o ja też uwielbiam jak moja jęczy i stęka, sam też lubię, to tak wzmacnia doznania...no i jak od tyłu to też rewelacja! :-D
Faceci- Lubicie, jak w czasie seksu kobieta jęczy i krzyczy???
Collapse
X
-
-
-
Wzdychanie, mruczenie, jęczenie, aż po wrzaski, to to, co uwielbiam. Swoją drogą, tydzień po poznaniu dziewczyny, ona kiedyś powiedziała moje imię, a ja dosyc bezmyślnie "Jeszcze je wykrzyczysz." No i się nie myliłem. Nie ma cudowniejszego uczucia, gdy kobieta wykrzykuje imię faceta, z którym się kocha. Przy czym moja utrzymuje, że tego nie pamięta, pomimo, że ma to miejsce niemalże za każdym razem. Do tego jej ręce wędrujące po całym moim ciele, i paznokcie na całych plecach, zaciśnięte nogi na moich udach. Tak jak ktoś już rzekł - istny dopalacz, to wszystko daje takie wspaniałe uczucie... zresztą sami się dowiedzcie, co to za uczucie.Skomentuj
-
A ja ostatnio w łóżku trochę przycichłam. Raz, że jakbym miała krzyczeć za każdym razem, jak mi dobrze, to miałabym zdarte gardło już w połowie pierwszego dnia :>
A dwa, że jakoś tak bardziej koncentruję się na tym, co sama przeżywam, co czuję. Lepiej mi, przyjemniej, cudownie. Mogę pomruczeć do tego, zresztą nie wiem, co robię. Wydaje mi się, że dużo nieoddycham podczasSkomentuj
-
Muszę przyznać, że uwielbiam jak kobieta jest głośna - bardzo mnie to kręci kiedy widzę i... słyszę, że sprawiam jej przyjemność.
Niestety moja stała partnerka - generalnie co najwyżej trochę "posapuje" a w momencie orgazmu to robi ledwie ciche "ach".
Próbowałem z nią coś pogadać na ten temat - ale nic...
Ostatnio sąsiadka darła się na maksa przez kilka godzin wieczorem - miałem nadzieję, że załapie że można i tak... ale też nic
Ale co tam.. ta nie chce krzyczeć - jej sprawa - nie ona jedyna jest na świecieSkomentuj
-
to nie jest tak że można poprosić kobietę żeby krzyczała. to chyba bez sensu, nienaturalne, a w seksie przecież chodzi o szczerość i luz, prawdziwość itp.
jesli sama z siebie tak przeżywa to fajnie.
mój bardzo lubi jak pokrzykuję, jęczę i w ogole. czasem mi jedynie zasłania usta ręką jak przeginam.
a on... jęczy właściwie tylko jak już dochodzi. oj jak uwielbiam to jęczenie, mrrrrSkomentuj
-
Skomentuj
-
Zdecydowanie jęki i krzyki partnerki to dla mnie jeden z najlepszych elementów życia łóżkowego.Skomentuj
-
Podobno wydaję z siebie jakieś dźwięki, jęki i stęki i podobno go to niesamowicie podnieca. Zdarza mi się wykrzyknąć jego imię - sama tego nie rejestruję, bo jestem wtedy w NirvanieSkomentuj
-
Jeżeli to naturalne jęki to tak, ale też i dyszenie jest fajne bo mi sprawia przyjemność, sprawianie przyjemnościSkomentuj
-
On lubi, jednak niestety musimy byc cicho, bo poki co rodzice za sciana. Na szczescie juz niedługo idziemy "na swoje", wiec bedziemy mogli całkowicie oddac się przyjemnosci.Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.Skomentuj
-
The problem with dating dream girls is that they have a tendency to become real.Skomentuj
-
Skomentuj
-
lubimy lubimy jest satysfakcja z doprowadzenia lubej do takiego stanu no i samego mnie to podkręca gdy widzę jak się zwija i dyszySkomentuj
-
Tak jak większość facetów lubię jak kobieta trochę "pojękuje" . Ale nie lubię jak to jest sztuczne, a najgorzej jak mi po angielsku zacznie krzyczyć "kaman" albo "ołje" czy "jes" [zapisałem fonetycznie, żeby lepiej podkreślić ]. W takich chwilach myślę, jak tu najszybciej skończyć.Skomentuj
Skomentuj