Mam dwa.
Pierwszy - odpocząć a i owszem, w końcu to płeć słaba i coś się jej tam należy
Dziewczyny są dość ciekawie zbudowane, im bardziej mokro na dole, tym sucho w ustach. A zatem napój podany ze słomką. Plus pieszczota "dobrym słowem", coś w rodzaju użalania się nad stanem cipki, marnotrawstwa spermy itd.
Drugi jest trochę kontrowersyjny - sąsiadka.
Pierwszy - odpocząć a i owszem, w końcu to płeć słaba i coś się jej tam należy
Dziewczyny są dość ciekawie zbudowane, im bardziej mokro na dole, tym sucho w ustach. A zatem napój podany ze słomką. Plus pieszczota "dobrym słowem", coś w rodzaju użalania się nad stanem cipki, marnotrawstwa spermy itd.
Drugi jest trochę kontrowersyjny - sąsiadka.
Skomentuj