W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy dziewczyny wola wieksze penisy czy mniejsze? Jaki jest standard??

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Sfintusek
    Świętoszek
    • May 2007
    • 1

    #91
    Jako że nabrałem już doświadczenia, chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniami na temat ważności wielkości członka.
    Powszechnie uważa się, że wielkość członka MA znaczenie. Polityczna poprawność nakazuje kobietom mówić, że liczy się TECHNIKA a nie wielkość. A z moich doświadczeń wynika, co następuje:

    Pierwsza była trochę zimna i sucha Potrzebowała dobrej rozgrzewki. Ciężko ją było doprowadzić do orgazmu. Trzeba było uważać bo była delikatna... zawsze ją coś bolało. Mój członek (średnia europejska) był dla niej trochę za duży :/ Bardziej liczyła się tutaj technika. Była zawsze cicha, nie jęczała.

    Druga, gorąca erotomanka, mokra aż się "lało" Wystarczyło włożyć... po chwili był już pierwszy orgazm. Rozmiar średni europejski był dla niej w sam raz. Podczas mocniejszych i głębszych pchnięć odczuwała ból. Poprawa i dopracowanie techniki pod nią zmieniła tyle, że przeżywała nawet i 10 orgazmów podczas jednego zbliżenia. Stękanie u niej było trochę ponad przeciętną, znaczy się było ją słychać

    Trzecia, amatorka, ale za to bardzo chętna, szybko ucząca się. Nie była sucha, nie była też super mokra. Była w normie. Podczas zbliżenia tym większą odczuwała przyjemność, im mocniej i głębiej wchodziłem. Mogła tak bardzo długo. Wniosek taki, że u tej damy technika schodziła na dalszy plan, ale za to rozmiar - im większy tym lepszy (jest gdzieś granica ?!)
    Raczej była cicha, czasami dało się słychać jej stękanie...

    Czwarta, doświadczona kobieta, lubiła seks jak koń owies Też nie była ani zbyt mokra ani za sucha, znaczy się w normie. Nic ją nigdy nie bolało, lubiła mocne i głębokie wejścia, ale też technika bardzo się u niej liczyła, tak samo zresztą jak wielkość. Jej jęk rozkoszy był dobrze słyszalny, może nawet za dobrze

    Z tego, moi drodzy, wnioski następujące. Nigdy nie wiadomo, na jaką się trafi, chociaż rozmiar rzeczywiście często ma znaczenie. Całe szczęście dla takich średniaków jak ja, wystarczy poprawa techniki, kilka sztuczek, aby taką kobitkę zadowolić Bardzo ważną rzeczą jest też długość stosunku. Kobiety nie lubią szybkich bilów. Kobieta poczuje duży respekt wtedy, gdy to ona powie w końcu "Długo jeszcze tak możesz ?!?!" Tym najbardziej można je zaskoczyć, tak samo jak dobrą techniką nadrabiającą średni rozmiar penisa.

    Czekam na Wasze komentarze. Podzielcie się też swoimi doświadczeniami

    I przepraszam, że trochę zboczyłem z tematu.

    Skomentuj

    • Panna O.
      Świntuszek
      • Feb 2007
      • 75

      #92
      hmmm póki co nie wpadło mi na myś, aby podejśc do mojego partnera i zmierzycmu penisa. W kazdym razie na oko jest w granicach sredniej i ja nie narzekam. Ani nie za długi ani nie za krótki .. taki w sam raz. Poza tym co będę zastanawiała się nad tym, jakiej jest wielkości czy grubości skoro najzwyczajniej w świecie sprawia mi nieziemską przyjemność:]
      "W związku z tym uważam, żemam pełne prawo mówić ,,ku.wa", kiedy mi się spodoba, a także zarabiać i wydawać codziennie nieprzyzwoite sumy pieniędzy".

