W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Seks bez zobowiązań

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • SHADOW
    Ocieracz
    • May 2005
    • 146

    Napisał Paveo
    W paru postach przeczytałem, że seks bez zobowiązań równa się seks z osobą dopiero poznaną, prawie nieznaną dla nas. A co z seksem z już poznany osobami? Nie mam takich doświadczeń, ale wierze, że jesli dwie osoby albo może i wiecej zgadza się na taki układ. Seks dla przyjemności to dlaczego nie. Spotykac się dla seksu, pogadania, popicia razem.
    Jest o tym oddzielny temat: "seks koleżeński", poszukaj troche

    Skomentuj

    • Paveo
      Ocieracz
      • Feb 2006
      • 139

      Ok, ale to także pasuje moim zdaniem do seksu bez zobowiązań. Ale prawda, że to tylko cząstka. Ważniejszą i większą częścią SBZ jest seks z osobami nowo poznanymi.

      Jak najbardziej wierze w SBZ, ale to wspólna decyzja, świadoma, nie przymuszona i dla przyjemności.

      Skomentuj

      • Gayka
        Gwiazdka Porno
        • Feb 2010
        • 1637

        Seks koleżeński to też seks bez zobowiązań, bo jakby nie patrzeć, po pewnym czasie (o ile dana para postanawia spotykać się w tym celu dłużej) zaczyna być to koleżeństwo, przynajmniej w moim przypadku tak było. Ja osobiście nie poszłabym do łóżka z facetem, którego choć odrobinę bym nie lubiła. Ten brak zobowiązań ma wykluczać uczucia wyższe, które w 'normalnym' związku zobowiązują do wierności. Jednak taki niezobowiązujący seks nie wyklucza obopólnej sympatii.
        GRAMMAR NAZI

        Skomentuj

        • jezebel
          Emerytowany Pornograf

          Zboczucha
          • May 2006
          • 3667

          Ależ oczywiście, że seks bez zobowiązań, to również seks z kolegą czy przyjacielem. Każdy seks taki będzie, który nie prowadzi do zawiązania głębszych relacji opartych na partnerstwie, związku.
          Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

          Skomentuj

          • Rei
            Świętoszek
            • Mar 2010
            • 12

            Mi się zdarzyło uprawiać seks bez zobowiązań, ale też tak jakby nie do końca... Po zerwaniu z chłopakiem, z którym byłam 2,5 roku spotkaliśmy się na jakiejś imprezie po miesiącu. Pogadaliśmy trochę, co tam u nas itd i doszliśmy do tego, że obydwoje mamy ochotę na seks. Więc stwierdziliśmy, że wejdziemy w "wolny związek" a jak na horyzoncie pojawi się ktoś inny to nie będzie problemu, żeby to zakończyć. Ot takie zaspakajanie potrzeb, szczególnie że już znaliśmy swoje ciała i wiedzieliśmy, jak sobie przyjemność sprawić. Po dwóch dniach zdecydowaliśmy, że do siebie wracamy i chcemy być ze sobą jako normalna para A teraz jesteśmy ze sobą już cztery lata (nie liczę tej przerwy, bo w tym czasie ani ja, ani on nie mieliśmy innych partnerów- on dalej jest moim jedynym ). Uważam, że się opłaciło nawet nie dla tego, że się zeszliśmy z powrotem, ale dlatego, że to krótkie doświadczenie bardziej mnie otworzyło w sprawach seksu. Zyskałam pewność siebie i nie bałam się, że głupio wypadnę albo że robię coś nie tak.

            A seks z nowo poznanymi osobami uważam za ****ienie się Mam nadzieję, że nikogo nie obrażam, po prostu mam takie podejście i tak objawia się mój szacunek do ciała

            Skomentuj

            • peter84
              Ocieracz
              • Feb 2009
              • 174

              Rei etam to nie to samo.. sam byłem w podobnej sytuacji chociaż u mnie skończyło się to inaczej.. Ja podtrzymuje swoje zdanie że nic złego w tym nie widzę..

              Skomentuj

              • takijeden50
                Świętoszek
                • Feb 2010
                • 7

                ja w sobote jestem uwmowiony na taki sex ze starsza od siebie dziewczyna. jest ładna i chetna zobaczymy jak to bedzie

                Skomentuj

                • Rei
                  Świętoszek
                  • Mar 2010
                  • 12

                  wiem, że nie to samo... mnie nawet ta sytuacja trochę śmieszy

                  Skomentuj

                  • kornNelka
                    Banned
                    • Feb 2010
                    • 43

                    Akceptuję seks bez zobowiązań, ale tylko z osobami, które znam. Np eks, przyjaciel/przyjaciółka, czy nawet zwykły kumpel. Nie widzę w tym nic złego (jeśli oczywiście nie jestem w związku, chociaż ustępstwa od tej zasady się czasem zdarzają)

                    Skomentuj

                    • dodzia19
                      Świętoszek
                      • Mar 2010
                      • 9

                      a ja uważam , że każdy robi to co chce , niektórzy lubią szybko z nieznajomym inni tylko ze swoim partnerem. ja nikogo nie oceniam

                      Skomentuj

                      • mlody199x
                        Świntuszek
                        • Feb 2010
                        • 53

                        Napisał dodzia19
                        a ja uważam , że każdy robi to co chce , niektórzy lubią szybko z nieznajomym inni tylko ze swoim partnerem. ja nikogo nie oceniam

                        a Ty sama masz jakies doswiadczenia?
                        ja mam taki sam stosunek do tego jak Ty
                        "Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości"

                        Remy de Gourmont



                        Skomentuj

                        • dodzia19
                          Świętoszek
                          • Mar 2010
                          • 9

                          Napisał mlody199x
                          a Ty sama masz jakies doswiadczenia?
                          ja mam taki sam stosunek do tego jak Ty
                          to już niech zostanie moją słodką tajemnicą

                          Skomentuj

                          • mlody199x
                            Świntuszek
                            • Feb 2010
                            • 53

                            wiesz tajemnice mozna zdradzić ( mozesz na priv ) ;p
                            "Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości"

                            Remy de Gourmont



                            Skomentuj

                            • Stela7
                              Tygryska
                              • Aug 2009
                              • 985

                              Od jakiegoś czasu sex tylko z miłości i nie chce tego zmieniać..
                              "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

                              Skomentuj

                              • mlody199x
                                Świntuszek
                                • Feb 2010
                                • 53

                                jakbym sie zakochal to tez by pewnie tak bylo ;p ale narazie . .. ;p
                                "Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości"

                                Remy de Gourmont



                                Skomentuj

                                Working...