ja mówie motor ze względów pochodzenia w Lublinie tylko RKS M O T O R !
Napisał znowuzapilem
Zawsze przed jakimś większym (po 20, po40) starciem ekipami na osiedlach. Info pewne że wroga ekipa jest tam a tam, to się przemieszczało truchtem i cichutko między blokami na spotkanie. Poziom adrenaliny sporo ponad maksimum. Potem pierwszy kontakt wzrokowy i .. jazda. Tak, zdecydowanie to uczucie było dużo lepsze od seksu.
wiedziałem że Rzeszów i pewnie Resovia !
0statnio edytowany przez upocone jajka; 21-02-12, 23:41.
Co lepsze? Dobić 270km/h na motocyklu albo 180 na jednym kole
to ja juz wole sex
nie no 270, raz trza mieć warunki na autostradzie, dwa min 170 konne moto i trzy to farta a co do jednego koła juz obojetnie przy jakiej predkości to klasyczna rozrywka dla pozerów
jajo - zamiast popierdywać dupskiem w siodełko motorka - bujaj się na rowerku a potem startuj do narciarzy. Na nartach przynajmniej w dół daje się coś z siebie
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
Skomentuj