Śpicie nago razem?

[outgoing]

A gdzie w mojej odpowiedzi było coś o okresie. Nawet nie miałem tego na myśli. Czytaj ze zrozumieniem.

[gagatka]

Bravv - a co ma piernik do wiatraka?

ad rem: prawie zawsze nago.

[Janna]

często śpimy nago, lubię czuć ciało mojego Kochanego albo w majteczkach/bokserkach.

[Alfan]

Ja raczej nago jak tylko mam taką możliwość spać z nią, wiadomo przy okresie odpowiednio hmmm "zabezpieczona" , choc po zastanowieniu się i wytężeniu szarych komórek, to często jest tak, że ona kładzie się w jakiejś koszulce, a budzimy się juz nagusieńcy

[julianna]

...tylko i wyłącznie w piżamce

[przygoda]

Absolutnie na golasa :-)

[mongoł32]

praktycznie zawsze nago, wspaniałe uczucie

[SheWolf]

ja zawsze spie ze swoimi laskami nago, w sumie razem spimi nago. no chyba ze ma "te" sprawy, ale wtedy staram sie nie spotykac.

mam wrażenie ze straszny z Ciebie palant, ale może się mylę

[ja_pytam]

Zawsze nago!

[upocone jajka]

nigdy nago!

[Nikita]

ja zawsze śpie nago, z nim też.

[Adonnis]

to żadna sensacja - śpimy często na golasa - ale nie zawsze - gdy zimno okrywam ją kocykiem ale latem często stoi mi faja nad ranem, a jej też co nie co, więc musimy trochę pooddychać... zanim się całkiem zbudzimy...

[Zagubiona]

2. jej też stoi co nie co - spotykasz sie z she-malem?

A sutki "stac" nie mogą?
Ja lubię spać nago, ale sama, w lato, lub na wiosnę, jak jest ciepło
A tak do spania z kimś to preferuję chociaż koszulkę cienką jakąś

[iceberg]

Czasem się zdarza, szczególnie po igraszkach jak jesteśmy zbyt zmęczeni żeby się ubierać. Częściej na wakacjach jakoś tak się składa że sypiamy nago. W domu zazwyczaj ona w krótkiej koszulce, ja w bokserkach - prześcieradło mnie szoruje po małym i przeszkadza. Poza tym - jeśli rano mamy wstać do pracy i być wypoczętymi to całonocne harce odpadają

[Kasiek87]

Jeśli tylko nie jest za zimno, to uwielbiam spać nago - czy to sama, czy z partnerem Dużą przyjemność sprawia mi czucie go jak największą powierzchnią mojego ciała bez pośrednictwa ubrania.