzenia pewną dziewczynę, która pracuje jako hostessa czy tam nawet jest fotomodelką. Osobiście nigdy mi się nie podobała chociaż atrakcyjna jest. Ale od momentu gdy znajomi wybrali się z nią nad jakąś wodę i okazało się, że też ma nieogolonego bobra moje zainteresowanie jej osobą spadło poniżej zera.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Zawsze bardziej pociągały mnie cipki ogolone na zero, ewentualnie z delikatnym, subtelnym paseczkiem, aczkolwiek ostatnio coraz bardziej mam chrapkę na nieco bardziej owłosione, ale jedynie na wzgórku.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Pewnie, łysa cipka nudna cipka. No i dla mnie troszkę aseksualna, całkowicie natomiast w momencie posiadania czerwonych kropek, lub tarki po jedno dwu dniowym odroście, koszmar.
Co innego mięciutkie i puchate włoski zaraz po kąpieli, mniam.Skomentuj
-
-
Skomentuj