jak w temacie.
To czego baliśmy się w seksie...
Collapse
X
-
-
Jedyną z obaw, którą dziś pamiętam jest to, że bałem się, że nie będę umiał dojść od "ruszania całym ciałem"... bo zawsze ruszałem tylko ręką a reszta ciała była nieruchoma. Dziś dziwne i bardzo śmieszne. Raczej problem pojawił się zupełnie odwrotny bo dochodziłem bardzo szybko ;D -
-
Bałam sie pokazac nago, pokazac swoja cipke, bałam sie pieszczot oralnych w obie strony i tego, ze nie bede wiedziala co robic podczas seksu.Grzesznica...Skomentuj
-
jak byłam młoda hahaha to znaczy pare lat temu to bałam sie ze nie będe umiała uprawiać seksu, nie będe umiała sie ruszac itd. potem seksu oralnego i analnego hahaha. teraz lubie próbować wszystkiego powoli. ale nadal boje sie robić lodzika aż do skonczenia w ustachSkomentuj
-
Niejaki Rodney Dangerfield kiedyś powiedział, że wcześniej jego żona bała się ciemności. A później zobaczyła go nagiego i od tamtej pory boi się światła
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
-
Nie przypominam sobie abym się czegoś bał podczas uprawiania seksu. Jeśli partnerce nie podoba się moje ciało, albo mój sposób na seks to przecież może poszukać sobie kogoś innego.Skomentuj
-
Bałam się,że facet zaczenie mnie pieścić oralnie i będzie to dla niego niesmaczne. Na szczęście tak nie było,węc mi taki lęk przeszedł.Skomentuj
-
Ja się bałam pokazać swoje piersi, bo jedna brodawka czasem mi "się chowa" (choć gdy jestem podniecona, to rzadko to jej się zdarza).
Miałam straszne kompleksy na tym punkcie.Skomentuj
-
Za pierwszym razem z nową partnerką miałem problemy z dojściem i rozpoczęciem stosunku - petting tak, pełny stosunek niekoniecznie.Skomentuj
-
tak w wymiarze bardziej ogólnym to ciąży jak miałem naście lat to wręcz paranoicznie,
a tak konkretniej to np. przed pierwszym razem jak miałem zrobic minetke, a dokladniej w momencie jak ściagalem dziewczynie spodnie, pojawila mi się w głowie mysl: "a co jak smak cipki wzbudzi we mnie mdłości"... nie trzeba chyba dodawac jak bezpodstawna byla to obawaquid ergo amo, cum deum meum amo?Skomentuj
-
ja się boje.... nadal... połyku. Jakoś nie wiem jak ma mi to przejść przez gradło. Finał w ustach spoko, ale jak narazie nie przekonałam sie do połknięcia. Reszty jakoś się nie bałamZdrowaś muzo, bitów pełna, bass z Tobą, błogosławionaś Ty między gatunkami i błogosławiony owoc żywota Twojego...DJ.Święta Techniawo, Matko House'u, graj nade nami głuchymi, teraz i w godzinę chill-outu naszego. MAYDAY .Skomentuj
-
Napisał tess supernovaBałam się, że nie będę umiała robić laski Bo jakoś zawsze do tego ciągnęło mnie najbardziej.
Bałam się, że nie będę wiedziała, co robić... a zawsze szalenie chciałam się za to zabrać.Skomentuj
-
Ja się tam brałam trochę minetki... że się mu nie spodoba, że nie bedzie mu smakować itp. Okazało się, że jest całkiem inaczej i teraz sam się do tego garnie No i oczywiście strach, że nie uda mi się go doprowadzić do orgazmu"Kocham Cię (...)
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata."Skomentuj
Skomentuj