Czy podniecaja was puszyste?

[ankka84]

ja bylam z dziewczyna ktora wazyla zapewne ponad 100(nigdy nie chciala wyznac ile wazy)
bylam moim wsparciem i bratnia dusza.przy okazji byl seks-zmojej strony nic wiecej dla niej niestety tak.
w kazdym razie jej tusza mi przeszkadzala,nawet bardzo zwlaszcza jak zaczela wiecej tyc.no nie umialam przymknac oka na to mimo ze bardzo chcialam.wiec wolalam zgaszone swiatlo itp..
to juz nie byla nadwaga ale otylosc.

[mzbbwhunter]

Doprecyzuje zatem swoje spojrzenie na ten temat . Owszem waga 120-130 kg i więcej to jest faktycznie otyłość i sygnał choroby,. natomiast nadwaga do 20-30 kg czemu nie i przy w miarę średnim wzroście tj.w przedziale 160-170 cm , choć czasem i wyższe dziewczyny lecz z widoczną nadwagą wyglądają dla mnie nęcąco. Ja chyba podobnie jak inni wielbiciele tego typu kobiet mam swe granice w tej kwestii podyktowane estetyką . Moja fascynacja puszystymi zaczęła się od tego iż kilka lat temu ,.byłem z taką dziewczyną w związku . Od tego czasu moje preferencje nachyliły się w tym kierunku dość wydatnie. Nie jest to prosta kwestia , bo wiele kobiet mających nadwagę ma problemy z samoakceptacją siebie, co utrudnia poderwanie takiej dziewczyny. W naszym kraju przydałby się klub Plus Size Acceptance na wzór Club Bounce działającego w Long Beach w Kalifornii

[juiette]

hehe, ekstra

[mzbbwhunter]

http://www.clubbounce.net/

Oto link do strony Club Bounce, u nas w Polsce czegoś takiego nie ma , i chyba w krajach UE też nie
Popatrzcie, jak to wygląda w USA

[digo1205]

Jesli dziewczyna ma lekko zaokrąglone ksztauty to nawet lepiej. Nawet lekkie fałdki raczej mi nie przeszkadzają, ale do pewniej granicy...

[bulll]

Nie za bardzo
Ale słyszałem, że czarnym się takie bardziej podobają białe, niż białe szczupłe

[upocone jajka]

W naszym kraju przydałby się klub Plus Size Acceptance na wzór Club Bounce działającego w Long Beach w Kalifornii

w naszym kraju przydało by sie takim babkom nieco wiecej ruchu niźli dystans laptop-kuchenka 20-30 kg to już masakra, rozumiem 10-15 wyżej to już oznaka że kobita jest kompletnie leniwa i nie ma charakteru

pomijam kwestie ewentualnej choroby czy ciąży ale żeby kobita 30 kg ehhhh chyba czas umierać

[mzbbwhunter]

I tu się nie zgadzam do końca. Często nadwaga u ludzi podyktowana jest złą przemianą materii. Niekiedy uwarunkowania są czysto genetyczne i są takie osoby które choćby nie wiadomo ile się odchudzały to i tak nie schudną . Ja jestem osobnikiem szczupłym ( kilkukilogramowa niedowaga) i zawsze ,niemal od dziecka jadłem bardzo dużo i nic...i szczupły.
W naszej kulturze europejskiej osoby puszyste zawsze były traktowane lekceważąco , a tacy jak ja ich wielbiciele nie rozumiani.
Powstawanie klubów typu BBW Night Club byłoby swoistym krokiem milowym w przełamywaniu schematów i stereotypów pokutujących w naszej kulturze od wieków. W naszym kraju , na pewno jest pewna , może nie liczna grupa ludzi o upodobaniach tego typu dla których była by to nie lada frajda i zabawa . Z doświadczeń własnych w kontaktach z "pulchniakami " wiem że osoby o pozytywnej samoakceptacji siebie znakomicie się bawią , i tworzą niemal wzorcowe związki

[LIP]

Zaokrąglone , z dużym biustem, szerokimi biodrami, miękką , odstającą pupką to mój typ, ale puszyste/otyłe nie kręcą mnie w ogóle, podobnie jak te widziane codziennie w kolorowej prasie , na wybiegach i telewizji.

Nic dodać , nić ująć. Podpisuje się wszystkimi kończynami

[jezebel]

żeby kobita 30 kg ehhhh chyba czas umierać

Ja miałam 35 w przód monstrum.

w naszym kraju przydało by sie takim babkom nieco wiecej ruchu niźli dystans laptop-kuchenka

U nas przydałaby się przede wszystkim wiedza, bo na tej płaszczyźnie wiele z nas jest kalekami i nimi umiera. Ruch to tylko jedna ze składowych - nic nie da, jak się wpieprza śmieci.

[behind_blu_eyes]

delikatnie puszyste .. tak .. ale zadbane

[Greedo]

Mną rzuca jak czytam stereotypy o "złej przemianie materii"...

[Xenon]

A mną nie rzuca, bo geny też decydują w jakimś stopniu o byciu lub nie-byciu otyłym. Inaczej nie jestem w stanie wytłumaczyć, w jaki sposób moja masa nie zmieniła się, mimo dosyć osiadłego trybu życia ostatnio. Odżywiam się w takich samych ilościach jak wcześniej.

A co do tematu, zaokrąglenia i lekka nadwaga tak, otyłość nie.

[mzbbwhunter]

Tu gdzieś wyżej wypowiedziałem się odnośnie nadwagi i jej granic podając konkretne liczby . Najistotniejsza jest samoakceptacja siebie przez osobę puszystą oraz budowanie obrazu społecznego postrzegania takich osób ,by eliminować stereotypy i tworzyć zdroworozsądkowe podejście do takich osób . Niech za taki przykład i wzór do naśladowania posłuży wam analiza przemian mentalnych w dziedzinie podejścia do osób niepełnosprawnych ,i tworzenia dla nich coraz to lepszych warunków funkcjonowania w społeczeństwie . Co do przyczyn ? Na pewno złe odżywianie ma wpływ ogromny lecz nie jest jedyna przyczyna ,tak samo zła przemiana materii też ma znaczenie ,lecz problem otyłości ma bardzo wieloaspektowe podłoże ,czasem nawet zdarza się że u jego źródeł leży zwyczajny stres . Znam osobiście przykład takiej dziewczyny która z powodu stresu zaczęła jeść słodycze i nie trudno zgadnąć co było dalej...Na pewno dominujący u nas styl życia wpływa na to że nadwaga jest coraz większym problemem. Wymaga to od nas ciągłego wieloźródłowego poszerzania wiedzy o zdrowym trybie życia, o składzie i właściwościach biochemicznych żywności ,o psychologii człowieka ale w znaczeniu wielosystemowym, oraz wolnej od nacisku samodzielnej analizie tych zjawisk i wdrożenia ich w praktykę. Myślę ze przy wdrożeniu tez przez mnie przedstawionych pewne kwestie w tej materii ulegną poprawie

[erotica.color]

kobieta lekko puszysta jest na pewno bardziej seksowna od tych anorektyczek z żebrami na wierzchu - krągłości są przecież bardziej podniecające

Ale we wszystkim trzeba znać umiar - zbyt puszysta kobieta też nie jest ładna.