Drżenie ciała, zmęczenie po orgazmie?

[Wiolka]

Pytanie nie tylko do kobiet
Czy Wy też jakiś czas po orgazmie drżycie? Bo u mnie bardzo często dochodzi do tego, że gdy partner w trakcie orgazmu i jakiś czas po nim dotyka mojej łechtaczki to zaczynam się prawie rzucać. Nie kontroluję tego. I NIE to NIE padaczka xD ostatnio próbował zaraz po jednym orgazmie wywoływać drugi. To było potwornie przyjemne, ale się nie powiodło. Wcześniej przy takiej próbie.... zemdlałam.

Jak duzo czasu potrzebujecie , żeby "zregenerować siły"?

[unter]

Najlepsze co może przytrafić się facetowi to kobieta, która cala sobą przezywa podniecenie. Tak jak Wiolka.
Pyszności przy których z kretesem można stracić głowę.

[InKa]

ochh Wiolka.... coś cudownego nie?! :-)
Ja generalnie potrzebuję chłodny prysznic...

[Wiolka]

Po prostu kosmos ja może nie prysznic, ale na pewno potrzebuję, żeby pozwolił dojść mi do siebie. Musi mi wrócić pełna świadomość

[snata]

najlepsze co może przytrafić się facetowi to kobieta, która cala sobą przezywa podniecenie. Tak jak wiolka.
pyszności przy których z kretesem można stracić głowę.

+1

[Betina]

Drżę tuż przed orgazmem, w trakcie, po. Podobnie jak TY, taką reakcje wywołują pieszczoty łechtaczki. "Rzucanie na łóżku" wywołuje u mnie wywołanie orgazmu łechtaczkowego w trakcie stosunku płciowego.
Szybko regeneruje siły, potrzebuję chwili regeneracji, tylko tyle by ustały dreszcze.

[Bulisx]

Coś za******ego, Kobiety uwielbiam to u Was Spotkałem się z tym u dwóch |Pań i uwielbiam to zdecydowanie

[nuova]

Zawsze mam "padaczkę" po mocnym orgazmie. Ostatnio telepało mną chyba z 5 minut, facet zdążył pójść do toalety i wrócić, a ja jeszcze nie mogłam dojsć do siebie. Regeneruję się długo, z pół godziny po takim orgazmie nie wolno mnie dotykać, bo przechodzi mnie prąd

[kurczakwa]

Moja żona za to potrafi się popłakać. Ale miałem dziewczynę którą miała wściekliznę jak miała orgazm a ja wtedy nie kochałem się z nią tylko rżnąłem jak kowal bo mi uciekała spod dymiącego fiutka :-) to były emocje. W takich stanach mogłem ją namówić do wszystkiego byle bym nie przestawał ruchać jak to mówiła mimo że normalnie była aż za nadto grzeczna :-)

[Lord_Minetor]

Przepiękny widok. Dusza się raduje, oczy się oderwać nie chcą, a junior przepełniony dumą może wreszcie spocząć ;D

[watch.out]

fajna sprawa.. bylem swiadkiem czegos takiego po sprawianiu minetki lub palcowki..ale nie takiej zwyklej tylko tej specyficznej gdzie wsadza sie np 2 palce i porusza reka gora dol.. kobieta odrazu zalewa sie 'miodem' i przezywa orgazm calym cialem aaah

[Wiolka]

Juz myślałam , że tylko ja potrzebuję aż tyle czasu by ochłonąć. Trochę minąć musi zanim to u mnie minie. Tzn kiedy przestają drżeń to i tak łechtaczka jest potwornie wrażliwa i przy próbie ponownych pieszczot zaczyna się od nowa. Nie jest to raczej orgazm, chociaż należy to do przyjemnych uczuć

[czerwonyogorek]

Miałyście to od zawsze?

[Wiolka]

Zmieniam zdanie, w zasadzie to zawsze tak miałam, tylko może nie z aż taką intensywnością co teraz

[Consor]

Zaciekawił mnie tu szczególnie temat regeneracji/ ogarnięcia się do ciągu dalszego. A co jak mi żona po 1 orgaźmie pada jak decha i w zasadzie to najlepiej jakbym dał jej spać, a ja jestem jeszcze daleko w lesie? Macie na to patent ?