Rozmiar po raz kolejny - pytanie do kobiet

[Panzer12]

Oceniane sensowności tego tematu, mojego posta sięgając dalej całego forum - w twoim odczuciu - jest bezcelowa.
Pytanie zasadnicze, po jaki uj tu jesteś, skoro wszystkie twoje posty brzmią niczymem rozjuszony księżulo z ambony?
Nie wnosisz nic sensownego. Posty typu "****ć to co tu piszą" nic nie znaczą.
Jak nie masz nic ciekawszego do napisania, to daj sobie na wstrzymanie.

[iceberg]

Panzer sorry ale jeśli mając w gaciach 19 cm pytasz czy to mało to znaczy, że dziewczyna dobrze zrobiła odchodząc od Ciebie. Jak widać nie masz nawet elementarnej wiedzy na temat męskiej anatomii (o zgrozo, będąc facetem). Albo co gorsza, mając pełną świadomość, liczysz na wyrazy zachwytu i poparcia, że wszystko ok i rozmiar nie był przyczyną... a w sumie mógłby być - jeśli dziewczyna stwierdziła że woli mniejsze. Inna sprawa, że jeśli przez parę lat jej nie przeszkadzało to dziwne byłoby gdyby z dnia na dzień nagle przestało się podobać.
NIestety jeśli liczysz na to, że powiesz "mam 19 cm" i wszystkie dziewczyny na BT zapchają Ci skrzynę mailową to raczej możesz się rozczarować, tutaj to tak nie działa .

[romoo]

Tak ale mając rozum i 1x naście cm nie trzeba się tak gimnastykować jak ci z 15cm .
Po prostu na luzie jedziesz nie dobijając.

[Astraja]

Problem w tym, ze wiele kobiet boli przy tych wiekszych.
No i nie da sie ukryc ze "pochwa bywa krotka" i dlugi penis i tak nie wchodzi w całości.

A gadka ze przy większym nie trzeba sie tak starać to tylko teoria tych z większym albo tych ktorzy maja kompleks na punkcie swojego penisa.

[Panzer12]

Panzer sorry ale jeśli mając w gaciach 19 cm pytasz czy to mało to znaczy, że dziewczyna dobrze zrobiła odchodząc od Ciebie. Jak widać nie masz nawet elementarnej wiedzy na temat męskiej anatomii (o zgrozo, będąc facetem). Albo co gorsza, mając pełną świadomość, liczysz na wyrazy zachwytu i poparcia, że wszystko ok i rozmiar nie był przyczyną... a w sumie mógłby być - jeśli dziewczyna stwierdziła że woli mniejsze. Inna sprawa, że jeśli przez parę lat jej nie przeszkadzało to dziwne byłoby gdyby z dnia na dzień nagle przestało się podobać.
NIestety jeśli liczysz na to, że powiesz "mam 19 cm" i wszystkie dziewczyny na BT zapchają Ci skrzynę mailową to raczej możesz się rozczarować, tutaj to tak nie działa .

Zapytam Cię inaczej, z mojej branży. Czy 250 niutonometrów do dokręcenia śruby głowicy, to dużo? Nie wiesz?
U mnie to wszyscy wiedzą. obracam się w takim towarzystwie.
Nawet poza pracą. Żyję tym.
Łapiesz aluzję? Nie interesowałem się pomiarem i pierwsze co to piszę tutaj, a nie na onecie. Widać to błąd.

Zdaję sobie sprawę, że 19 cm to nie za mało, ale szukałem jakiegoś wiarygonego źródła. Warto się czegoś dowiedzieć.
Muszę powiedzieć, że dramat macie. Co zapyta człowiek, to ****ą jakby im matkę zabił.

Zamknijcie ten temat w ****u i całe to forum. Wasze reakcje są tak średniowieczne i takie napstujące ze pytać się odechciewa.
Wytłumacz mi zatem cel istnienia tego forum? Skoro moja wiedze jest taka jaka jest, mogę spróbować się dowiedzieć.
Nikt nie wie wszystkiego.
Bezsensowne tematy to tutaj coś powszedniego. Nie rozumiem oburzenia. zadałem pytanie jak człowiek.

