Seks z prostytutką - podniecająca perspektywa

[Roman9x]

Jest w tego typu seksie coś pociągającego, ten klimat....

[krau_li]

Tu nawet nie chodzi o seks...
Mnie kręci ta aura, otoczka.

[Marduk666]

Nie wiem czy to dla mnie zwlaszcza, że placisz za czas w ktorym trzeba się jakos zmiescic a ja sie lubie pobawic, popiescic. Druga sprawa, że wole isc do lozka z kims kogo znam, kto mnie zna, ufa, gdy jest ta chemia
i cokolwiek zrobimy bedzie motywowane naturalną checią wzajemnego zaspokojenia. Jako, że z uslug prostytutek nie korzystalem nie wiem od czego mialbym zaczac a jesli juz to nie wyobrazam sobie standardowej gry wstepnej, calowania o oralnych pieszczotach nie wspominajac, ot widze zwykłe mechaniczne pukanie zeby sobie ulzyc bez wzgledu na to co ta prostytutka wtedy czuje. Skoro uprawia taki zawod, oferuje taki serwis to wie co robi, nie ryzykuje (moze nawet lubi) i choć najpiekniejsza i najmilsza z szacunkiem dla niej jako kobiety dla mnie byłaby tylko chwilową zabawką do wynajecia. Nie bede wchodzil w związane z tym kwestie moralne jednak nie czulbym sie do konca komfortowo gdy cos mnie w komtakcie z kobiecym cialem ogranicza i to. Moze to kwestia przyzwyczajenia, znam takich co korzystaja regularnie i uslugi tych pan sobie chwala.

[krau_li]

Nie wiem czy to dla mnie zwlaszcza, że placisz za czas w ktorym trzeba się jakos zmiescic a ja sie lubie pobawic, popiescic.

Jak trafisz dobrą divę i będziesz w porządku to często nie patrzą na zegarek. Te dobre i drogie nie mają klienta za klientem, wystarczy im 1-2 dziennie.
I jak przypadniesz jej do gustu i staniesz się jej klientem "oczko wyżej" to na różne benefity można liczyć.
Sprawdzone :-)