Prostytutki

[daj_mi]

Mnie sie zdarzało zapłacić za faceta, to zawsze okazja do "odwdzieczysz sie następnym razem"

[solstafir]

a ja wam wszystkim życzę laski jak ja- gdzie nie będziecie mieli sliły chodzić na dziwki i wszystko będzie wypadać robić w domu

to nie jest temat o tym kto ma płacić - jest inny o tym

to jest temat o dziwkach, czy wy je widzieliście na oczy? Chociażby na reportażach? Kto chciałby za to płacić?

I nie trzeba się szwendać po klubach zeby mieć to samo za darmo a w lepszym stylu, ok w klubach dopłacisz, można mieć i bez dopłat. tylko lepiej znaleźć numer do dziwki niż do chętnej laski.

nie rozumiem cie, no jasne że lepiej, gdyż chętnych lasek dla mnie nie ma.

[Skinheads_Front]

a ja wam wszystkim życzę laski jak ja- gdzie nie będziecie mieli sliły chodzić na dziwki i wszystko będzie wypadać robić w domu

to nie jest temat o tym kto ma płacić - jest inny o tym

to jest temat o dziwkach, czy wy je widzieliście na oczy? Chociażby na reportażach? Kto chciałby za to płacić?

I nie trzeba się szwendać po klubach zeby mieć to samo za darmo a w lepszym stylu, ok w klubach dopłacisz, można mieć i bez dopłat. tylko lepiej znaleźć numer do dziwki niż do chętnej laski.

I wszyscy mają taki dostęp do chętnych lasek?

[solstafir]

łatwiej mi znaleźć chętnego na mnie faceta niż laskę. Nawet dziewczyny mają większe powodzenie u dziewczyn niż faceci - mówię zupełnie poważnie.

[joedoe]

Mnie sie zdarzało zapłacić za faceta, to zawsze okazja do "odwdzieczysz sie następnym razem"

Kurde. Moj szacunek. jesli gosc ma jaja - sadze ze sie odwdzieczyl jak nalezy.

Nawet dziewczyny mają większe powodzenie u dziewczyn niż faceci - mówię zupełnie poważnie.

Oczywiscie. Sprawa popytu i podaży.
Na kazde 10 ogloszen facetow przypada jedno ogloszenie kobiety.
Nie musza sie oglaszac, wystarczy ze wybieraja.
To wciaz teren gdzie rzadzi "pussy power".

Jak nie chcesz to się nie myjesz, możesz iść zgnojony po imprezie albo w trakcie na ostrej bombie, wytrzaskać ją po pysku miękkim żelkiem, albo najeść się różnych specyfików i przerżnąć ją na pół.

Normalna dziwka pogonilaby cie jak kota wiec sadze ze piszesz to z wyobrazni.
Umycie sie to elementarz, nawet w lesie.
W sumie przydalaby mi sie jakas normalna dziewczynka, nie dziwka, jednak taka co nie chce zwiazku do konca zycia ale chyba powinienem zalozyc inny temat w tym kierunku, nie bardzo wiem gdzie.

[joedoe]

Obie rzeczy maja wady i zalety.
Kolezankę trzeba urobic, to moze potrwac.
Nie mozna powiedziec dziewczynie na ulicy: "czesc, jestem Joe chodzmy do łóżka".
(choc i tak bywa obecnie ale to raczej wyjatek niz regula)
Jest za to milej, sa jakies emocje i nie liczy sie czasu z zegarkiem w reku.

Wadą jest to ze raptem moze byc ZBYT miło.
Zakocha sie a jesli ma ciut zakrecone pod sufitem - moze byc trudno sie od niej odczepic.
Jesli przypadkiem jest sie w zwiazku - taki uklad jest jak tykająca bomba zegarowa. Wczesniej czy pozniej wybuchnie.
Zdarza sie tez ze 'przypadkiem' zajdzie w ciążę.
Wtedy dopiero jest wesolo.

[przyjaciel40]

Zdarza sie tez ze 'przypadkiem' zajdzie w ciążę.
Wtedy dopiero jest wesolo.

haha więcej takich przypadków , kto będzi w przyszłości pracował na nasz emerytury.

