Anal (wasz stosunek do niego)

[czerwonyogorek]

Robiłem to z 3 kobietami, w sumie z 10 razy. niewiele. bardzo mi się podobało, dwóm kobietom również.

Nic nie jest niefajne, gdy tylko dobrze się do tego przygotować.
Ja rozluźniam długim pieszczeniem drugiej dziurki języczkiem.
To - plus lubrykant i jest mega przyjemnie. Jedna z moich partnerek zdecydowanie odlatywała gdzieś na orbitę wenus.
Nie muszę tłumaczyć jaki był wtedy seks...

[kochanica]

Przywitam się pierwszym postem na forum
Seks analny uwielbiam ostatnio próbowaliśmy fisting, ale nie udało się do końca, następnym razem będzie lepiej

Mam sporo zabawek, codziennie rano sama się bawię wibratorkiem. Mam ozdobę- ciężki metalowy korek analny z ozdobnym kamieniem na zakończeniu, duży czarny korek (używany raczej do rozciągania)

Potrzebuję żelu, chociaż ostatnio wystarczyły nam same soczki
Początki były trudne, ale się rozkręciłam.
Marzę o fistingu robionym przez kobietę, może jutro się to spełni

[Szalona]

Ja lubię lecz muszę być bardzo pobudzona

[knavegirl]

Mmmm... dobry anal nie jest zły

[czerwonyogorek]

jeśli chodzi o moje skromne doświadczenia to robiłem to na różny sposób w zależności od sytuacji - ślina, soczek, oliwka, żel i ... olej jadalny (z dziewicą; eh gorące czasy studenckie )

myślę, że da się bez żeli gdy partnerka ma już kilka razy za sobą. na początku bez żelu ani rusz.

ciach! nie anonsujemy - a.

[Miłośnik]

Naturalnie...

Najbardziej emocjonujące i "głębokie" przeżycie to to bez sztucznych lubrykantów. I nie jest to jedynie moja opinia ale także mojej partnerki Ślina i sok z cipki. Aaaa no i wzajemne poczucie bliskości - tu jest klucz...

[Kathy]

Póki co brak; ale może polubię. Jak tak człowiek poczyta, to mniej oporny się robi a bardziej ciekawy. Pożyjemy, zobaczymy czy będzie czy nie będzie do dupy

[HansB]

Mój chłopak brzydzi się dziurki nr 2 -.- Cóż, podczas seksu każę mu wkładać tam paluszki. Mnie więcej nie jest potrzebne, chociaż spróbować raz jeszcze bym nie odmówiła

[fan_dupeczek]

Anal uwielbiam, chociaż dopiero się go, tak naprawdę, uczę. Nie wydaje mi się, żeby kobieta mogła o sobie powiedzieć, że jest świetną kochanką, jeśli analem się brzydzi i nie lubi pieszczot drugiej dziurki. Kwestia otwartej głowy chyba.

[atos]

Kwestia otwartej głowy chyba.

raczej dupy.

[fan_dupeczek]

Też

[eStriptiz]

Stosunek do anala jak najbardziej podczas stosunku

[sexoholik1981]

Cholera! To tylko ja mam takiego pecha, że żadna z moich partnerek nie chce uprawiać sexu analnego, a ja dałbym wszystkie skarby świata, żeby odbyć stosunek analny

[rozbudzony]

Dla mnie lubienie analu to cecha partnerki a nie moja. Jak partnerka lubi i "ma warunki" to czemu nie... a jak nie jest do tego przekonana i nie ma takiej potrzeby to niewiele z tego będzie dobrego.

[havran]

Cholera! To tylko ja mam takiego pecha, że żadna z moich partnerek nie chce uprawiać sexu analnego, a ja dałbym wszystkie skarby świata, żeby odbyć stosunek analny

ów

kolego, nie musisz dawać wszystkich skarbów, zapewne 250-300zł załatwi temat, bedziesz mial wszystkie numery świata jak dobrze trafisz..