ciąży, bardzo długo myśl o niej mnie paraliżowała (czasem dalej tak jest). minetki, tego że mój facet zobaczy jakiś mankament figury (raz usłyszałam że jestem za gruba ), no i chyba finiszu w buzi. więcej nie pamiętam i nie żałuję
To czego baliśmy się w seksie...
Collapse
X
-
Nie ,nie ,nie to nie jest milość
to wyczuwalne ,namacalne pod palcami
przyciąganie ciał
Takie porno dla egzaltowanych dam -
widzę, że głównie dziewczyny mają opory. faceci są zwykle chętni (prawie) na wszystko
ja nie miałem nigdy oporów związanych z wielkością, pokazaniem się nago, oralem czy całowaniem z języczkiem. może jako smarkacz (podstawówka, gimnazjum) miałem jakieś tam "paranoje" , ale później już nic takiego się nie działo.Skomentuj
-
Najbardziej się bałem rozdziewiczania. Bałem się, że sprawię partnerce okropny ból, że dostanie krwotoku etc. W sumie to chyba ja bardziej przeżywałem.Skomentuj
-
ciąży..... do tego stopnia, że przy pierwszym razie, patrząc na jeszcze miękkiego kolegę mojego ówczesnego faceta, wyjechałam z pytaniem "a gumka gdzie?"Prawdziwa kobieta powinna umieć 70 rzeczy ...
69 i gotować.Skomentuj
-
-
hmmm...
- utraty dziewictwa (lęk o to, ze w trakcie okaże się, że coś jest ze mną nie tak, cholera wie co, i nic z tego nie będzie xD)
- niewiedzy (jak to robić? jak i gdzie dotknąć, żeby sprawić przyjemność?)
- sprawienia bólu ("matko, a jeśli dotknę go za mocno, lub źle, i zacznie mi chłopina wyć z bólu miast z rozkoszy?")
- tego, że nie będę umiała go zaspokoić
- tego, że okażę się oziębła
- bąków waginalnych xD
- jego wielkości ("cholera, rozerwie mnie, czy dokopie się do żołądka?")
- jego braku akceptacji (" a jeśli tu mam za dużo, a tu źle?")
- jego perwersji (jak wyskoczy mi z czymś, co mnie przerazi?)
- wybuchu śmiechu (no bo czasem kopulacja bywa strasznie śmieszna xD)
- tego, ze po wszystkim mnie zostawi
- tego, że nie będę wiedziała, co zrobić po
- tego, że zwymiotuję przy oralnym
- tego, że on zwymiotuje przy oralnym xD jednym słowem, czy "facet chce to zrobić, bo to lubi, czy zmusza się, by sprawić mi przyjemność?"
trochę tego... xD i myślę, ze mogłabym rozbudować listę...Skomentuj
-
A ja miałem lęka, że jak przyjdzie mój pierwszy raz to bardzo szybko skończę i panna mnie wysmieje, ale za pierwszym razem byłem tak stremowany, że stosun trwał bardzo długo i dotego panna była bardzo doświadczona i wyrozumiała,Skomentuj
-
to odgrzejmy temacik
Bałem się, to może za duzo powiedziane.. ale myślałem, jak to bedzie.
-Czy partnerce ruchy nie bedą się wydawały śmieszne
-Czy nie za szybko wystrzele
-Czy dam radę podniecić kobietę
-Czy będzie mi ****usia smakowała, jak ją skosztuję
-I czy wogóle seks nie okaże się nudny i przereklamowanySkomentuj
-
Ja tylko obawiałem się czy dojdę w niej i mi nie zwiędnie w trakcie.Nadużywanie znaków zapytania i wykrzyknika oznacza, że możesz być zdiagnozowany jako lekki przypadek ADHD.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Standardowy zestaw samczych obaw. Do tego grałem doświadczonego, a byłem prawiczkiem, więc sam podbijałem stawkę, przez co stres, że coś nie wyjdzie był jeszcze większy.Skomentuj
-
-
Standardowo, czyli tego że za szybko skończę (było akurat odwrotnie, z czego jestem niepomiernie rad po dziś dzień ) i tego, ze nie będę wiedział jak ją mam pieścić (też lipa się okazała, bo usłyszałem że mam naturalny talent w tej materii. Uśmiałem się ).
Teraz już żadnych lęków nie mam., za to nachodzi mnie chętka na trochę eksperymentów. Co z tego się wykroi zobaczymy.Skomentuj
-
Moimi obawami było to, że będzie bolało , że nie będę potrafiła się ,,poruszać'' , no ale to jakoś przychodzi naturalnie.To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.Skomentuj
-
Bałam się głównie tego że go nie zaspokoję, że nie będę potrafiła, no ogólnie że się wygłupięZauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...Skomentuj
Skomentuj