[joedoe]

haha więcej takich przypadków , kto będzi w przyszłości pracował na nasz emerytury.

Poki co TY bedziesz pracowal na wsparcie samotnej matki.
HaHa!!!
Fundusze alimentacyjne nie rosną na drzewach.

[zby]

Barmetr, dla mnie facet który musi płacić za seks jest zwykłym nieudacznikiem, który nic sobą nie reprezentuje i musi płacić za coś, co inni mają za free.

Oj chłopczyku uwierz że na prostytutki chodzą jedynie VIPy, nie obszczymurki co zapinkalają w markecie. Prawdziwego faceta stać na prostytutkę z pierwszej ligi. W Londynie czy Paryżu z prostytutek korzystają wyłacznie biznesmeni wysokiego szczebla a więc o wiele bardziej męscy i udani niż Ty.

Twoim zasranym obowiązkiem jako mężczyzny jest płacić za kobietę. Kultura i dobre wychowanie do tego obligują.
To co Ty robisz tto jest właśnie debilne myslenie wyrachowanego typka, który wna wszystko patrzy i kalkuluje czy mu się opłaci. Żałosne, stary.

Ja zawsze płacę za siebgie i kobietę, nawet jeśli nic z tego nie mam. Dla zasady.

Trzeba być niezłym frajerem żeby płacić za kobietę której nie mamy na utrzymaniu. Kobieta też człowiek i jak chce jeść, chce pić, chce chodzić na randki musi mieć kase. Facet może zaproponować że zapłaci jeśli był udany wieczór albo pokazać że go stać, ale jeśli Ci się nie przelewa i płacisz za laskę to jesteś zwykłym durniem. A kultura i wychowanie to coś zupełnie innego niż kasa w portfelu.

Tylko potem skąd słychać *******enia, że nie ma już prawdziwych, szarmanckich i dżentelmeńsko się zachowujących mężczyzn? Bo mnie, poza tematem wyrachowania, w****ia takie właśnie babskie *******enie.
Same doprowadzacie do sytuacji, że facet się nie stara, że mu nie zalezy bo nie musi tego robić. I idzie na łatwiznę, choćby i taką jak ****y.

Jakiś Ty jest głupi, poczytaj stare książki albo pooglądaj stare filmy. I podszkol się kiedy facet jest szarmancki albo prawdziwy, kiedy jest dżentelmenem. Zobaczysz że nie wtedy kiedy płaci bo kupić kultury Ci się nie uda, szczególnie jak widać po Twoich wpisach jaki z Ciebie prostak i jak próbujesz innym wcisnąć swój odrealniony pogląd.

[Margo82]

Oj chłopczyku uwierz że na prostytutki chodzą jedynie VIPy, nie obszczymurki co zapinkalają w markecie. Prawdziwego faceta stać na prostytutkę z pierwszej ligi. W Londynie czy Paryżu z prostytutek korzystają wyłacznie biznesmeni wysokiego szczebla a więc o wiele bardziej męscy i udani niż Ty.

Ehhh... Nie wiem czy się śmiać czy płakać

Po pierwsze, nie uwierzę że na dziwki chodzą tylko Vipy bo osobiście znam kilkunastu zwykłych Kowalskich, którzy korzystają z usług takich pań.

Po drugie: prawdziwego faceta to stać na to by mieć piękną laskę obok siebie na stałe, a nie taką która po każdym numerku wręcza mu rachunek.

Po trzecie, to może nie zauważyłeś, ale nie żyjemy w Paryżu. A polskie realia "ciut" różnią się od tych zachodnich

A po czwarte i najważniejsze: z całą pewnością paryski vip jest bardziej męski ode mnie. Ale to pewnie dlatego, że nie jestem "chłopczykiem" jak mnie nazwałeś a kobietą. Na przyszłość jak komuś odpisujesz to proponuję najpierw spojrzeć na znaczek obok loginu.

[iceberg]

Oj chłopczyku uwierz że na prostytutki chodzą jedynie VIPy, nie obszczymurki co zapinkalają w markecie.

czyżby?? no to czytamy dalej...

Trzeba być niezłym frajerem żeby płacić za kobietę której nie mamy na utrzymaniu.

