W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Anal (wasz stosunek do niego)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lovebuster

    anal to super zabawa metodą prób i błędów dojdziesz do tego w jaki sposób rozgrzać pupę partnerki.. ale raczej nie polecam brania przykładu z porno filmików, to co ci ludzie tam robią jest zazwyczaj ekstremalnie i niekoniecznie przyjemne dla wszystkich
    najlepiej użyć dużej ilości środka nawilżającego i ogólnie "rozgrzać" tam partnerkę, czyli pobawić się tam paluszkami lub języczkiem (..mmm), wszystko powinno się odbywać bardzo powoli, i do tego np. pobudzać łechtaczkę, następnie wsadzić drugi paluszek i bawić się dalej mozna jeszcze bawić się tam wibratorkiem (analnie lub waginalnie)
    0statnio edytowany przez Gość; 24-04-11, 18:51.

    Skomentuj

    • daj_mi
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2009
      • 4452

      Jak jest czysto, to wcale nic nie czuć w tym złego.

      I jak się jest podjaranym, to wcale nie boli. Jest genialnie
      Nawet mimo 19 cm partnera :>
      Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

      Regulamin forum

      Skomentuj

      • Hal
        Perwers
        • Oct 2010
        • 1366

        Szczerze mówiąc jestem raczej na nie - nigdy nie próbowałem a przynajmniej tak mi się wydaje. Chociaż? To moja Pani w określonych sytuacjach Nim kieruje i czasem tak do końca to nie jestem pewien w którą dziurkę Go sobie nakierowała. Ważne że oboje mamy frajde.

        Skomentuj

        • Greedo
          Banned
          • Dec 2006
          • 1657

          To jak wy się bzykacie, że nie wiesz w którą dziurkę pchasz...
          Po ciemku pod kołdrą?

          Skomentuj

          • Hal
            Perwers
            • Oct 2010
            • 1366

            Greedo nie gniewaj się że to powiem - pożyjesz, zobaczysz

            Skomentuj

            • Nolaan

              Nasuwa mi się taki wniosek - problem całkowicie z dupy się tu robi.

              Skomentuj

              • playgirl
                Świętoszek
                • Apr 2011
                • 12

                Jeśli chodzi o anal.. Mój mąż czasem mówi, że chciałby spróbować, ale jesli o mnie chodzi to nie ma mowy.. W życiu.. jedyne co toleruję to palec w moim tyłku, a i to bardzo rzadko i bardziej po to by jemu sprawić przyjemność, bo mnie to absolutnie do niczego potrzebne nie jest. On lubi być pieszczony analnie (palcem) - mi to nie przeszkadza i jeśli to lubi mogę to robić, ale seks analny odpada i nigdy się na to nie zgodzę.
                Niech się wstydzi ten kto widzi!

                Skomentuj

                • Malgorzata
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Mar 2011
                  • 196

                  Oj tam, nigdy nie mów nigdy... Ja tez tak mówiłam kiedyś a sie pozmieniało. Miałam nigdy nie zapalić jointa a sie okazało, że to lepsze od kieliszka zimnej Finlandii więc wszystko jest dla ludzi.
                  Na bansdżi tez nie chciałam za nic skoczyć aż dostałam kopa w tyłek na górze i poleciałam (całe szczęście, że nie zapomnieli mnie przypiąć). A potem mi się spodobało.
                  W przypadku seksu analnego, moim zdaniem, 70% sukcesu zależy od wprawy i delikatności partnera.
                  Tak jak mówiłam, początki są trudne ale efekty mogą przejść najśmielsze oczekiwania.

                  Skomentuj

                  • playgirl
                    Świętoszek
                    • Apr 2011
                    • 12

                    Ale to nie chodzi o to, że ja boję się bólu i tego, że będzie nieprzyjemnie.. Po prostu tego nie lubię i moim zdaniem dupa do czego innego służy, a skoro matka natura wyposażyła mnie w pochwę to wolę robić z niej użytek niż z tyłka. Lubię różne zabawy w łóżku, ale anal dla mnie jest nie do przyjęcia.
                    Niech się wstydzi ten kto widzi!

                    Skomentuj

                    • Malgorzata
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Mar 2011
                      • 196

                      to nie przyjmuj i tyle. To w końcu Twoje ciało i nie możesz i nie powinnaś się do czegokolwiek zmuszać.

                      Skomentuj

                      • playgirl
                        Świętoszek
                        • Apr 2011
                        • 12

                        Otóż to
                        Niech się wstydzi ten kto widzi!

                        Skomentuj

                        • Silje89
                          Świętoszek
                          • Apr 2011
                          • 16

                          mnie mój mężczyzna długo namawiał do analu, to było jego marzenie. nigdy nie byłam przekonana, ale dowiedział się wszystkiego co mu było potrzebne żeby mnie uświadomić, wymienił wszystkie ZA i PRZECIW, uznałam że w sumie nie jest to nic strasznego, i, o dziwo, bardzo mi się spodobało, sama go czasem proszę o anal, a on wtedy szaleje z radości

                          Skomentuj

                          • AllieM
                            Świntuszek
                            • Apr 2011
                            • 92

                            Mogłabym kiedyś spróbować, tylko z dużą ilością jakiegoś nawilżacza. Ostatnim razem jak przez przypadek włożył nie tam gdzie miał, to aż mi łzy w oczach stanęły.

                            Skomentuj

                            • Silje89
                              Świętoszek
                              • Apr 2011
                              • 16

                              no bez nawilżacza ani rusz ! raz użyliśmy za mało, i miałam uczucie jakbym się rozrywała

                              Skomentuj

                              • Venera

                                mnie to nie kręci jakoś...

                                Skomentuj

                                Working...