Prostytutki

[rimmingator]

Pawel jestes bratem/synem Smoka?

Moze zechcialbys jeszcze opisac nam ze swoich odczuc menstruacyjny bol podbrzusza???

[Wuefista]

Skoro Paweł uważa, że trzeba być bogatym, by zdobyć bogatą dziewczynę, to niech robi pieniądze.

A swoją drogą, to dobieranie się w pary przez ludzi zamożnych jest w pełni zrozumiałe.

Taaaaaa: lekarz z lekarką, prawnik z prawnikiem itp Żadnego z tych zawodów nie obrażając

Widocznie Pawłowi dobrze z ksywką "ci.ka" - tak zwykle mówimy w towarzystwie na zniewieściałych i obnoszących się z tym, że znają prawdziwe potrzeby kobiet, "mężczyznami"

[Padre_Vader]

Rimmiemu ktoś chyba fiuta pogryzł, bo musi w internecie dać upust bólowi, *******ąc totalne głupoty myśląc, że jest fajny.

W temacie, już olewając frustrata, zastanawiałem się ostatnio na ile prostytucja w Polsce jest wynikiem własnych wyborów (kasy, wygodnego życia itp), a na ile jest to przymus (wykorzystywanie, uprowadzenia itp.)

[Wuefista]

Rimmiemu ktoś chyba fiuta pogryzł, bo musi w internecie dać upust bólowi, *******ąc totalne głupoty myśląc, że jest fajny.

W temacie, już olewając frustrata, zastanawiałem się ostatnio na ile prostytucja w Polsce jest wynikiem własnych wyborów (kasy, wygodnego życia itp), a na ile jest to przymus (wykorzystywanie, uprowadzenia itp.)

Otóż to, też się kiedyś zastanawiałem z czego to wynika, ale w sumie szybko porzuciłem dociekanie o prawdziwych powodach

[viclbn]

No co kto lubi. Ja tam lubię się starać a prostytutki omijam bo to nie było by to samo zaangażowanie a właśnie ono jest ważne bardzo w seksie.

Coś chyba chlapnął a teraz nie wie jak wybrnąć

[Arkhan]

Powiedzcie mi ,czy Was to tak bardzo męczy ,że musicie zwracać podczas seksu uwagę na kobietę?Ze musicie się jakby nie mówić-wykazać?Zajmować nią?Mówimy o dużej ilości seksu ,z jedną partnerką .

Ku**a.. przez gumki nie wiele czułem i seks uprawiałem dla mojej byłej, skupiałem się tylko na niej przez cały czas sprawiało mi to większą przyjemność niż gdyby ona tylko się na mnie skupiła, a ten wyskakuje że to problem jakiś o.O Każdy inaczej to chyba odbiera i nie da się tego opisać ogólnikowo, ale dla mnie to bardzo egoistycznie brzmi.

[Arkhan]

Czekaj.. mówisz że nie może się wyluzować bo masz za duże wymagania według niego? A nie było może tak że mu powiedziałaś że jego interes ci nie wystarcza, albo seks z nim jest zbyt krótki?

[Arkhan]

No wiesz, spróbuj sobie to ogarnąć co mu nagadałaś i o tym porozmawiaj z nim najlepiej

[Arkhan]

Może ma takie fantazje? Albo jest kompletnym egoistą w łóżku, tylko tego nie okazuje.. No cóż, ja tutaj ekspertem nie jestem.

[perversion]

problemem jest to ,ze sie nigdy nie mógł się wyluzowac (z wyjatkiem jak mu majstruje przy przy sprzęcie-wiadomo),bo ja mam niby duze wymagania-cokolwiek to znaczy!
Tekst z prostytutką prześladuje mnie od wielu miesiecy -chyba mam jakiś uraz....

Niech mi ktos wytłumaczy -co takiego fajnego jest u prostututki jak w domu ma się to za darmo a nawet wiecej.....

Proszę bardzo. Oto taka anegdotka, która wyjaśni Ci wszystko:

Kiedy amerykańskiego prezydenta Calvina Coolidge'a i jego żonę oprowadzano po rządowej fermie kur, każde z nich osobno, pani prezydentowa zauważyła koguta spełniającego swoje obowiązki wobec kury. Zapytała, jak często mu się to zdarza i usłyszała, że dziesiątki razy dziennie. Zwróciła się do przewodnika: "Proszę powiedzieć o tym panu prezydentowi". Prezydent obejrzał koguta, wysłuchał zdania żony i zapytał: "Zawsze z tą samą kurą?". "O nie, za każdym razem z inną" - padła odpowiedź. "Proszę powiedzieć o tym pani Coolidge" - zdecydował jej mąż. Kogut przeszedł do historii psychologii, a "efektem Coolidge'a" określa się skłonność mężczyzn do szybszego odzyskiwania wigoru seksualnego, jeśli zmieniają partnerki.