      Skomentuj

      • Pyton
        Świętoszek
        • Aug 2006
        • 10

        #93
        LOLITA!!!! Ja nie pisze tutaj aby sie dowartosciwoac. Taki jest temat forum i koniec. Nie wiem dlaczego taka gorycz przez ciebie przepływa. Może nigdy nie próbowałaś penisa z obwodem 14,5 cm. Jak chcesz to jestem do twoich usług. Nie bój sie potrafię więcej nić tylko do przodu i do tyłu.

        Skomentuj

        • Lolita_88
          Świntuszek
          • Jan 2007
          • 73

          #94
          Napisał Pyton
          Jak chcesz to jestem do twoich usług. Nie bój sie potrafię więcej nić tylko do przodu i do tyłu.
          A co jeszcze umiesz ? W boki ?
          Nie jestem zdesperowana żeby szukac partnera przez internet...
          Po za tym jestem w stałym związku...
          A takie teksty to w 'anonsach' zamieszczaj...

          A tak na marginesie to jestem słodka a nie gorzka...
          ..."...Jeśli czegoś nie można znaleźć w google, to znaczy, że to po prostu nie istnieje...."... [Bill Gates]

          ...''..Kochająca kobieta wybacza wszystko, lecz nie zapomina niczego...".. [ Khalil Gibran ]

          ..."...Możesz mnie nienawidzić, byle byś mnie kochał..."... [ Cyceron ]

          Skomentuj

          • Pyton
            Świętoszek
            • Aug 2006
            • 10

            #95
            LOLITA!!!! Ty to chyba już w naturze masz to że lubisz się kłócić. Wcale mi o to nie chodzi. To nie moja wina, że mam takiego penisa. Powinnaś to zaakceptować. Nikt na tym forum nie wyśmiewa się z ludzi. Można by mi zarzucić, że pisze takie rzeczy żeby sie dowartościować. Ale niby po co? Mam dziewczynę już 7 lat i nie potrzebuję się "dowartościowywać". Poprostu wiem na co mnie stać. A ta propozycja to był żart, ale ty chyba nie znasz się na nich. No nic jak cię uraziłem w jakikolwiek sposób to przepraszam. Chciałem się tylko podzielić moimi małymi tajemnicami z wami forumowiczami, ale jak widać nie można. Tu chyba każdy musi być identyczny bo zaraz jest wyśmiewany.

            Skomentuj

            • patyk
              Ocieracz
              • Mar 2006
              • 172

              #96
              chyba jednak technika jest najwazniejsza. zresztą i tak większość kobiet przezywa tylko orgazm łechtaczkowy.
              ma raczej średniego penisa, moja była (właściwie moja jedyna stała partnerka seksualna, wczesnej tylko takie jednorazowe) raz zwilżała się lepiej, a raz gorzej, ale nawet przy dobrym zwilżeniu jak za szybko wszedłem maksymalnie głęboko, to odczuwała ból. i mimo, że czulem troszkę luzu, to przy złączeniu jej nóg obcierałem ją od środka.
              także chyba nie ma sensu miec kompleksów z powodu wielkości, tzreba raczej pracowac nad techniką tak jak napisał Sfintusek
              Pesymista to dobrze poinformowany optymista..

              Dyplomata to ktoś, kto potrafi powiedzieć "s********j" w taki sposób, że poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się podróżą

              Skomentuj

              • Gawędziarz
                Ocieracz
                • Nov 2005
                • 94

                #97
                Pyton ośmieszasz się.
                Są ryby piły i ludzie młoty.

                Skomentuj

                • Lolita_88
                  Świntuszek
                  • Jan 2007
                  • 73

                  #98
                  Pyton....pokazałeś właśnie że jesteś jeszcze niedojrzałym dzieckiem..
                  Po pierwsze masz chyba dość duże problemy z interpretacją wypowiedzi i nie umiesz czytać ze zrozumieniem..
                  Moja wypowiedz była pisana żartem...
                  I nie wiem po czym wnioskujesz że lubię sie kłócić...skoro przeczytałeś raptem 3 może 4 moje posty i nie znasz mnie realnie..
                  Gratuluję zatem psychoanalizy mojej osoby (i to była ironia w tym momencie...tak gdybyś nie wiedział)...
                  A w ogóle wiesz co to jest ironia ?

