W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Po kim odziedziczyliście tę "beztabowość"

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • rokoko91
    Seksualnie Niewyżyty
    • May 2009
    • 356

    #76
    U mnie chyba się jakiś gen zmutował, bo żaden z rodziców nie jest taki "beztabowy". Może to po jakimś dalekim przodku?
    Czasem mam wrażenie, że niektórzy mylą ten temat: http://www.beztabu.com/showthread.php?t=6397 z tym: http://www.beztabu.com/showthread.php?t=1947

    Skomentuj

    • Catalleya
      Gwiazdka Porno
      • Jan 2013
      • 1733

      #77
      Po tatusiu

      Skomentuj

      • razor25
        Ocieracz
        • Oct 2012
        • 173

        #78
        Ja nie umiem znaleźć winowajcy Samo z siebie
        Idealną frekwencję w życia szkole mieć

        Skomentuj

        • Anter
          Świętoszek
          • Mar 2013
          • 16

          #79
          Jezeli by patrzyc w geny, to pewnie ktos daleko, daleko w przeszlosci musial taki byc. Szczerze mi sie wydaje, ze glownie hmm "bliskie otoczenie" nas nastraja w danym kierunku.

          Skomentuj

          • długie_nogi
            Seksualnie Niewyżyty
            • May 2011
            • 218

            #80
            Ja gdybym musiała wybrać, to chyba bardziej jurny jest tatuś. Generalnie jednak myślę, że wolę o nich pod tym kątem nie myśleć
            To tylko słowa, możesz brać mnie na dystans.

            Skomentuj

            • Gayka
              Gwiazdka Porno
              • Feb 2010
              • 1637

              #81
              Zdecydowanie po ojcu Nigdy wcześniej nie pomyślałabym, że facet w jego wieku może obracać dwie kobity w jednym czasie (one o sobie nie wiedzą), w tym moją rówieśnicę Jedną poznałam osobiście, drugą widziałam na zdjęciu - gust co do urody płci przeciwnej najwyraźniej też odziedziczyłam po ojcu
              GRAMMAR NAZI

              Skomentuj

              • Wiktoria30
                Świętoszek
                • Jan 2013
                • 30

                #82
                Dobry temat coś w tym jest że w genach mamy "jurność"... Moja wzięła się od taty. Kiedyś był niezłym casanovą od młodych lat słyszałam bo ta czy tamta. Mama to święta kobieta z obowiązkiem małżeńskim. Odkąd pamiętam niemogę zrozumieć jak może żyć bez seksu od 20lat a ma 66lat. Więc moja bezpruderyjność wzięła się od taty za to rodzeństwo jest pół na pół: siostra- mamuska z obowiązkiem, brat-kawaler bez polotu(czyt ręczny to mój żywioł) za to druga siostra i brat to już inna bajka oboje latexy, natura itd czyli moje klimaty

                Skomentuj

                • Wiolka
                  Ocieracz
                  • Feb 2012
                  • 135

                  #83
                  Ja nie wiem w kogo się wdałam... Chyba mnie podrzucili/ adoptowali (niepotrzebne skreślić).
                  Taka jestem trochę czarna owca.
                  Babki swojej o bycie łamaczką serc nie podejrzewam, mamy tym bardziej. A więc coś musi być nie halo
                  „Król bezgranicznie kochał swą małżonkę, królową, a ona całym sercem kochała jego. Coś takiego musiało skończyć się nieszczęściem.”

                  Skomentuj

                  • Malinka_a
                    Perwers
                    • Feb 2011
                    • 1219

                    #84
                    moi rodzice są bardzo 'tabowi'. w domu te tematu praktycznie nie były poruszane. do tego są dość konserwatywni w poglądach.
                    myślę, że po nich odziedziczyłam raczej 'nie, bo się wstydzę', a dopiero sama, z czasem, doświadczeniem, jakoś to przełamałam. teraz też nie jestem niewiadomo jak zboczona, czy otwarta, ale uświadomiłam sobie swoje (duuuże) potrzeby i że nie ma sensu ich tłumić przez głupoty.
                    widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
                    jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
                    bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

                    Skomentuj

                    • Konigderlugner
                      Świętoszek
                      • May 2012
                      • 49

                      #85
                      Sam z siebie Chociaż podejrzewam trochę ojca że w młodości seksualnie rozrabiał...
                      kik: SonnyBlackCCN

                      Skomentuj

                      • barmetr
                        Perwers
                        • Feb 2009
                        • 1399

                        #86
                        Pochodzę z rodziny wprawdzie katolickiej, ale nieklerykalnej i laicyzującej się. Do tego dzieciństwo i młodość spędziłem w Łodzi. Rzeczywistość poprzemysłowego miasta w ojczyźnie JP II wychowała mnie na osobę bliską agnostycyzmowi, jak to się teraz mówi w kościółku i wśród bogato urodzonej młodzieży - na "lewaka". Nigdy nie zrozumiem konserwatystów obyczajowych, szczególnie katolickich. Co innego z konserwatyzmem społecznym.
                        Oglądanie pornografii nie było w mojej rodzinie jakoś specjalnie napiętnowane. Wiedziałem, że rodzice oglądają filmy ze scenami erotycznymi. Podobnie rozmowy z dziećmi prowadzone były prowadzone zarówno o seksie, jak i o rozmnażaniu.

                        Skomentuj

                        • Yassmine
                          Gwiazdka Porno
                          • Dec 2010
                          • 1612

                          #87
                          Po Zygmuncie z klubu Spartakus

                          U mnie w domu się o seksie nie gada, z chrzestną tak... z rodzicami nie. Humor bez żadnego tabu mam po rodzicach to co oni odwalali przy Scrabblu to się nadaje do TV.

                          Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.


                          ...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...

                          Skomentuj

                          • Margo82
                            Perwers
                            • Mar 2013
                            • 937

                            #88
                            Zdecydowanie geny tatusia :-)
                            "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

                            Skomentuj

                            • Tom_Bombadil
                              Gwiazdka Porno
                              • Jul 2009
                              • 2382

                              #89
                              Po nikim.. samo przyszło. No chyba, że o czymś nie wiem...
                              Alea iacta est
                              Alea iacta est
                              Alea iacta est
                              Alea iacta est

                              Skomentuj

                              • Tigana
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Mar 2011
                                • 220

                                #90
                                Twierdzę,że to kwestia wychowania. U mnie w domu zawsze się o tych rzeczach rozmawiało dość otwarcie. Dzisiaj ja też nie mam problemu żeby rozmawiać o seksie, ale moi rodzicie niekoniecznie należą do grona ulubionych odbiorców ;-)
                                "Encore des mots toujours des mots
                                les mêmes mots..."

                                Skomentuj

                                Working...