No to widzę dwa wyjścia - albo chcesz pójść do męskiej dziwki, co już zakrawa na idiotyzm bo facetów szukających facetów jest na pęczki w internecie... albo te Twoje "VIP-y" to jak sam określasz frajerzy

Jak dla mnie pójście na dziwki niezależnie czy do agentury czy na domówkę (no tam to na pewno są takie same dla VIP-ów ) to już szczyt niezaradności życiowej i brak godności, żeby płacić za coś co możesz mieć zupełnie za free

[takitamproblem]

to już szczyt niezaradności życiowej i brak godności, żeby płacić za coś co możesz mieć zupełnie za free

jedna z podstawowych zasad ekonomii mówi że nie ma nic za darmo.


nie rozumiem tej całej spiny. Nie każdy jest prawdziwym facetem z jajami na wierzchu i samcem alfa. Jest cała masa szarych gości którzy nie znajdą nic do seksu w necie i w klubie też nie, bo zwyczajnie nie błyszczą.

Kobiece pojęcie w tej kwestii jest wypaczone bo wydaje się wam że jak wy możecie to każdy facet też. Niestety (dla was na szczęście) nie. Nawet grube pasztety mają wzięcie chyba jedynie w myśl zasady "potwór nie potwór ważne że ma otwór", podczas gdy normalni faceci muszą się naszukać i naszukać. Stąd właśnie dla takich najczęściej pozostają jedynie dziwki, bo przygodny seks trafi się im raz na ruski rok.

[Margo82]

Kobiece pojęcie w tej kwestii jest wypaczone bo wydaje się wam że jak wy możecie to każdy facet też. Niestety (dla was na szczęście) nie. Nawet grube pasztety mają wzięcie...

Wypaczone to jest podejście, że KAŻDA kobieta, bez względu na to jak wygląda, może mieć seks na skinienie palca.

[daj_mi]

Jak dla mnie o kompetencji wypowiedzi w temacie użytkownika Zby świadczy dość dobitnie równoległy jego temat "jak to jest u dziwki"

[Dopefiend]

jedna z podstawowych zasad ekonomii mówi że nie ma nic za darmo.


nie rozumiem tej całej spiny. Nie każdy jest prawdziwym facetem z jajami na wierzchu i samcem alfa. Jest cała masa szarych gości którzy nie znajdą nic do seksu w necie i w klubie też nie, bo zwyczajnie nie błyszczą.

Kobiece pojęcie w tej kwestii jest wypaczone bo wydaje się wam że jak wy możecie to każdy facet też. Niestety (dla was na szczęście) nie. Nawet grube pasztety mają wzięcie chyba jedynie w myśl zasady "potwór nie potwór ważne że ma otwór", podczas gdy normalni faceci muszą się naszukać i naszukać. Stąd właśnie dla takich najczęściej pozostają jedynie dziwki, bo przygodny seks trafi się im raz na ruski rok.

Ja też nie rozumiem tej całej spiny i piętnowania dziwkarstwa.

Co do dostępności seksu dla kobiet:

Nie znam żadnej atrakcyjnej kobiety, która jest sama czy w ogóle dziewicą. Te mniej atrakcyjne też mają wzięcie. Oczywiście znam też interesujące kobiety, które są samotne (i chyba są dziewicami) ale nie są aż tak atrakcyjne. No ale ok tema tkobiet znam tylko z obserwacji.

Co do facetów:

zgadzam się że nie kązdy jest zaje**stym samcem i ma dobrą gadkę i inne cechy tak ułatwiające wyrywanie lachonów.
A nie każdy też chce do razu pakować się w małżeństwo tylko po to żeby sobie po**chać.
A zresztą znam też trochę przyzwoitych, zaradnych facetów, niebrzydkich, którzy są właśnie samotni przez nieśmiałość czy brak takiego towarzyskiego obycia, czy przez czynniki inne środowiskowe.

czyżby?? no to czytamy dalej...

Jak dla mnie pójście na dziwki niezależnie czy do agentury czy na domówkę (no tam to na pewno są takie same dla VIP-ów ) to już szczyt niezaradności życiowej i brak godności, żeby płacić za coś co możesz mieć zupełnie za free

No cóż, nie każdy jest lwem salonowym no i j.w.