W aucie dwa razy. Raz petting na tylnim siedzeniu w lesie, ale to jeszcze czasy narzeczeństwa i raz podczas jazdy tak nas nakręciło, że musieliśmy zjechać apobocze, pech chciał, że nie znaleźliśmy odpowiednio osłoniętego miejsca. Do teraz się zastanawiam, czy ktoś widział nasz mały samochodzik i naszą mała zabawę, bo samochodów było sporo? Ktoś z forumowiczów?
Seks w aucie.
Collapse
X
-
-
-
A ja mam takie pytanie do doświadczonych... czy aucie da radę jakimś sposobem polecić na misjonarza na tylnym siedzeniu? Czy to raczej niewykonalne?Skomentuj
-
W aucie tak w maluchu i innych podobnych pandach matizach samochodopodobnych wynalazkach NIEBaby to są h.je, a jakby miały h.ja to by były gorsze od nasSkomentuj
-
Zależy od auta W hamerykańskiej lymuzynie z lat '60-tych jak najbardziej w konserwie klasy "maluch" - tylko pod warunkiem, że jesteś krasnalem"Wszystkich kobiet nie przelecisz, ale próbować trzeba" -cesarz Waldemar I ŁysiakSkomentuj
-
-
raz było, wygodnie nie było, ale i tak uważam że każdy powinien choć raz spróbować a nuż sie spodobaSkomentuj
-
Dokładam...Tarpan Honker w wersji 10-cio osobowej z ławkami na burtach...miejsca tyle, że bzykać można się w dowolnej pozycji, nawet na stojąco (warunek - mniej niż 170 cm wzrostu, potem haczy się głową o dach). Dobrze jak ma sie ze sobą jakiś materac, bo bez niego można się nieco posiniaczyć. Ale za to nieco rozszerza horyzonty bzykania o trudnodostępne innymi pojazdami miejsca"Wszystkich kobiet nie przelecisz, ale próbować trzeba" -cesarz Waldemar I ŁysiakSkomentuj
-
Moje nowe już przetestowane,powiedzmy,że daje rade ale coraz bardziej cenię bardziej komfortowe sytuacje"Miłość mierzy się potrzebą obecności"Skomentuj
-
Najmniejszy: Ford Fiesta (lol?) przy rozłożonych przednich siedzeniach xD
Normalnie: Focus Combi. Wszędzie, nawet przy otwartym bagażnikuSkomentuj
-
Raz próbowałam, w drodze nad morze do znajomych, zjechaliśmy do lasu... jestem wysoka, mój chłopak też ale nie przeszkadzało nam to wcale żeby wypróbować Focusa... odsunęliśmy fotel, i jazda. Nic nadzwyczajnego, jak dla mnie przereklamowane, niezbyt wygodnie i w ogóle jakoś dziwnie, ale nic nie przepowiadało zakończenia... wszystko fajnie bzykamy się, nagle on kogoś zobaczył, grzybiarza 'chyba'... i postanowił mnie przełożyć na fotel kierowcy, tak też zrobił, szkoda tylko że noga 'zaplątała mi się o ręczny' tak jakoś niefortunnie ją trzymałam, że jak mnie przekręcił to zrobił to za szybko i nie zdążyłam nogi przełożyć i skończyło się to na pogotowiu.0statnio edytowany przez Yassmine; 12-06-12, 00:23.
Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.
...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...Skomentuj
-
Raz próbowałam, w drodze nad morze do znajomych, zjechaliśmy do lasu... jestem wysoka, mój chłopak też ale nie przeszkadzało nam to wcale żeby wypróbować Focusa... odsunęliśmy fotel, i jazda. Nic nadzwyczajnego, jak dla mnie przereklamowane, niezbyt wygodnie i w ogóle jakoś dziwnie, ale nic nie przepowiadało zakończenia... wszystko fajnie bzykamy się, nagle on kogoś zobaczył, grzybiarza 'chyba'... i postanowił mnie przełożyć na fotel kierowcy, tak też zrobił, szkoda tylko że noga 'zaplątała mi się o ręczny' tak jakoś niefortunnie ją trzymałam, że jak mnie przekręcił to zrobił to za szybko i nie zdążyłam nogi przełożyć i skończyło się to na pogotowiu.
- Co dziewczynie się stało?
* Eeee... Grzybkiem się zajęła.
Nie ma to jak pełen wrażeń wypad w plener! Zazdroszczę!Skomentuj
-
Hahaha noo prawie, i na pogotowiu i znajomym kłamaliśmy że po prostu szłam po lesie i szukałam grzybków i źle stanęłam ^_^, chyba łyknęli tę opowieść.
Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.
...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...Skomentuj
-
U mnie wcześniej był to Seat Ibiza Na przednim fotelu minetka, a na tylnej kanapie bzykanko. Do dziś nie wiem, jak się nam udało tam gimnastykować Teraz czekam na ochrzczenie mojego nowego nabytku- terenówki. Powinno być wygodnieSkomentuj
-
u mnie również było w Ibizie ale przednie siedzenia miałem rozłożone bo inaczej było niewygodnie. oprócz Ibizy to w Astrze II na tylnej kanapie się bzykaliśmySkomentuj
Skomentuj