A i teksty typu "to znaczy, że dziewczyna dobrze zrobiła odchodząc od Ciebie"

Obrazują twoją prostotę myślenia. Być może pytanie było nieprzemyślane. Twoja wypowiedź bije moje pytanie na łeb.
Będę bezpośredni, s****ysyn z ciebie że taką rzecz piszesz.
Nic tego nie zmieni. Internet to taka cudowna sprawa, że Cię nie widzę.
Inaczej sam byś z pokoju za to "zdanie" nie wyszedł. Gwarantuję to.

250nm to za dużo, z taką siłą urwałoby ci łeb.
Bydlaku.

[iceberg]

Bezsensowne tematy to tutaj coś powszedniego. Nie rozumiem oburzenia. zadałem pytanie jak człowiek.

Zadałeś pytanie jak gimnazjalista... na dodatek wygląda na to, że w wątku którego nie przejrzałeś nawet pobieżnie bo odpowiedź na twoje pytanie można łatwo odnaleźć. Nie tylko w tym wątku.
No jeśli uważasz, że wiedza na temat rozmiaru penisa (którego każdy facet powinien posiadać) jest równoznaczna z wiedzą z zakresu mechaniki to powodzenia w relacjach z kobietami . To tak jakbyś chodził po swoim towarzystwie i każdego pytał po 50 razy czy masz dokręcać śrubę z momentem 250 Nm. Obawiam się, że przy trzecim gościu i jego 10 odpowiedzi zostałbyś uznany za niepełnosprytnego . Chcesz uchodzić za takiego gościa tutaj? , nie ma sprawy...

Edit: jako nieogarniętemu podpowiem... zanim zadasz pytanie na jakimkolwiek forum to dobrą zasadą jest przejrzenie choćby pobieżne jego zawartości. To świadczy o elementarnej znajomości netykiety. Jest taki magiczny przycisk "szukaj" gdzie, podpowiadam, możesz wpisać interesującą frazę i znaleźć wątki traktujące na intrygujący Cię temat .

Edit 2: jakiekolwiek próby bluzgów nie robią na mnie żadnego wrażenia - jak sam stwierdziłeś to internet i możesz "obiecywać" co tylko chcesz . Aby mnie obrazić musiałbyś się o wiele bardziej wysilić. A to raczej odradzam, bo na takie zachowania są paragrafy w regulaminie i nie sądzę aby inni moderatorzy byli tak pobłażliwi .
Zatem spauzuj waść zanim napiszesz trzy wyrazy za dużo i raczej zalecam nieco pokory bo podskakiwaczy było tu wielu... i niewielu zostało .

[Panzer12]

Patrząc na ilość twoich postów przychodzi mi na myśl jedna sprawa. Uprawiałeś kiedyś sex, czy tylko piszesz?

Nie sądzę bym powinien wiedzieć jaki rozmiar ma znaczenie. Może nie zwracałem na to uwagi bo sex był za****sty? Pewnie tak. Skoro tak prześledziłeś temat i wiesz że rozmiar penisa zna każdy facet, to żyjemy chyba w innym kraju. Rzucę teraz podobnym argumentem do twojego.
a może kolega ma małego kutasa i jest "niesamowicie zły"?
Spoko, nie twoja wina. Tak czy siak.
Powiem szczerze, baw się dobrze.

Ja *******ę co za kretyn.

[iceberg]

Patrząc na ilość twoich postów przychodzi mi na myśl jedna sprawa. Uprawiałeś kiedyś sex, czy tylko piszesz?

Ubawiłeś mnie setnie ale Ci odpowiem... o seksie wiem o wiele więcej niż ty, co więcej bawiłem się seksem gdy Ciebie nie było jeszcze na świecie a obecnie jestem z żoną młodszą o 20 lat ode mnie. Co więcej jest ona tutaj na forum i dosć aktywnie się udziela. Tak, że pytanie o seks rozbawi ją równie mocno jak mnie. Obawiam się, że nie jesteś w stanie sobie nawet wyobrazić jak potrafimy się bawić w łóżku i poza nim razem z żoną (i nie tylko z nią).
Co do rozmiaru to już wielokrotnie o nim pisałem więc powiem tylko, że nie jestem "niesamowicie zły" - po prostu z doświadczenia wiem, że rozmiar ma znaczenie drugorzędne a do dobrej zabawy są wymagane również inne cechy, których jak widać Ci zabrakło co zakończyło twój związek.