                  Coraz więcej trolli...
                  ..."...Jeśli czegoś nie można znaleźć w google, to znaczy, że to po prostu nie istnieje...."... [Bill Gates]

                  ...''..Kochająca kobieta wybacza wszystko, lecz nie zapomina niczego...".. [ Khalil Gibran ]

                  ..."...Możesz mnie nienawidzić, byle byś mnie kochał..."... [ Cyceron ]

                  Skomentuj

                  • Gawędziarz
                    Ocieracz
                    • Nov 2005
                    • 94

                    #99
                    Nie trolli, a "dzieci neostrady" wychowywanych przez GG, Chaty, strony www o tematyce porno i inne wynalazki ludzkości. Za klawiaturą to są "goście", a na żywo to przestraszone istoty nic prócz "nio", "yhy", "super", "łaaał" nie potrafiące mówić.
                    Są ryby piły i ludzie młoty.

                    Skomentuj

                    • Xena
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Apr 2005
                      • 338

                      No i jeszcze " za****scie" & " spox".

                      Zaloze sie o $1000 ,ze zaden z tych chlopcow nie potrafi sie fajnie kochac.
                      Zreszta 2 pietra nizej sami pisza; nie staje, opada, 30min.robilem palcowke, ona nie ma orgazmu...
                      Widac te 20cm dlugosci & 14cm srednicy malo korzysci przynosi.

                      (Gawedziarz, super motto!!!)
                      0statnio edytowany przez Xena; 16-05-07, 22:30.
                      "I am still learning"-Michelangelo's motto,1560,at age 85.

                      Skomentuj

                      • bueh
                        Świntuszek
                        • May 2007
                        • 63

                        Napisał Pyton
                        Mój ma 19 cm i 14,5 cm w obwodzie.
                        Mogę nie komentować? Dzięki

                        Wg mnie nie ma standardu, chyba że przyjąć jakieś tabelki w Bravo itp. Każda kobieta jest inna i każda inaczej zapatruje się na sprawy wielkości, grubości, czy długości.
                        Trochę niepokornie

                        Skomentuj

                        • przemoos
                          Emerytowany Pornograf
                          • Jan 2007
                          • 649

                          koniec off topicu prosze kontynuowac swoje wywody na prv
                          Regulamin beztabu.com

                          Skomentuj

                          • Gagatek
                            Świętoszek
                            • Jan 2006
                            • 22

                            Nie napiszę nic odkrywczego jak powiem, że technika jest ważniejsza. Wiadomo, że nie chciałabym żeby mój facet miał 10cio cm penisa ale też nie marzy mi się np. 20cm czy, nie daj boże, więcej Penis mojego faceta jest średniej wielkości, ale nie wymieniłabym go na żadnego innego Tak więc panowie z mniejszym sprzętem - zapomnijcie o kompleksach a podszkolcie technikę, czyli do dzieła bo jak wiadomo praktyka czyni mistrza

                            Skomentuj

                            • laleczka23
                              Ocieracz
                              • Jun 2007
                              • 130

                              Ja zdecydowanie wole duże,dla mnie wielkość jest ważna,techniki można się nauczyć.Oczywiście nie mam na myśli jakiś 30 cm okazów i wybryków natury,ale zdarzyło mi sie wybuchnąć śmiechem na widok penisa wielkości mojego małego palca u ręki.

                              Skomentuj

                              • Enea
                                Perwers
                                • Dec 2005
                                • 1010

                                zgadzam sie z a-fly-woman i rojze... Rozmiar jaknajbardziej ma znaczenie i to kluczowe w niektorych przypadkach... moj ulubiony tym nie za dlugi ok 15cm i grubiutki (choc nie za gruby) Nie lubie dlugich i chudych penisow, srednia przyjemnosc

                                Skomentuj

                                Working...