W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Seks bez pocalunkow?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kociaczek=*
    Świętoszek
    • Jan 2010
    • 37

    #76
    hmm... seks bez całowania się.. może i takie coś przejdzie z niektórymi kobietami... ale ja jakoś po takiej "akcji" nie czuję się zaspokojona. Buziaki, i inne pysiaki muszą być i już... oczywiście w moim przypadku... chociaż moich koleżanek też...
    Kobieta. Stabilna emocjonalnie jak powierzchnia szklanki wody trzymanej przez człowieka z parkinsonem, któremu palą się spodnie, gdy tańczy lambadę.

    Skomentuj

    • gachí
      Ocieracz
      • Jan 2010
      • 102

      #77
      noł łej . Ja dzieki ostrym zagraniom tanczacych jezykow szybko sie rozgrzewam, dla mnie seks bez pocalunkow juz nie jest seksem
      Niby każdy ma świadomość tego jak jest na dnie.
      Nim upadnę swoje odbiorę lub zagarnę.

      Skomentuj

      • arahne
        Świętoszek
        • Feb 2010
        • 4

        #78
        sex bez pocałunków.... tylko raz mi się przytrafiło to.... i uważam że nie ma w tym nic fajnego... czułam się strasznie, nie sprawił mi ten sex żadnej przyjemności, wręcz przeciwnie, ani trochę namiętności nie ma w tym, jest taki oschły, zimny i przygnębia tylko... o tyle powiem...:-p

        Skomentuj

        • lightangel69
          Świętoszek
          • Jul 2009
          • 21

          #79
          Nie chciałabym tak. Czułabym się jak ****a... Zero namiętności, uczucia...

          Skomentuj

          • XxBabyGirlxX
            Świętoszek
            • Feb 2010
            • 21

            #80
            [QUOTE=llllonallll;383656]Mój luby mi kiedyś powiedział, że tak w sumie to on nie lubi się całować... i w tym momencie skończyły się pocałunki.. czasem da mi jakiegoś wymuszonego buziaka ale to tyle... W związku z tym mogę się wypowiedzieć bo mam taki sex na co dzień... Da się bez całowania ale nie cały czas.. Ja się nie upominam bo mam taką głupią naturę ze nic nie mówię aż któregoś dnia wybucham... Chociaż w tym wypadku to nie bedzię wybuch a spokojne zerwanie.. Zwyczajnie brakuje bliskości a zmuszać do niczego go nie zamierzam.

            hmm jestem w dość podobnej sytuacji owszem od czasu do czasu całujemy się ale sex jest bez pocałunków i nie jest aż taki zły... rekompensujemy to sobie na inne sposoby

            Skomentuj

            • SheWolf
              Świętoszek
              • Sep 2009
              • 31

              #81
              sex bez pocałunków..? hmm zdecydowanie chyba odpada....

              Skomentuj

              • upocone jajka
                Banned
                • May 2009
                • 5151

                #82
                nie potrafie kochac sie bez całowania a ze zawsze daje z siebie 150 % to całowanie stoi nawet wyżej niż dymanie z blow job razem wziete

                Skomentuj

                • behind_blu_eyes
                  Świntuszek
                  • Feb 2010
                  • 88

                  #83
                  czasem po imprezie, na kacu, kiedy w mordzie trampek to jest sex bez pocałunków.. ale to sa sytuacje szczególne
                  :: No one knows what it's like / To be the bad man / To be the sad man / Behind blue eyes ::

                  Skomentuj

                  • Sexy_man
                    Perwers
                    • Feb 2007
                    • 1163

                    #84
                    Przypominam sobie seks bez pocałunków.
                    Zdarzało mi się to z rana z jedną partnerką: gdy dochodziło do seksu, a ja chciałem ją całować w usta, to ona mówiła, że ją krępuje to, bo jej śmierdzi z buzi. I był seks bez pocałunków w usta.
                    Yyyy... bo w tym temacie chodzi o brak pocałunków w usta znaczy się, co nie?
                    Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

                    Skomentuj

                    • Bujda
                      Erotoman
                      • Feb 2009
                      • 725

                      #85
                      Zdarzało się, zdarzało. Wiadomo, w niektórych pozycjach to byłoby ciężkie do wykonania a w niektórych wystarczy patrzenie na siebie jedynie. Jeśli jednak po nie byłoby chociaż zwykłego buziaka w usta to bym się czuła trochę dziwnie.
                      Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…

                      Skomentuj

                      • Nolaan

                        #86
                        Nie. Zdecydowanie nie. Fakt, że bez przesady ale jednak usta usta muss sein. Nie ma bata inaczej.

                        Skomentuj

                        • daj_mi
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Feb 2009
                          • 4452

                          #87
                          Straszne
                          Oczywiscie Bzykacz całuje najlepiej ze wszystkich, bo w ogóle jest najlepszy, ale i tak chociaż lubię, to nie nadużywam tej pieszczoty. On częściej mi robi masaż niż całuje. Przecież całowanie i seks są takie nieestetyczne
                          Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                          Regulamin forum

                          Skomentuj

                          • Bujda
                            Erotoman
                            • Feb 2009
                            • 725

                            #88
                            D_m seks jest nie tylko nieestetyczny ale również niehigieniczny a w dodatku biorą się z niego dzieci
                            Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…

                            Skomentuj

                            • guptasek
                              Świętoszek
                              • Nov 2009
                              • 16

                              #89
                              Bardzo lubię czuć się podczas ostrego seksu jak hmm "rasowa suczka",
                              że jestem tylko od dawania przyjemności. Nie lubię wtedy patrzeć w oczy ani się całować,
                              bo to tworzy kolizję z obrazami dziejącymi się w mojej głowie. ;] Podczas zabaw bardziej czułych,
                              jak najbardziej, pocałunki są podstawą.
                              Małe ciałko, wielki zbok ;]

                              Skomentuj

                              • Magdalen
                                Świętoszek
                                • Feb 2010
                                • 29

                                #90
                                Sex bez pocałunków? Chyba musieli by mi usta taśmą zakleić bo całusy to już taki pierwotny, wyrobiony odruch

                                Skomentuj

                                Working...