[brkt]

No Ba!
oczywiście,że tak

znaczyłoby to również ,że mu się znudziłam-takie życie
a to jakby jest inna kwestia nie związana z tematem

Ale on sugeruje coś innego -zazdroszcze facetom którzy mogą mieć kobietę "gdzieś",nie przejmować się nią -prostytutka Cie obsłuży i nie myślisz czy jej jest fajnie

No wiec jeszcze raz pytam ,czy wasze odczucia podczas seksu są lepsze kiedy np u prostytutki je realizujecie nie musząc myślec o nikim innym jak tylko o sobie?
I czy aby na pewno jest czego zazdrościć?

Widać jego potrzeby to szybki finisz bez zainteresowanie drugą stroną.
Każdy ma inne tylko po co dorabiać do tego ideologię?

[przyjaciel40]

tak szybki finisz idzie płaci, żąda kończy i idzie do domu a tam już nie musi się starać i bawić w czułości idzie spać zadowolony.

[Dani]

Przeciez seks to nie musi byc 2-godzinne przedstawienie ze wszystkimi atrakcjami za kazdym razem.

Szybkich numerkow nie znacie? Nie zawsze facet ma ochote na takie dlugie zabawy i kobieta tez powinna to zrozumiec. Zreszta w temperamentnym zwiazku jesli tak bym sie zabawial 2,3,4 razy dziennie to chyba nic innego nie robilbym w zyciu.

Zapewne kazdy facet marzy o tym, zeby od czasu do czasu to kobieta go "obsluzyla", zeby była taka dziwka raz na jakis czas.

[iceberg]

Lija to może tak bardziej obrazowo:
Wyobraź sobie że idziesz do sklepu po sukienkę no i musisz na początku porozmawiać że sprzedająca, opowiedzieć swoją historię, sprawić aby poczuła się wyjątkowo, dlatego że właśnie ciebie obsługuje, następnie czarowac ją opowieściami i fantazjami na temat tej sukienki i zachwycać się gustem tej sprzedawczyni.
No a druga opcja, wchodzisz pomiędzy wieszaki, bierzesz do przymierzalni to co ci się podoba, jak pasuje podchodzisz do kasy, płacisz i wychodzisz zadowolona z zakupu.... Jest różnica?

Na szczescie w moim przypadku nie potrzebuję płacić dziwkom za seks, nawet przy tym najszybszym, nastawionym tylko na moja rozkosz i tak moja kobieta dojdzie co najmniej 2-3 razy zanim skończę . Nie widzę więc powodu dla ktorego miałbym tracic kase albo ryzykować wymianę kasy na jakiegoś syfa do leczenia...

[Greedo]

Ja długi czas leczyłem się z łóżkowej presji, że muszę kogoś zadowolić. Mówiąc szczerze to nic nie muszę Wychodzę z założenia, że to mi ma być dobrze i w 90% przypadków jak mi jest dobrze to i jej będzie dobrze, bo kobiety cieszy kiedy widzą, że dają swojemu facetowi radość (jakieś takie jesteście), a ja realizując siebie, jestem wyluzowany, nie mam problemów z erekcją itd. Oczywiście to nie oznacza, że nie robię też tych rzeczy, które akurat dana osoba lubi (oczywiście jak mi to oznajmi - bo z tym u ludzi cieżko, nie określamy własnych upodobań).

W każdym razie presja dania orgazmu robi z facetów cipki.
Dosyć często słyszy się taki sztampowy tekst, że facet dba tylko o siebie i bla bla bla, okej to słabe, jak sciąga gacie, chce żeby mu ktoś obciągnął, sam cipki to nawet palcem nie ruszy, a jak rucha to na 3 posuwy i spust - to jest słabe, zgadzam się, ale trochę łóżkowego egoizmu chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziło.

Jeszcze co do tego co piszesz Lija, my faceci *******imy kocopały i mamy tysiąc wymówem i super teorii, kiedy okazuje się, że kobieta ma większe potrzeby niż my i nas tym "zawstydza". Rzadko się to zdarza, żeby faktycznie kobieta chciała częściej niż zdrowy mężczyzna, często wychodzi tak (bo jest mnóstwo takich par) że facet jest po prostu zablokowany, bo mu opada, zjada go presja bo ty chcesz a on jest zmęczony, porównuje się do pornostarów, do opowieści ziomeczków itd. Ja bym nie drążył tematu prostytutki, to było najzwyklejsze w świecie *******enie. Odpuść mu trochę, pozgrywaj bardziej uległą, nie naciskaj na seks, ale jednocześnie podkręcaj napięcie seksualne, w końcu nie wytrzyma, daj mu się raz zerżnąć jak dziweczka, pojęcz ponad miarę itd. A wyleczysz chłopaka i wyjdzie z domu o tak o

https://www.youtube.com/watch?v=8tJoIaXZ0rw