a ja uważam, że to żadna zdrożność. nie jestem zboczona, nie jestem fetyszystką ani skrzywioną psychicznie psychopatką po przejściach ale uważam pocałunki za coś bardziej intymnego niż sex.
Seks bez pocalunkow?
Collapse
X
-
-
Jak byłam w ff to pocałunki były wyłącznie przy grze wstępnej. W normalnym związku pocałunki namiętne, głębokie, zmysłowe- zawsze i wszędzie, na moment przed orgazmem uwielbiam przygryźć dolną wargę faceta uuufSkomentuj
-
Nie wyobrażam sobie seksu bez pocałunków, jeśli nie w usta to chociaż ciało partnerki albo coś ugryźć.Skomentuj
Skomentuj