W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

2 lata bez seksu - jak z tego wyjść?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sama1
    Świętoszek
    • Jan 2011
    • 1

    2 lata bez seksu - jak z tego wyjść?

    Witam! Ktoś kogo kochałam nad życie złamał mi serce i w rezultacie nie potrafiłam zaufać kolejnemu mężczyźnie. Wyleczyłam się już emocjonalnie - wiem, że to był zły związek. Znów chcę kochać. Jednak te 2 lata braku aktywności seksualnej sprawił, że czuję się fizycznie i psychicznie osłabiona.
    Jak sobie z tym poradzić, jak zyskać trochę witalności?
    Czy to prawda, że pomaga codzienna gimnastyka?
    Czy znacie jakiejś artykuły na temat tego jak wychodzić z takiego "uśpienia"?
    Mam nadzieję, że są na forum osoby, które mają podobne doświadczenia. Pomocy!
  • sister_lu
    PornoGraf

    Nadmorska Diablica
    • Jun 2007
    • 1491

    #2
    Może codzienna gimnastyka z dobrym wibratorem ?
    Kiedyś czytałam artykuł, że w psychoterapii kobiecych smutków, nerwic, depresji, stanu zmęczenia i zniechęcenia był on zalecany przez specjalistów. Gdy znajdę ten artykuł, podam linka

    Skomentuj

    • jezebel
      Emerytowany Pornograf

      Zboczucha
      • May 2006
      • 3667

      #3
      Sex-appeal, pewność siebie, samoakceptacja, wysokie poczucie własnej wartości siedzi w głowie, szperanie sobie w otworach czymkolwiek chyba na to nie pomaga. Piszesz tak: znów chcę kochać, jednak te dwa lata braku aktywności seksualnej... Chcesz się zakochać, nawiązać z mężczyzną bliższe relacje partnerskie, czy chcesz uprawiać seks. Wg mnie sam seks jest jak jazda na rowerze, tego się nie zapomina i nie wychodzi się w wprawy, po prostu następuje moment "reaktywacji" i ma się ten dryg. Jeśli zamierzasz nawiązać bliższe relacje z facetami, to może czas nastawić się pozytywnie, odświeżyć wygląd, wskoczyć w coś sexy i ruszyć między ludzi.
      Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

      Skomentuj

      • Maoam
        Erotoman
        • Feb 2009
        • 714

        #4
        Myślę, że mogłabyś zacząć od tego, by spróbować się otworzyć. Jak już poznasz kogoś odpowiedniego, komu będziesz chciała i potrafiła zaufać, do którego będziesz czuła coś więcej, a w Waszej relacji pojawi się bliskość fizyczna, to przypomnisz sobie, jak to jest, i sama będziesz chciała dążyć do seksu z kimś, kogo kochasz.

        Zastanawia mnie takie przedstawienie problemu, bo sugeruje to, że jest już ktoś, z kim mogłabyś się kochać, ale chciałabyś się rozruszać i nie być tak fizycznie osłabiona. A wydaje się, że Twój problem jest inny i nie polega tylko na braku kondycji, bo ją mogłabyś mieć i bez seksu, uprawiając np. w ciągu tych dwóch lat jakiś sport.

        Jeśli jednak rzeczywiście chodzi Ci głównie o tę fizyczną stronę, to oczywiście: można zapisać się na jakieś zajęcia, np. aerobic, czy zacząć chodzić na basen, zacząć się zdrowo odżywiać, jeśli jeszcze tego nie robisz itd. Ruch na świeżym powietrzu teraz może być utrudniony, chyba, że chciałabyś np. pobiegać, ale jeśli przeszkadza Ci to, że jest zimno, to pozostają ćwiczenia w zamkniętych pomieszczeniach. Spacery też są fajnym pomysłem.
        0statnio edytowany przez Maoam; 12-01-11, 03:06.
        Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
        Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
        I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
        Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...

        Skomentuj

        • jezebel
          Emerytowany Pornograf

          Zboczucha
          • May 2006
          • 3667

          #5
          Nie brałam nawet pod uwagę Janeczko, że ktoś może siedzieć w czterech ścianach i z powodu braku partnera, pozwolić sobie na zgnuśnienie. Poza partnerem ma się jeszcze jakieś życie. Z pewnością wszystkie przechodzimy to po prostu inaczej.
          Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

          Skomentuj

          • jezebel
            Emerytowany Pornograf

            Zboczucha
            • May 2006
            • 3667

            #6
            Napisałam " kontaktów fizycznych" więc nie wiem czemu Jeza pijesz do społecznych
            Ja nie piję do społecznych, tylko do
            Jedyne co mi pomagało, to przebywanie na powietrzu i jakaś tam aktywność fizyczna
            NIemniej, może nie wyglądam, ale dotarło do mnie, co miałaś na myśli.
            Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

            Skomentuj

            Working...