[Kalilah]

Oceniane sensowności tego tematu, mojego posta sięgając dalej całego forum - w twoim odczuciu - jest bezcelowa.
Pytanie zasadnicze, po jaki uj tu jesteś, skoro wszystkie twoje posty brzmią niczymem rozjuszony księżulo z ambony?
Nie wnosisz nic sensownego. Posty typu "****ć to co tu piszą" nic nie znaczą.
Jak nie masz nic ciekawszego do napisania, to daj sobie na wstrzymanie.

Muszę brzmieć jak księżulo z ambony bo jestem modem i nie wypada mi wyzywać wszystkich od bydlaków, kretynów i idiotów.
Po co tu jestem - bo lubię, no akurat może nie tematy z fiutami, te są o tyle smutne co zabawne, ale zajrzeć trzeba, chociażby aby co jakiś czas wlepić komuś za coś punkty, a to już dosłownie uwielbiam. Ot takie moje małe radości.
Ten pan może odezwie się za kilka dni, jak trochę ochłonie i przestanie rzucać mięsem.

[barmetr]

Niby moderacja, a wybiórczo traktuje opinie.

Kakby to miało czegoś dowodzić czy na coś się przydać.

Poczytaj forum!
Wytworzyć się tu może przekonanie, że
jak ktoś ma długiego fiuta, to nie tylko stewardessa mu chętnie possie, ale może on i lesbiję zbałamucić.
A jak ktoś po 40-stce ma krótkiego fiuta i się do tego przyzna, to nie tylko mu to wypominają inni dyskutanci na forum, ale jeszcze nazywają go "po imieniu".

[kochanica90]

No troche nie w tą stronę. Ten fiut musi byc przyczepiony do kogoś z seksownym umysłem. Chociaż fakt, dla mnie ten fiut mały być nie może. No po prostu nie. Tak samo jak odpada piękne 20 cm przyczepione do tłuszczu, oblecha, chama I prostaka. Rozmiar ma znaczenie, ale nie większe niz seksowny umysł. Czym jest seksowny umysł? Chyba nie powinnam rzucac nickami

A chetnie possac to można by I mniejszego. Głebokie gardło mi na moich partnerach średnio wychodzi, wiec w koncu moze by się udało. Ot taka fantazja. Ale tylko o oralu tu mówie

[thlo]

Rozmiar ma znaczenie, ale nie mniejsze niz seksowny umysł.

Umysły Czarnych są najseksowniejsze.

[kochanica90]

Thlo daruj sobie prywatne wycieczki. Nie zaniżaj poziomu dyskusji. Nie rozmawiamy o rasiźmie po raz kolejny. Przecież sam ostatnio fantazjowałeś o czarnej cipeczce, wiec proszę. Zacznij myslec co piszesz... prostactwo jest passè.

[Kalilah]

Poczytaj forum!
Wytworzyć się tu może przekonanie, że
jak ktoś ma długiego fiuta, to nie tylko stewardessa mu chętnie possie, ale może on i lesbiję zbałamucić.
A jak ktoś po 40-stce ma krótkiego fiuta i się do tego przyzna, to nie tylko mu to wypominają inni dyskutanci na forum, ale jeszcze nazywają go "po imieniu".

Czytasz, czytasz, a nadal nie łapiesz.

No troche nie w tą stronę. Ten fiut musi byc przyczepiony do kogoś z seksownym umysłem.

Dokładnie, sam fiut to kawał mięsa i tyle, a podawanie sobie wymiarów służy zapewne jedynie samym facetom. To jak kółko wzajemnej adoracji, mi się kojarzy z gay party.

[barmetr]

Czy prawda boli?

Umysły Czarnych są najseksowniejsze.

Nie zaniżaj poziomu dyskusji.

Przeciwnie, chłopak chyba po raz pierwszy zdobył się na odrobinę błyskotliwości.