Odczucia porównywalne do/lepsze niż seks ?

[imbroken]

jazda motorem z prędkością 260kmh... bądź stunt, minimalnie lepsze uczucie niż orgazm, adrenalina maksymalna.

Ze stuntem to się zgodzę, ale nie wiem co może być z adrenaliny przy jeździe z takimi prędkościami (chyba że na kole, albo po torze), na pewno jak diabli urywa łeb a hałas powoduje mdłości. Jedziesz silnik wyje i oprócz wiru w baku nic się nie dzieje nuuudaaa bleee.

[Hurri]

Dogfight tak zacięty że pot leci po oczach, serce wali jak oszalałe a joy staje się częścią Ciebie. Ale trzeba Kochać Ił2 Sturmovik a nade wszystko latanie :-).

[Junona]

Goracy prysznic, pyszne zarcie i papierosek tuz potem, znalezienie fajnego ciucha na miescie a nie kolejnego kompromisu pomiedzy tym, o czym marzylam a brutalna rzeczywistoscia z cekinami i innymi duperelami..Ale seks to oddzielna kategoria. Jesli udany to nic go nie przebije, jesli mniej udany to lepszy jest goracy prysznic, pyszne zarcie i papierosek tuz potem...

[Robinson]

Jazda na rowerze... samotna, dluga trasa... ze srednia predkoscia i ogromna iloscia wylanego potu... W pelnym sloncu latem

[basior]

Chłodna kąpiel nago w jeziorze podczas gorącego lata, ewentualnie śmiganie po torze motocyklem (szczególnie w Brnie).

[Lex31]

Lepsze nie, ale może porównywalne - faktycznie "motoryzacyjne zabawy" takie być potrafią. W moim przypadku nie dwuślad, ale fajne auto ze sportowym zacięciem i okazja żeby pojeździć trochę szybciej. A żeby zaleciało seksem, wybieram Alfę - ta marka ma coś w sobie. Ciasno, niewygodnie, dużo pali - ale who cares...?

[Burbon2009]

zwiedzanie jakiegoś grobowca w Egipcie i ten moment wejścia po zwiedzaniu do autokaru i pierwszy łyk wody

[Robinson]

lot nad skrzyżowaniem... Szkoda ze nic nie pamiętam...

[imbroken]

nie dwuślad?? to ile śladów zostawia ta Twoja alfa

[Bóg Zegarów]

Coś porównywalnego do seksu, hmm... Trudno to porównywać ale dał mnie zrobienie sobie tatuażu było super i bardzo uzależniając (chce więcej8-)). No i szybka jazda autem daje mocnego kopa.

[Annuszka901]

Moj Chlopak mowi,i tu cytuje"to co jest lepsze od seksu....to jeszcze wiecej seksu"
Moim skromnym zdaniem lepsze sa zakupy!

[veritas]

Pamiętam jak kiedyś jechałem autobusem i zachciało mi się... srać...
Do mojego przystanku 40 km, a wcześniej ani jednego... przeżyłem horror, a gdy dojechaliśmy na dworzec i wpadłem do kibla to wtedy poczułem wieeelką ulgę, która była przyjemniejsza niż seks ;D

[Lilith.]

Mizianko po pleckach gdy jest się wygodnie wyciągniętym na czystej pościeli i zmęczonym po całym aktywnie spędzonym dniu
Nie jest to porównywalne uczucie, ale czasem gdy jestem zmęczona to chwilowo lepsze od seksu pełen relaks.

[TenderSugar]

Szczere i niesmaczne ale faktycznie, miałem kiedyś podobnie i ta ulga, ten pełen relaks

[marzenka5]

Chyba jednak nie ma...